Będą surowe kary za włamania na e-lekcje

W uchwalonej przez Sejm antykryzysowej Tarczy 4.0 znalazły się m.in. przepisy mające chronić uczniów i nauczycieli przed atakami internetowych trolli na zdalne lekcje.

Najnowsza tarcza antykryzysowa wprowadza do Kodeksu wykroczeń surowe kary za zakłócanie przez hejterów zdalnych lekcji, prowadzonych przez szkoły w czasie epidemii koronawirusa.

Ma to być odpowiedź na liczne przypadki ataków internetowych trolli, którzy przejmowali transmisje on-line, obrażali uczniów i nauczycieli, wyświetlali materiały pornograficzne.

Za włamania na e-lekcje i inne transmisje w sieci grozić będzie kara ograniczenia wolności lub co najmniej 1000 zł grzywny. Kara będzie surowsza, jeśli sprawca użyje obelżywych słów albo w inny sposób dopuści się nieobyczajnego wybryku. W takiej sytuacji będzie mu grozić do 30 dni aresztu, ograniczenie wolności do roku lub co najmniej 3000 zł grzywny. Maksymalna wysokość grzywny w obu rodzajach przestępstw wyniesie 5000 zł.

Przepisy Tarczy 4.0 maja też wprowadzić nowe rozwiązania ułatwiają przesłuchanie w formie wideokonferencji w przypadku świadków przebywających w areszcie śledczym, w zakładzie karnym lub za granicą. W ten sam sposób, osoby podejrzane o popełnienie przestępstwa, będą mogły wziąć udział w posiedzeniu poświęconym zastosowaniu tymczasowego aresztowania. Zaproponowane zmiany w Kodeksie postępowania karnego mają na celu poszerzenie możliwości zdalnego przeprowadzania czynności postępowania karnego. Ograniczy to zagrożenia epidemiczne dla osób uczestniczących w postępowaniach, przyśpieszy procedury sądowe, a także zmniejszy koszty i uciążliwości związane z koniecznością stawiennictwa w sądzie. Kodeks postępowania karnego już teraz dopuszcza przeprowadzenie szeregu czynności sądowych zdalnie. Rozszerzenie kategorii czynności dokonywanych na odległość jest więc naturalną ewolucją procedury karnej.