REKLAMA

Mediakom: technicy operatorów jedną z pierwszych grup szczepień na COVID-19

Operatorzy telekomunikacyjny i sieci kablowe zdały egzamin w czasie pandemii i były w stanie obsłużyć znacznie większy ruch,  dzięki czemu  szkoły, placówki medyczne udzielające teleporad czy instytucje publiczne mogły funkcjonować bez zakłóceń. Szoda, ze nie zostało to docenione przez decydentów   mówił podczas Wirtualnego Kongresu Przedsiębiorców Telekomunikacyjnych Krzysztof Kacprowicz, prezes Związku Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji Mediakom.  

Wyraził jednak nadzieję, że pracownicy działów technicznych operatorów znajdą się wśród tych, którzy zostaną objęci szczepieniami przeciw COVID-19 jako jedna z pierwszych grup. 

Rząd zakłada, że w pierwszej fali zaszczepi się ok. 16 mln Polaków.  Szczepionka ma być bezpłatna, choć wcześniej rozważano różne warianty współpłacenia. Strategia szczepień jest w tej chwili dopracowywana. Wstępnie rząd przewiduje, że szczepienia ruszą w styczniu. Preparaty są w tej chwili w procedurze rejestracyjnej w EMA – Europejskiej Agencji Leków.

W trakcie panelu dyskusyjnego operatorzy sieci kablowych opowiadali m.in. o swych bojach z Sanepidem, by udostępnił im dane w celu sprawdzenia, czy klient do którego mają się udać w celu wykonania przyłącza jest objęty kwarantanną lub choruje na koronawirusa. 

– Stoczyliśmy z Sanepidem taką batalię, ale są to dane, które można pozyskać. Każdorazowo Sanepid odpowiada, czy dana osoba jest objęta kwarantanną czy nie  informowała Marta Wieterska z Telkab-Pruszków. 

Piotr Bednarek z Eltronika z Brodnicy potwierdził, że takie dane można było pozyskać. – Były powiaty, gdzie nie było z tym problemu. W innych było o to znacznie trudniej, ale dało się to zrobić – stwierdził Piotr Bednarek.