Banki nie chcą pokochać operatorów ISP

Zauważa też, że banki niechętnie przedstawiają szczegóły swoich ofert do porównania bez weryfikacji w Biurze Informacji Kredytowej, to zaś bardzo ogranicza wybór. Według niej, rynek kredytów jest specyficznie skonstruowany i nie ma jasnych zasad i przejrzystych ofert. W praktyce operator ma możliwość pozyskania oferty od 2-3 banków i na tym zazwyczaj się kończy rozpoznanie dostępnych możliwości.

Łukasz Bobek, stwierdza krótko, że problemem przy ubieganiu się o kredyt przez ISP, jest nadmiar „papierologii” i niska kwota środków możliwych do uzyskania.

MSP w centrum zainteresowania sektora bankowego?

Tymczasem sektor bankowy w Polsce generalnie uważa, że ma ciekawą ofertę dla MSP. Związek Banków Polskich w ubiegłym roku przedstawił badanie „Mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa o usługach finansowych”, z którego wynika, że kredyt w banku wymieniany jest jako najbardziej powszechne zewnętrzne źródło finansowania działalności przedsiębiorstw. Korzysta z niego 48 proc. średnich firm (roczne obroty w przedziale 3,6 mln – 30 mln zł) oraz 37 proc. mikro i małych przedsiębiorstw (obroty do 3,6 mln zł).

Nawet jeśli, zdecydowana większość przedsiębiorstw z obu segmentów – 89 proc. – w finansowaniu swojej działalności w dalszym ciągu preferuje wykorzystanie środków własnych, to ZBP ocenia te wyniki bardzo pozytywnie.

– Finanse MSP były w centrum uwagi ZBP i całego sektora bankowego od dawna – mówił prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz, podczas konferencji w lipcu ub.r., na której przedstawiał powyższy raport.

Podkreślał, że przedsiębiorcy coraz lepiej oceniają dostępność kredytów bankowych i blisko 57 proc. średnich firm i 44 proc. mikro i małych firm pozytywnie ocenia możliwość zaciągnięcia kredytu, a jedynie co dziesiąta firma negatywnie postrzega dostęp do tego źródła finansowania. Można przypuszczać, że gdyby badanie ograniczyć do sektora telekomunikacyjnego wyniki byłyby znacznie gorsze.

Ewa Utratna ocenia, że dziś w środowisku właścicieli firm telekomunikacyjnych widoczne jest duże zmęczenie – brakiem płynności finansowej, podatkami, interpretacjami Urzędów Skarbowych, wymaganiami Urzędu Komunikacji Elektronicznej, samorządów, umowami z firmami energetycznymi na dzierżawę słupów. Dostrzega, że wielu operatorów chciałaby sprzedać firmę, ale nabywców gotowych zapłacić przyzwoitą cenę brak.

Alior Bank zapowiedział, że zamierza wprowadzić do oferty dla ISP nowy produkt kredytowy, łatwiejszy do pozyskania niż kredyt szerokopasmowy, choć na mniejsze kwoty i z krótszym czasem spłaty. Także Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad projektem rozporządzenia regulującego zasady udzielania pomocy zwrotnej w ramach działania 1.1 POPC, co ma dać szanse bankom na tworzenie  nowych finansowych instrumentów zwrotnych. To wszystko budzi wśród ISP już mniejsze emocje, niż te jakie towarzyszyły wprowadzaniu pożyczki szerokopasmowej przez Alior Bank w ubiegłym roku.

Operatorom niełatwo pozyskać finansowanie inwestycji w sieci optyczne.
(źr.TELKO.in)