Mieszkańcy podhalańskiej białej plamy nie czują XXI w.

Wieś Ochotnica Górna położona w województwie małopolskim, w powiecie nowotarskim, to biała plama telekomunikacyjna z małymi szansami na poprawę sytuacji w najbliższym czasie.

Tygodnik Podhalański, który opisuje sytuację zauważa, że w wielu domach nie tylko nie działa telefon komórkowy, nie ma szans na stacjonarny, czy mobilny internet. Mieszkańcy wskazują, że problem jest ogromny, bo nie chodzi tylko o wygodę, ale i o bezpieczeństwo.

Po interwencji (głównie radnych) sprawą zainteresowała się Orange. W efekcie udało się doposażyć dwa istniejące nadajniki i wzmocnić sygnał LTE. Nie zmieniło to jednak sytuacji wielu mieszkańców, bo Ochotnica Górna, to teren górzysty; miejscowość położona jest w wąskiej i długiej kotlinie rzeki.

Według Orange, problem sygnału w Ochotnicy Górnej może rozwiązać jedynie nowy nadajnik. Koszt takiego rozwiązania szacuje się wstępnie na mniej więcej 500 tys. zł. Budowa nadajnika w tym miejscu znajduje się ponoć na liście inwestycyjnej Orange, ale trudno określić termin realizacji.

Nadziei na to, że Ochotnica Górna znajdzie się w zasięgu sieci, nie tracą miejscowi radni, którzy w lokalnych sklepach udostępnią mieszkańcom w najbliższym czasie specjalną petycję do złożenia w odpowiednich urzędach.

– Żyjemy w centrum Europy w XXI w. Każdy obywatel powinien mieć dostęp do telefonii i internetu – argumentują.