REKLAMA

Cubeinfo został już tylko sąd administracyjny

Śląska firma budowlana, które niezbyt szczęśliwie startowała w organizowanym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości konkursie na budowę sieci dostępowej w regionie województwa świętokrzyskiego bezskutecznie - jak na razie - walczy o możliwość zawarcia umowy na dofinansowanie.

Jak wynika z naszych informacji odwołanie spółki od decyzji o odmowie zawarcia umowy odrzuciła już sama PARP a teraz Ministerstwo Rozwoju i Infrastruktury. Obie instytucje powołują się na ten sam dosyć kuriozalny powód: odwołanie nie jest możliwe, ponieważ wniosek został oceniony pozytywnie, a odmowa zawarcia umowy wynika z innych przesłanek. Odwołanie zaś przysługuje od wyników oceny wniosku.

Przypomnijmy, że Cubeinfo miało realizować wart 18 mln zł projekt. PARP odmówiła podpisania umowy, kiedy okazało się, że z powodu niepełnych danych o infrastrukturze projekt beneficjenta koliduje z innym, realizowanym w ramach POIG 8.4. Na etapie wnioskowania nie było wiadome, że spółka aplikuje poza rejonem białych plam. W podobnej sytuacji znalazło się jeszcze kilka innych projektów.

Gdyby PARP zgodziła się podpisać umowę z Cubeinfo, to na szkodę innego przedsiębiorcy, który także otrzymał dofinansowanie na budowę sieci w tym samym rejonie. PARP jednak nie zgodziła się na żadną modyfikację projektu Cubeinfo, aby unikną kolizji. Zdaniem przedsiębiorcy logicznie i technicznie, to było możliwe. W efekcie wniosek Cubeinfo nie będzie realizowany.

Spółka zapowiada jeszcze odwołanie do sądu. Właściwy dla tego typu spraw jest wojewódzki sąd administracyjny.