Transakcja przejęcia firmy Intelsat przez luksemburskiego operatora satelitarnego SES za 3,1 mld dolarów ma uzyskać bezwarunkową zgodę Komisji Europejskiej – poinformowała w ubiegłym tygodniu agencja Reuters, powołując się na źródła zbliżone do sprawy. Oficjalna decyzja unijnego regulatora ma zostać ogłoszona do 10 czerwca.
Zgoda UE będzie kolejnym krokiem milowym dla fuzji, która została zatwierdzona 29 maja br. przez brytyjski urząd ds. konkurencji CMA (Competition and Markets Authority). CMA uznał, że transakcja nie budzi istotnych obaw konkurencyjnych na rynku brytyjskim i nie wymaga dalszego dochodzenia.
Sprawa wciąż czeka na decyzję amerykańskich regulatorów – Federalnej Komisji Łączności (FCC - Federal Communications Commission) oraz Departamentu Sprawiedliwości USA.
Fuzja SES i Intelsat stworzy nowego satelitarnego giganta, który ma być znaczącym konkurentem dla należącej do Elona Muska firmy Starlink. Po połączeniu flota nowego podmiotu będzie liczyć ponad 100 satelitów na orbicie geostacjonarnej (GEO) i 26 na orbicie średniej (MEO), w porównaniu do 5800 satelitów Starlinka operujących na orbicie niskiej (LEO).
Transakcja wpisuje się w szerszą strategię Unii Europejskiej, zmierzającą do zwiększenia autonomii sektora kosmicznego i uniezależnienia się od zagranicznych dostawców usług szerokopasmowych. SES należy do konsorcjum, które w ubiegłym roku podpisało z Komisją Europejską i Europejską Agencją Kosmiczną 12-letni kontrakt na budowę konstelacji IRIS² – europejskiego systemu komunikacji satelitarnej nowej generacji.
W tym samym czasie, konkurencyjny operator Eutelsat prowadzi rozmowy z inwestorami w celu pozyskania 1,5 mld euro na rozwój własnej konstelacji satelitów LEO. Wśród potencjalnych inwestorów są rządy Francji i Wielkiej Brytanii.