REKLAMA

Cloud gaming – nowa szansa 5G dla telekomów

Operator planuje udostępniać go również na iOS i Xbox. Kontrolery można podłączyć przez Bluetooth, WLAN lub USB. Początkowo ponad 100 gier będzie dostępnych za darmo w ramach fazy beta. Telekom planuje zintegrowanie MagentaGaming z MagentaTV.

Wśród operatorów telekomunikacyjnych wchodzących na rynek cloud gamingu w 2019 r. był też Etisalat ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Cloud gaming na smartfonach

Wraz z rosnącą popularnością smartfonów wiele firm na całym świecie wprowadza funkcje cloud gaming na smartfony 5G.

Firma Hatch swoje pierwsze gry na smartfony wprowadziła w Finlandii w listopadzie 2018 r., a obecnie oferuje je również w innych krajach europejskich. Współpracuje też z japońskim operatorem DOCOMO przy wprowadzaniu gier na smartfony w Japonii. Amerykański Sprint współpracuje z Hatch Entertainment przy oferowaniu mobilnych usług cloud gaming w swojej sieci 5G.

 
(źr. źr Mordorintelligence)

Na ubiegłorocznym Mobile World Congress (MWC) w Barcelonie zaprezentowano smartfon One Plus 5G, który umożliwiał granie w Ace Combat 7 z użyciem bezprzewodowego kontrolera Xbox. Chiński producent Oppo zaprezentował również swój pierwszy telefon 5G z funkcją cloud gamingu.

Wszystkie te przykłady pokazują, że smartfony, to przyszłość gier mobilnych, a wraz z ich rosnącą popularnością cloud gaming  z wykorzystaniem łączy 5G może się rozwijać.

Jakie modele biznesowe?

Oczekuje się, że rynek gier w chmurze w modelu B2B będzie rósł w latach 2019-2025 w tempie ponad 40 proc. rocznie – prognozuje Global Market Insights. Platformy cloud gamingowe opierają się wszak na współpracy między producentami gier, właścicielami platform gamingowych i firmami telekomunikacyjnymi. Wraz z rosnącą liczbą wdrożeń usług 5G (szczególnie w krajach, takich jak Korea Południowa i USA), dostawcy usług telekomunikacyjnych koncentrują się ekskluzywnych umowach z platformami cloud gaming.

Model B2C jest stosowany głównie przez gigantów takich, jak Sony, Microsoft i Nvidia. B2C zmniejsza zależność firmy od zewnętrznych podmiotów, takich właśnie jak dostawcy usług telekomunikacyjnych. Z kolei startupy w środowisku cloud gaming podejmują współpracę w modelu usługowym z dostawcami procesorów graficznych GPU, takimi jak Nvidia, AMD i Huawei, w celu poprawy wydajności usług streamingowych. Prowadzą także różne inicjatywy badawczo-rozwojowe w celu opracowania różnych niestandardowych rozwiązań.

Czy chmura zastąpi konsole?

Obecnie zakup wysokiej klasy domowego systemu do gier wymaga dość znacznych inwestycji. Skompletowanie typowego zestawu kosztuje średnio od 300 do 400 dolarów. Ceny najwyższej klasy urządzeń gamingowych wahają się od 4 tys. do 5 tys. dolarów. Przeciętny gracz zazwyczaj inwestuje od 800 do 1000 dolarów.

Ceny komponentów do gier zmieniają się z roku na rok i z pokolenia na pokolenie. Ponad 60 proc. użytkowników na świecie nie ma dostępu do systemów komputerowych, które mogą sprostać wysokim wymaganiom gier na poziomie AAA. Cloud gaming może więc zapewnić szereg korzyści, takich jak:

  • większa prędkość,
  • skalowalność,
  • mobilność,
  • lepszy wgląd w dane użytkowników,
  • regularne, automatyczne aktualizacje.

Dostawcom natomiast model cloud gamingowy pozwala zwiększać rentowność, dzięki większemu dostępowi do nowych, potencjalnych klientów. Niewątpliwie cloud gaming, aby wykorzystać te wszystkie nowe możliwości potrzebuje łączy 5G.