REKLAMA

FT: Szwajcaria wstrzymuje budowę sieci 5G z powodu obaw o wpływ na zdrowie

Aktualizacja 21.02 15:01

Bafu prostuje interpretację Financial Times dotyczącą pisma, jakie urząd wysłał do szwajcarskich władz municypalnych. Według urzędu, pismo to w żadnym razie nie zawierało zaleceń zablokowania pozwoleń radiowych na nadajniki sieci 5G. Zawierało raczej rekomendacje, jaki tryb postępowania mogą obecnie podejmować władze lokalne w przypadku lokalizacji anten sieci nowej generacji, czy – ogólniej – anten wykorzystujących technologię kształtowania wiązki, do czasu kiedy urząd nie przeanalizuje bardziej szczegółowo problemu i nie opublikuje nowych zaleceń. Niemniej Bafu nie kryje, że jego pismo stało się przyczyną faktycznego moratorium na pozwolenia radiowe 5G, jakie ogłosiło kilka kantonów z zachodniej części Szwajcarii. Należy ona do krajów z wysokim poziomem obaw społecznych przed promieniowaniem elektromagnetycznym z nadajników sieci 5G.

Jak do tej pory Financial Times nie opublikował żadnego wyjaśnienia ani uzupełnienia do swojej informacji z 12 lutego.

– ł.d.

---

Szwajcaria, jeden ze światowych liderów we wdrażaniu technologii 5G, wprowadziła bezterminowe moratorium na budowę sieci nowej generacji ze względu na obawy o wpływ nowej technologii na zdrowie – informuje dziennik „Financial Times”.

Dziennik powołuje się na informacje od urzędników, którzy widzieli list wysłany pod koniec stycznia przez Bundesamt für Umwelt (Bafu), szwajcarską federalną agencję ochrony środowiska do rządów kantonalnych kraju.

Bafu, która jest odpowiedzialne za zapewnienie kantonom kryteriów bezpieczeństwa, według których można ocenić emisję promieniowania elektromagnetycznego, stwierdziła – jak pisze dziennik –  że bez dalszych badań dotyczących wpływu promieniowania elektromagnetycznego emitowanego przez stacje 5G nie może przedstawić uniwersalnych kryteriów.

Według FT, agencja stwierdziła, że na świecie „nie zna żadnych norm”, które mogłyby zostać wykorzystane jako punkt odniesienia do zaleceń. Dlatego Bafu zdecydowała się na przeprowadzenie własnych badań wpływu 5G na zdrowie, a to „zajmie trochę czasu”.

Jak twierdzi dziennik, bez tych kryteriów kantonom pozostaje udzielanie zgód na budowę infrastruktury 5G zgodnie z obowiązującymi zasadami dotyczącymi dopuszczalnego natężenia promieniowania, a te – z wyjątkiem nielicznych przypadków – wykluczają stosowanie 5G.

Dziennik przypomina, że kilka kantonów (m.in. Genewa) z powodu niepewności co do wpływu technologii piątej generacji na zdrowie już wcześniej wprowadziło własne moratoria oraz, że w Szwajcarii jest wielu przeciwników 5G. FT dodaje, że Szwajcarskie Stowarzyszenie Medyczne doradza ostrożność w sprawie 5G, argumentując, że skoro nie ma odpowiedzi na pytania dotyczące wpływu nowej technologii na zdrowie, to należy stosować najbardziej rygorystyczne zasady prawne.