Jednocyfrowy wzrost i powrót do wypłaty dywidendy w nowej strategii Orange

– To będzie raczej ewolucja, niż rewolucja – zaznaczają zwykle menedżerowie Orange Polska, prezentując co kilka lat średnioterminowe strategie działania. Filary tych strategii są zazwyczaj dobrze znane rynkowi, bo wcześniej sygnalizowane. Nie inaczej tym razem. Koncentracja na usługach dla domu oraz na hurtowej komercjalizacji posiadanej infrastruktury – czyli kluczowe filary strategii 2021-2024 – to elementy dobrze znane w bieżących działaniach Orange. Za niespodziankę należy uznać natomiast podkreślenie roli roamingu krajowego oraz powrót do szerszej współpracy z operatorami MVNO.

Julien Ducarroz, prezes zarządu Orange Polska, podczas prezentacji strategii .Grow.
(źr. Orange online)

Dzisiaj Orange Polska opublikował aktualizację strategii firmy pod nazwą .Grow. Po stronie finansów spółka prognozuje niski, jednocyfrowy wzrost przychodów i „niski-średni”, jednocyfrowy wzrost wyniku finansowego EBITDAaL. Spółka potwierdziła powrót po sześciu latach do wypłaty dywidendy z zysków. Warunkiem ma być nieprzekroczenie wskaźnika długu netto do EBITDAaL w wysokości 2,1x (z uwzględnieniem wyników aukcji na częstotliwości 5G). Możliwa jest redukcja zadłużenia środkami ze sprzedaży aktywów sieciowych. Wyniki finansowy Orange ma się poprawiać w większym stopniu dzięki wzrostowi marży, niż dzięki dalszym oszczędnościom na kosztach, które również będą prowadzone w różnych obszarach działania spółki.

– Będziemy maksymalizować przychody z podstawowej działalności (stanowiące 75 proc. całości), wśród których są trzy główne obszary wzrostu: konwergencja, ICT i usługi hurtowe. Planujemy wzrost przychodów z ofert konwergentnych i usług ICT odpowiednio na poziomie co najmniej 8 proc. i około 10 proc. rocznie – mówi Jacek Kunicki, członek zarządu ds. finansów w Orange Polska.

W ciągu czterech lat operator spodziewa się co najmniej 20-proc. wzrostu liczby klientów konwergentnych, co by znaczyło, że pozyska ich ok. 300 tys. (dzisiaj ma 1,5 mln). Dzięki nowym usługom w ofercie dla nich średni przychód z jednego gospodarstwa domowego ma wzrosnąć do ok. 123 zł czyli o 12 proc. wobec stanu aktualnego (przy czym warto pamiętać o przyspieszającej inflacji). W przyszłym roku liczba użytkowników sieci optycznych (dziś 800 tys.) przewyższy liczbę użytkowników sieci xDSL (dziś 1,3 mln) Orange. Motorem rozwoju przychodów operatora na rynku detalicznym będzie rosnący zasięg sieci światłowodowej z usługami mobilnymi, jako uzupełnieniem podstawowej oferty.

Rynek hurtowy kreowany jest na nowy filar strategii i źródło wzrostów. Nie może być inaczej, skoro Orange utworzył i sprzedał udziały w stricte hurtowym operatorze, jakim jest Światłowód Inwestycje. Pytaniem pozostaje, jaki procent przychodów tej spółki będzie pochodził od współwłaściciela, a ile od jego konkurentów?

Ciekawe, że Orange uwypukla w prezentacji strategii rolę roamingu krajowego – rynku, który wydawał się schyłkowy od kiedy Play postanowił zbudować ogólnopolski zasięg swojej sieci. Tymczasem zamiast zakończyć umowę z Orange, Play niespodziewanie przedłużył ją o trzy lata, co da Orange 300 mln zł przychodu. Maciej Nowohoński, członek zarządu ds. rynku hurtowego w Orange, zakłada, że to nie jest „ostatni” klient na roaming krajowy, choć spodziewa się partnerów „bardziej wyspecjalizowanych”. Do takich należeć mógłby operator sieci #polskie5G, czy też mobilnej sieci łączności strategicznej, który będzie musiał kupować pojemności także w istniejących sieciach. Oszczędzić na szybkim rozwoju 5G mogą chcieć również inni MNO, korzystając przynajmniej przejściowo z infrastruktury Orange. Maciej Nowhoński mówi również o pokrewnym rynku MVNO, gdzie Orange po latach pragnie znowu zaistnieć. Dominują tutaj Plus i Play, a Orange zdaje się chcieć odzyskać udział właściwy dla jednego z czterech największych MNO w Polsce.

Jeżeli chodzi o duże, jednostkowe przychody Orange w latach 2021-2024, to zbycie części infrastruktury mobilnej jest nadal opcją przez Orange rozważaną. Nie ma natomiast takich planów, jeżeli chodzi o firmy: budowlaną i utrzymaniową z grupy Orange: Networks! (współwłasność T-Mobile Polska) oraz Teltech. Przeciwnie: Jacek Kunicki podkreślał wartość, jaką generują dla grupy.

Jeżeli chodzi o redukcję kosztów Orange, to można się spodziewać, że program dobrowolnych odejść z Orange będzie nadal trwała, ale zarząd spółki nie chce mówić o szczegółach przed negocjacjami, jakie zawsze toczy w tej sprawie ze związkami zawodowymi.