
W piątek popołudniu opublikowano projekt ustawy o CIT. Projekt dotyczy opodatkowania fundacji rodzinnych. Wynika z niego między innymi, że opodatkowana CIT będzie sprzedaż majątku wniesionego (także sprzedanego) do fundacji rodzinnej przez jej podmiot powiązany (np. fundator, beneficjenci) przed upływem 3 lat od końca roku, w którym ten majątek wniesiono.
Ustawa miałaby wejść w życie 1 stycznia 2026 r. Z projektu wynika, że będzie ona dotyczyła także majątku wniesionego po 31 sierpnia 2025.
Z projektu opublikowanego o godzinie 18.00 w piątek 29 sierpnia wynika, że opodatkowana będzie sprzedaż majątku wniesionego do fundacji rodzinnej przez fundatora po 31 sierpnia tego roku, czyli od wczorajszego poniedziałku. Między publikacją projektu a kluczową datą upłynęło nieco ponad dwie doby. Państwo tworzy prawo, odnośnie którego obywatel nie ma możliwości zareagować, ani ‒ zgodnie z przepisami ‒ nawet się z nim zapoznać (projekt nie ma charakteru aktu obowiązującego i jako taki nie jest ogłaszany w dzienniku ustaw). Wygląda na to, że Ministerstwo Finansów specjalnie czekało do ostatniego roboczego dnia miesiąca, żeby podatnicy nie pobiegli do notariuszy wnosić majątek do fundacji rodzinnych. Dodam, że zgodnie z nowelizacją ordynacji podatkowej, która wchodzi w życie 1 stycznia 2026 r., ustawy podatkowe powinny mieć 6 miesięczne vacatio legis. Ustawa o CIT tymczasem ma wejść w życie za 4 miesiące, a nie została jeszcze nawet uchwalona.
Wydaje się, że transakcja sprzedaży przez fundację rodzinną udziałów pozyskanych od podmiotów powiązanych z fundacją, która wydarzy się do końca tego roku będzie opodatkowana na dotychczasowych zasadach (brak CIT). Przez „wydarzy się” należy rozumieć moment przejścia własności udziałów na kupującego, bo to jest podatkowy moment powstania przychodu. Niestety, projekt ustawy o CIT nie jest jasny i istnieje prawdopodobieństwo, że dotychczasowa zasada będzie dotyczyć tylko udziałów wniesionych przed 1 września 2025 r. Byłby to przykład działania prawa wstecz. Podstawy do takiej właśnie interpretacji daje uzasadnienie do projektu ustawy, które wprost wskazuje, że przepis ma przeciwdziałać wnoszeniu i sprzedawaniu majątku w okresie procedowania projektu.
Co do transakcji późniejszych, to transakcje sprzedaży udziałów, które będą miały miejsce w nowym roku będą opodatkowane CIT, jeżeli udziały te pozostawały własnością fundacji krócej niż 36 miesięcy od końca roku, w którym je wniesiono. Dotyczy to na pewno udziałów, które został wniesione do fundacji po 31 sierpnia 2025 r. Czy dotyczy też tych wniesionych wcześniej? Ani ustawa, ani jej uzasadnienie nie dają w tym zakresie pełnej jasności. Jest to kolejna niepewność, która powinna zostać usunięta w toku prac nad ustawą.
Trzeba podkreślić, że zmiany dotyczą tylko majątku pozyskanego od podmiotów powiązanych z fundacją. Czyli np. nie dotyczą sprzedaży akcji kupionych na giełdzie, nieruchomości kupionych na wolnym rynku, udziałów w spółkach objętych bezpośrednio przez fundacje itp. Tutaj działać będą nadal zasady dotychczasowe.
Zmian w ustawie jest więcej.
Między innymi można wymienić:
1. fundacja będzie podlegała tak zwanemu exit tax (w pewnym uproszczeniu: podatkowi od przekazania składników mienia za granicę);
2. opodatkowane zostaną dochody w zagranicznych jednostkach kontrolowanych (ang. controlled foreign corporation, CFC);
3. fundacja będzie opodatkowana w zakresie dochodów z tytułu udziałów w podmiotach transparentnych podatkowo (chodzi tu głównie o niektóre typy spółek prawa luksemburskiego czy amerykańskiego);
4. zmienione zostaną zasady opodatkowania najmu lokali mieszkalnych. Od 1 stycznia zwolniony z CIT będzie jedynie najem dokonywany „bezpośrednio” przez fundacje (cokolwiek to oznacza) i jedynie na cele mieszkaniowe (a nie żadne inne). Wykluczone ma być w ten sposób prowadzenie przez fundacje działalności najmu krótkoterminowego, hoteli, kwater pracowniczych itp. Zasady opodatkowania najmu lokali innych niż mieszkalne nie ulegają zmianie;
5. uszczelnione zostaną przepisy dotyczące ukrytych zysków.
Teraz projekt wchodzi w fazę konsultacji. Uwagi środowiska na pewno powinny objąć kontrowersyjne działanie prawa wstecz, zbyt szybkie wejście ustawy w życie (brak rozsądnego vacatio legis) i niejasność przepisów przejściowych.
[tytuł i lead na stronie głównej TELKO.in od redakcji]