DGP: PKE znów wzbudzi emocje w Sejmie

Dziś w Sejmie odbędzie się wysłuchanie publiczne w sprawie kontrowersyjnych projektów ustaw, które miały zobowiązać usługodawców internetowych do przechowywania danych o klientach i przekazywania ich na żądanie służb – informuje Dziennik Gazeta Prawna.

Chodzi o projekt ustawy – Prawo komunikacji elektronicznej (PKE). O kontrowersjach, jakie budzi, może świadczyć fakt, że do głosu zapisało się aż 200 osób. Projekt interesuje szczególnie szeroko pojętą branżę cyfrową, w tym sektory telekomunikacji i telewizji, oraz obrońców prywatności. Przy czym największej uwagi nie przyciągają zasadnicze zapisy, które poprawiają pozycję konsumenta wobec operatorów. Skupia się ona na dwóch wątkach: inwigilacji i telewizji.

Tej pierwszej sfery dotyczą zapisy zobowiązujące przedsiębiorców komunikacji elektronicznej (np. dostawców poczty elektronicznej czy komunikatorów), aby przez 12 miesięcy przechowywali informacje o wykonywanych przez ich klientów połączeniach i udostępniali je policji oraz innym służbom. Burza, jaką to wywołało, sprawiła, że posłowie PiS złożyli poprawki rezygnujące z tego pomysłu.

Drugą kwestią sporną jest telewizja. Gdy poseł Arkadiusz Marchewka wnioskował na początku lutego o wysłuchanie publiczne, argumentował, że „tuż przed kampanią wyborczą rząd chce zaprogramować Polakom piloty”. Projekt ustawy wprowadzającej PKE zmienia bowiem ustawę o radiofonii i telewizji. Na liście stacji, które muszą się znaleźć w każdej ofercie telewizji płatnej (must carry/must offer), znajdzie się więcej kanałów Telewizji Polskiej: do obecnych TVP 1, TVP 2 i TVP 3 dojdą TVP Info i TVP Kultura. Ponadto tę piątkę operatorzy będą musieli umieszczać na pierwszym miejscu listy dostępnych programów (dlatego w branży dano projektowi nazwę „lex pilot”).

Więcej w: O inwigilacji i telewizji (dostęp płatny)