Ok. 5 tys. osób w miejscowości Caponago w Lombardii, na północy Włoch nie miało przez cztery dni dostępu do internetu. Okazało się, że to lis przegryzł światłowód.
W jednej chwili internet przestał działać w domach wszystkich mieszkańców, w siedzibach firm oraz w urzędzie gminy, co spowodowało poważne utrudnienia w funkcjonowaniu miejscowości położonej koło Monzy. Działalność musiał zawiesić m.in. miejski punkt poboru krwi, co spowodowało znaczne utrudnienia dla pacjentów oczekujących na badania.
Jaka relacjonują włoskie media, wściekli mieszkańcy miejscowości zalewali centrale telefoniczne operatorów pytaniami i żądaniami interwencji – czynili to także przez media społecznościowe.
Ostatecznie po koniec ubiegłego tygodnia awaria została usunięta. Jak wyjaśniły władze gminy, przy zjeździe z autostrady technicy znaleźli odsłoniętą studzienkę kanalizacji telekomunikacyjnej, a w niej uwięzionego lisa. Zwierzę próbując się uwolnić rozszarpało kabel, z którego korzystali wszyscy operatorzy świadczący usługi w miejscowości. Lisa uwolniono, a ekipa przystąpiła do pracy, by przywrócić internet.
Trwają dochodzenia mające na celu ustalenie, jak do tego doszło, że studzienka nie była zabezpieczona.
