REKLAMA

mPay: Nie będzie smart cities bez smartfonów

Smartfon wyposażony w różne technologie komunikacji, takie jak LTE, Wi-Fi czy Blootooth oraz aplikacje stał się kluczem do inteligentnych miast - uważa firma mPay, kóra zaprezentowała raport „Smart City: Kiedy wizja będzie rzeczywistością”.

mPay przekonuje, że sprawne działanie systemów płatności mobilnych za parkowanie przekłada się na wzrost komfortu życia, obniżenie kosztów zarządców stref płatnego parkowania oraz na wzrost źródła przychodów miast.

- Już 58 proc. telefonów używanych w Polsce to smartfony, ale tylko niespełna połowa ich posiadaczy korzysta z zainstalowanych aplikacji mobilnych. Potrzebna jest rozważna edukacja w tym zakresie - mówi Jacek Bykowski, prezes mPaya.  

Według niego dobrze obrazuje to sopień wykorzystania technologii mobilnych do płacenia za parkowanie. Pomimo tego, że w Polsce jest duże nasycenie urządzeń mobilnych z dostępem do internetu, to stopień wykorzystania tych aplikacji do płacenia za parkowanie okazuje się być w polskich miastach nierówny. W Częstochowie z 1,96 mln płatności ze stref płatnego parkowania odnotowano 19 tys. płatności mobilnych, co stanowi niespełna 1 proc., a w Łodzi z 5,68 mln płatności za pomocą telefonu komórkowego dokonano 605 tys. płatności. W przypadku Łodzi procent płatności mobilnych wynosi ponad 10 proc. Podobnie w Poznaniu, gdzie na 15,3 mln płatnosci za parkingi, 1,42 mln zostały dokonane przez urządzenia mobilne.  Według Bykowskiego to m.in. efekt tego, jak poszczególne miasta angażują się w promowanie wykorzystania technologii mobilnych.