Kara 127 mln euro na Orange podtrzymana. Netia bez bonusu

Dzisiaj Sąd Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie ze skargi Orange Polska na decyzję Komisji Europejskiej, która w 2011 r. nałożyła na operatora karę w wysokości 127 mln euro za ograniczenie konkurencji na rynku szerokopasmowego internetu. Sąd oddalił skargę polskiego operatora, podtrzymał decyzję KE o karze i nie zdecydował się na obniżenie jej wymiaru, czego między innymi domagał się Orange.

Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, a Orange w ciągu 2 miesięcy przysługuje odwołanie do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W apelacji Trybunał Sprawiedliwości ogranicza się do oceny stricte prawnych okoliczności postępowania i tylko w takim obszarze jego decyzje są wiążące dla sądu. Orange nie zdecydował jeszcze, czy skorzysta z drogi odwoławczej.

W swojej skardze Orange domagał się:

– przede wszystkim: stwierdzenie nieważności całej decyzji KE o karze,

– dodatkowo: stwierdzenie nieważności paragrafu o nałożeniu i wymiarze kary,

– dodatkowo: obniżenia wysokości kary.

Sąd UE przychylił sie jednak do oceny Komisji i nie zgodził się ani z argumentami Orange o niezasadności decyzji o karze, ani o wadliwości wymiaru tej kary, ani o okolicznościach łagodzących w sprawie (zaprzestanie naruszeń prawa, porozumienie z UKE, zobowiązania inwestycyjne itp.).

Na wyrok Sądu czekała także Netia, która w 2014 r. zawarła z Orange ugodę, że – jako poszkodowana praktykami eks-monopolisty – przestanie czynnie wspierać postępowanie w sprawie kary w charakterze tzw. interwenienta. Operator alternatywny już zainkasował 145 mln zł i liczył na dodatkową wypłatę w zależności od werdyktu Sądu. Póki co nie ma do niej podstaw.

Orange jest formalnie wspierany w sprawie przez Polską Izbę Informatyki i Telekomunikacji, a Komisja Europejska przez European Competitive Telecommunications Association (ECTA).

 

KOMENTARZ ORANGE

Orange Polska analizuje wyrok wydany przez Sąd Unii Europejskiej. Rozważamy odwołanie do Trybunału Sprawiedliwości. Karę nałożoną przez Komisję Europejską, a dotyczącą nieprawidłowości sprzed 2010 roku, od początku uważaliśmy za zbyt wysoką. Jesteśmy rozczarowani, że zarówno Komisja, jak i Sąd nie wzięły pod uwagę istotnych działań i okoliczności, które w naszej ocenie powinny przyczynić się do jej zmniejszenia. Utrzymana w mocy kara nie ma też jakiegokolwiek odniesienia do obecnej sytuacji ani tym bardziej pozytywnego wpływu na polski rynek telekomunikacyjny. Orange Polska ma utworzoną rezerwę finansową na konieczność zapłacenia kary.

REKLAMA

Banner 1
Banner 2