AI i nowe modele pracy napędzają rynek wideokonferencji

Globalny rynek wideokonferencji w 2024 r. urósł o 5 proc. r/r, osiągając wartość 18 mld dolarów – wynika z najnowszego raportu Market Landscape: Collaborative Meeting Solutions & Video Conferencing Devices – 2024–29, przygotowanego przez firmę analityczną Omdia. Wzrost odnotowano mimo niepewnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej, które wpływają na strategie pracy hybrydowej. Prognozy zakładają dalszą ekspansję rynku do 2029 r., kiedy jego wartość ma sięgnąć 21 mld dol.

To nie tylko odporność na trudne warunki, ale przede wszystkim strategiczna transformacja – komentuje Prachi Nema, główna analityczka w Omdia. – Podczas gdy Ameryka Północna wydaje się nasycona, a region EMEA notuje oznaki stagnacji, to właśnie Azja i Oceania napędzają rynek, m.in. dzięki szybkiemu wdrażaniu rozwiązań AI w narzędziach współpracy.

W 2024 r. segment usług collaborative meetings urósł o 4 proc., a sprzedaż urządzeń do wideokonferencji o 6 proc. Coraz większe znaczenie mają:

  • integracja sztucznej inteligencji (automatyczne podsumowania, tłumaczenia, analityka),

  • partnerstwa sprzętowo-programowe poprawiające interoperacyjność,

  • popularność prostych w obsłudze, androidowych rozwiązań „plug-and-play”.

Na rynku usług Microsoft utrzymuje dominującą pozycję z 49-proc. udziałów, co wpływa na certyfikacje sprzętu i strategie wdrożeniowe dostawców. Jednocześnie analitycy wskazują, że różnice pomiędzy dostawcami są coraz mniej widoczne.

Omdia podkreśla także ogromny potencjał rozwoju infrastruktury sal konferencyjnych. Obecnie tylko 6,25 proc. z nich to standaryzowane przestrzenie (np. Microsoft Teams Rooms, Zoom Rooms). Znacznie większy jest rynek sal telekonferencyjnych typu BYOD (bring your own device), które umożliwiają szybkie, przewodowe lub bezprzewodowe łączenie się z dowolnym systemem.

W podziale regionalnym liderem pozostaje Ameryka Północna z 42 proc. udziału w rynku usług subskrypcyjnych. EMEA odpowiada za 27 proc., a Azja i Oceania – za 25 proc. Globalnie jedynie 28 proc. sal telekonferencyjnych dysponuje dziś funkcjami wideokonferencyjnymi, co stanowi szansę dla dostawców zdolnych przełamać bariery kosztowe i wdrożeniowe.

 

 
(źr. Omdia)