Jutra kwestionuje rzetelność danych Gaweksu i ma żal o opieszałość do UKE

Spółka Jutra, operator ISP z Połczyna-Zdroju, wniosła zastrzeżenia do projektu decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej w sprawie ustalenia warunków dostępu dla tego operatora do nieruchomości i kilkunastu budynków położonych w Połczynie-Zdroju, zarządzanych przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Zdrój”, w celu zapewnienia tam usług telekomunikacyjnych.

UKE bowiem stwierdził, że ISP jest uprawniony do doprowadzenia przyłączy telekomunikacyjnych do budynków oraz utrzymywania, eksploatacji, konserwacji, remontu i usuwania awarii urządzeń wchodzących w skład przyłączy telekomunikacyjnych, ale jednocześnie odmówił uwzględnienia wniosku operatora o ustalenie warunków wykonania instalacji telekomunikacyjnych w budynkach.

Regulator wskazywał bowiem, że we wszystkich tych budynkach światłowodowe instalacje telekomunikacyjne pozwalające na świadczenie usług z przepustowością co najmniej 30 Mb/s posiada Gawex Media. Nie ma też przeszkód, by mogły zostać udostępnione spółce Jutra. I choć te informacje były przez ISP kwestionowane w trakcie toczącego się postępowania, UKE ustalił, że rzeczywiście one istnieją, co potwierdzić miały pisma od Gawex Media.

Mimo to spółka Jutra kwestionuje rzetelność informacji od Gawex Media i chciałaby dokonać wizji lokalnej, by stan faktyczny zweryfikować. Operator wskazuje także, że pism od Gawex Media potwierdzających posiadanie przez niego infrastruktury światłowodowej nie otrzymał i zwraca się do UKE o ich udostepnienie i wydłużenie postępowania konsultacyjnego.

ISP ma też żal do UKE o opieszałe procedowanie sprawy (od lipca 2015 r.). Jak bowiem twierdzi, gdy chciał zaczynać inwestycje w budynkach w Połczynie-Zdroju, to wówczas Gawex dysponowała tam tylko kablem koncentrycznym. Przewlekłe prowadzenie sprawy przez regulatora mogło doprowadzić, że Gawex mógł zrealizować tam pewne inwestycje.

Jutra ma też wątpliwości co do stwierdzenia UKE, że instalacja telekomunikacyjna budynków należąca do Gawex spełnia zapotrzebowanie operatora ze względów jakościowych i ekonomicznych. Według operatora, takie nieprecyzyjne określenie budzi obawy, czy taką konkurencyjną ofertę da się zbudować.

Operator z Połczyna-Zdroju kwestionuje też stwierdzenie UKE, że ponoszenie kosztu budowy własnej instalacji telekomunikacyjnej budynku w sytuacji możliwości skorzystania z już istniejącej jest ekonomicznie niezasadne. Według ISP, stosowana przez niego technologia nie jest droga i mało inwazyjna, zatem uważa ten argument za bezzasadny.