W gminie Zgorzelec na Dolnym Śląsku jest 4 739 punktów adresowych. Z danych raportu „Polska w zasięgu stacjonarnego dostępu do internetu” wynika, że na jej obszarze na koniec marca 2025 r. w zasięgu stacjonarnego dostępu do usług szerokopasmowych było 4 430 punktów adresowych, a 309 pozostało bez zasięgu. W sumie w gminie Zgorzelec były 792 białe plamy NGA.
Statystycznie więc poza zasięgiem szybkiej sieci jest ok. 6, 5 proc. domostw a światłowód odpowiada za ok. 70 proc. zasięgów.
Mimo to problem ze światłowodem jest wskazywany w gminie jako jeden z zarzutów wobec wójta i rady gminy Zgorzelec w referendum o ich odwołanie.
– Światłowód w ziemi, ale nikt nie może się podłączyć. Niektóre domy bez zasięgu telefonu! A zastępca wójta mówi: „To nie nasza gestia, piszcie do Orange” – wysuwa zarzut grupa referendalna.
Referendum w sprawie odwołania wójta Gminy Zgorzelec i całej Rady Gminy ma się odbyć 6 lipca. Jak jednak pokazuje praktyka, takie inicjatywy rzadko kończą się sukcesem grypy referendalnej. W ostatni weekend odbyły się trzy referenda w samorządach podległych jeleniogórskiej PKW i wszystkie z powodu małej frekwencji uznano za nieważne. A dotyczyły one odwołania: burmistrza Świeradowa-Zdroju, wójta i Rady Gminy Podgórzyn oraz Rady Miejskiej w Nowogrodźcu.