REKLAMA

ATM wbił łopatę pod nowe data center

ATM, który w końcu kwietnia podpisał umowę z konsorcjum firmna budowę budynku serwerowni w Warszawie o wartości 18,7 mln zł netto, poinformował o starcie inwestycji.  

Nowy budynek kolokacyjny o powierzchni 3 027 mkw brutto (1 440 mkw netto) powstanie na terenie kampusu Warszawa-1 na warszawskiej Pradze. Będzie miał 5 kondygnacji i 6 komór serwerowych o powierzchni 240 mkw każda. Obiekt jest zaprojektowany pod zastosowania centrodanowe i zostanie wyposażony w zasilanie gwarantowane 3,6 MW mocy. Powstaną dwa niezależne pomieszczenia MMR (ang. meet-me-room) dla operatorów telekomunikacyjnych.

– Obserwujemy rosnące zainteresowanie usługami chmurowymi w każdym modelu: public, private i hybrid cloud. Dla wielu firm to rozwiązanie idealnie łączy w sobie wydajność i elastyczność z bezpieczeństwem rozumianym wszechstronnie. Nawet instytucje finansowe, tradycyjnie bardzo wymagające, analizują wykorzystanie usług chmurowych, by zdywersyfikować stosowane rozwiązania, lokalizacje i dostawców. Decyzje te wspierają zresztą kolejne rekomendacje użycia usług chmurowych w sektorze finansowym – mówi Daniel Szcześniewski, prezes ATM.

Projekt inwestycyjny przewiduje automatyczną podwójną rampę umożliwiającą rozładunek dwóch transportów TIR jednocześnie, w każdych warunkach pogodowych, a także redundantne windy o udźwigu i rozmiarach odpowiednich do transportu szaf serwerowych wysokiej gęstości. 

Po ukończeniu na przełomie drugiego i trzeciego kwartału 2021 r. budowy nowego budynku łączna powierzchnia techniczna netto centrów danych należących do ATM będzie wynosić 10 720 mkw.

–  Firmy, które próbowały doraźnie uzupełniać braki w infrastrukturze, przekonały się, że potrzebne są zmiany w podejściu do IT. W najbliższych miesiącach mogą chcieć przeanalizować swój potencjał technologiczny i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy są gotowe zmierzyć się z podobnymi kryzysami w przyszłości. Firmy analogowe mogą z kolei szukać sposobu, aby bardziej zdecydowanie wejść w online. Jestem przekonany, że to wpłynie na zwiększenie popularności outsourcingu IT, zwłaszcza chmury obliczeniowej, która pozwala zwiększyć zasoby na żądanie i rozliczyć się za ich realne użycie (PAYG), a jednocześnie gwarantuje ciągłość działania usług nawet w najbardziej niepewnych czasach – przekonuje Daniel Szcześniewski.