REKLAMA

Mały operator walczy o indywidualną ofertę ROI

Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował projekt decyzji regulacyjnej zastępującej umowę o korzystaniu z kanalizacji technicznej Orange Polska przez sieć Piekary.net z Piekar Śląskich. Chociaż operator chciał renegocjować warunki wynikające z oferty ramowej ROI, a regulator pracuje nad indywidualną decyzją dla niego, to w praktyce jednak – jak można sądzić z treści decyzji – zapisze w niej standardowe warunki dzierżawy kanalizacji Orange.

Obu operatorów łączyła umowa o dostępie, którą Orange chciał znowelizować w 2013 r. zgodnie ze swoją bieżąca ofertą. Operator alternatywny nie chciał przystać na wszystkie zapisy tej umowy, próbował zmienić jej warunki, zwracając się o to do UKE w trybie wydania nowej decyzji o dostępie.

Co ciekawe, UKE postanowił rozpatrywać oczekiwania operatora na podstawie art. 139 Prawa telekomunikacyjnego. Zadekretował jednak standardowe warunki, argumentując, że dzięki temu nie nastąpi dyskryminacja operatora alternatywnego, ponieważ będzie on korzystać z oferty Orange na takich samych zasadach, jak cały rynek.

Partnerem działów "Regulacje" i "Prawo" jest kancelaria:

Regulator odrzucił zatem m.in. wniosek Piekary.net o usunięcie z warunków umowy gwarancji bankowych na poczet realizacji zobowiązań wobec Orange. Podobnie nieuwzględniona została propozycja, by w przypadku niestawienia się na miejsce prac instalacyjnych nadzorcy z Orange, operator alternatywny mógł rozpocząć prace bez nadzoru. UKE nie przychylił się także do oczekiwań operatora z Piekar Śląskich w sprawie stawek za odgałęzienie oraz stawki minimalnej (jak za 100 mb). To samo spotkało kilka innych propozycji, m.in. dotyczących kar za bezumowne zaciąganie kabli w kanalizacji Orange.

Teoretycznie regulator mógłby jeszcze zmienić treść decyzji po rozpoczętych konsultacjach, ale wydaje się mało prawdopodobne, by zgodził się na indywidualne warunki korzystania z kanalizacji Orange.