Bez telekomunikacji nie będzie zrównoważonego rozwoju

Ciekawe informacje, bo pozyskane bezpośrednio od operatorów, podaje PwC na temat wolumenu ruchu w mobilnych sieciach data w Polsce. W ubiegłym roku wolumen ten wyniósł w skali roku 559 mld MB i wzrósł rok do roku o 115 proc.

(źr.PwC)

Chociaż przychody z tego rynku rosną bardzo dynamicznie, to jednak wciąż gros jego wartości generują połączenia głosowe. Przy czym, wg PwC, ceny usług w sieciach mobilnych w Polsce należą do najniższych w Europie. Przykładowy koszyk usług z nielimitowanymi połączeniami, SMS oraz 2-gigabajtowym pakietem danych kosztuje w Polsce średnio niecałe 7 euro. To najmniej, pośród średnich cen z 12 wybranych przez PwC rynków mobilnych Europy i Azji.

Znaczna część raportu omawia wpływ technologii mobilnych na inne gałęzie gospodarki, które chcą lub muszą korzystać z transmisji danych. Nowe zastosowania kreują technologię machine-to-machine. Według raportu PwC, roczna wartość rynku IoT w Polsce wynosi 800 mln zł i do 2022 r. wzrośnie do 2,5 mld zł. Co ciekawe, tylko 10 proc. tej wartości przypada na operatorów komórkowych. Znakomitą większość inkasują dostawcy usług oraz integratorzy teleinformatyczni.

Aby utrzymać tempo rozwoju gospodarczego Polski na poziomie 4-5 proc. i wyrównywać lukę rozwojową z krajami zachodu konieczne są inwestycje w telekomunikację mobilną na poziomie około 23,2 miliardów złotych w ciągu najbliższych 5 lat

– brzmi jedna z konkluzji raportu.

Jego celem jest zwrócenie publicznej uwagi na rolę technologii telekomunikacyjnych w życiu społecznym i gospodarczym. Wedle jego tez, bez nich nie da się zrealizować Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju, szczególnie 1. (Trwały wzrost gospodarczy oparty na dotychczasowych i nowych przewagach) i 2. (Rozwój społecznie i terytorialnie równoważony) filaru.

Technologie mobilne to klucz dla Polski do dogonienia bogatego Zachodu – mówił dziennikarzom podczas prezentacji raportu prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC. – Mamy gospodarkę, która jest w stanie przyswajać i wykorzystywać nowe technologie – dodał.

Branża telekomunikacyjna chce zwrócić uwagę decydentów na swoje problemy, przede wszystkim stałe trudności z rozwojem infrastruktury, teraz dodatkowo zagrożonej planowaną ustawą o przeciwdziałaniu skutkom promieniowania elektromagnetycznego z urządzeń telekomunikacyjnych. Inna sprawa, to rosnące obciążenia „techniczne” na rzecz państwa, jak np. ostatnia ustawa o przeciwdziałaniu terroryzmowi, która wymusiła rejestrację kart pre-paid. Po ostatniej aukcji częstotliwościowej można również obawiać się rosnącego fiskalizmu państwa.

Tym bardziej dziwi, że raport który stara się wpleść telekomunikację w wizje ogólnego rozwoju społeczno-gospodarczego kraju niemal całkowicie pomija segment stacjonarny.

wsp. t.św.