DGP: Aukcja 5G w końcu ruszy z miejsca

Według rozmówców DGP procedura rozdysponowania pasma C – w którym powstanie ogólnopolska sieć komórkowa piątej generacji – powinna się rozpocząć w najbliższych tygodniach.

Jak pisze DGP, sprawa przyspiesza, gdyż chodzi o pieniądze. Nie tyle o bezpośrednie wpływy z aukcji, bo w skali budżetu państwa nie będą ogromne – w ub.r. UKE szacował je poniżej 2 mld zł. Ale 5G guruje w Krajowym Planie Odbudowy przesłanym do Brukseli – a to już dostęp do 58 mld euro.

KPO podkreśla wagę nowej sieci dla gospodarki, przewiduje wsparcie inwestycji w jej budowę i stwierdza, że szczegółowe założenia „zostaną doprecyzowane po zakończeniu procedur aukcyjnych”. Nie da się tego obronić przed Komisją Europejską, jeśli aukcja się wkrótce nie zacznie.

UKE jest już w blokach startowych. Brakuje tylko jasności co do zasad cyberbezpieczeństwa. – Czekamy na ukształtowaną formę nowelizacji KSC – informuje rzecznik urzędu Witold Tomaszewski.

Z nieoficjalnych informacji DGP wynika, że w grę wchodzą dwa scenariusze. Pierwszy przewiduje, że obie sprawy – KSC i aukcja – wkrótce ruszą z miejsca. W przypadku projektu nowelizacji będzie to oznaczało zakończenie sporu o kontrolę nad operatorem strategicznym. Trzy tygodnie temu na posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Praw Konsumentów i Przedsiębiorców dyrektor departamentu cyberbezpieczeństwa w KPRM Robert Kośla potwierdził bowiem, że rozbieżności w rządzie dotyczą właśnie tej kwestii. Dodał, że ich usunięcie „umożliwi przekazanie projektu dalej do komisji prawniczej i do finalnego przyjęcia przez Radę Ministrów”.

Na bliskie wyjście z impasu w tej sprawie wskazują odpowiedzi, jakie DGP uzyskał z kancelarii premiera. Jak przekazano, „trwa analiza uwag”, które do projektu zgłosił komitet kierowany przez Jarosława Kaczyńskiego, i „przygotowanie zmian w projekcie eliminujących rozbieżności”. Na pytanie o charakter zmian DGP odpowiedzi nie otrzymało. Według nieoficjalnych informacji nadzór nad operatorem strategicznym najprawdopodobniej przypadnie MON.

W drugim scenariuszu procedura przydziału częstotliwości na 5G zacznie się w najbliższych tygodniach mimo braku ostatecznej wersji KSC. To wyjście awaryjne, możliwe dzięki temu, że międzyresortowe kontrowersje wokół ustawy – i kolejne zmiany jej zapisów – nie dotyczą regulacji potrzebnych UKE do dokumentacji aukcyjnej.

Więcej w: Aukcja 5G w końcu ruszy z miejsca (dostęp płatny)