Koszalińska spółdzielnia chce, by Orange budował podtynkowo

Koszalińska Spółdzielnia Mieszkaniowa „Przylesie” wniosła zastrzeżenia do projektu decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej w sprawie ustalenia warunków dostępu dla Orange Polska do zarządzanych przez nią budynków w celu zapewnienia tam usług telekomunikacyjnych.

Zgodnie z projektem decyzji Orange uprawniony jest wykonania instalacji telekomunikacyjnych w części budynków oraz doprowadzenia przyłączy , a także utrzymywania, eksploatacji, konserwacji, remontu i usuwania elementów instalacji telekomunikacyjnych oraz przyłączy telekomunikacyjnych.

Spółdzielnia nie może się jednak pogodzić z tym, że UKE zezwala Orange na wykonanie kanalizacji telekomunikacyjnych natynkowo na elewacji wewnętrznej budynku. I twierdzi, że powinna być ona wybudowana podtynkowo, bo też w taki sposób rozprowadzane są wszelkie inne instalacje w budynkach spółdzielni. Argumentuje, że tak będzie znacznie bezpieczniej dla mieszkańców i zapewniona będzie bezkolizyjność z innymi instalacjami. Wreszcie, będzie to też wyglądać bardziej estetycznie.

Według spółdzielni, UKE powinien ograniczyć swą troskę do umożliwienia operatorowi dostępu do budynku, ale nie po możliwie najmniejszych kosztach ze szkodą dla mieszkańców, spółdzielni i innych operatorów.

Na osiedlach w Koszalinie Orange będzie konkurował przede wszystkim z Telewizją Kablową Koszalin.