REKLAMA

Netia wciąż chudnie

Netia nadal boryka się ze spadkiem przychodów i klientów, przede wszystkim w segmencie indywidualnym. Wzrost sprzedaży usług na własnej sieci nie rekompensuje jeszcze operatorowi strat z tych sprzedawanych na rynku regulowanym - wynika z opublikowanych danych finansowych spółki za I półrocze tego roku.

Przychody operatora w pierwszym sześciu miesiącach tego roku wyniosły 769,1 mln zł i były o 10 proc. niższe niż rok wcześniej. Zysk netto w I półroczu 2015 r. wyniósł 7,8 mln zł, co oznacza 59 proc. spadek w porównaniu do 19,2 mln zł w I półroczu 2014 r. .

Przy czym jeśli chodzi o przychody segment B2C odnotował spadek wpływów o 15 proc. (-77,9 mln zł przez rok), a segment B2B o 3 proc. (-9,5 mln zł). Spółka tłumaczy to spadkiem liczby sprzedanych usług (RGU) o 7 proc., głównie dotyczy to stacjonarnych usług głosowych, w tym zwłaszcza wśród usług WLR oraz widoczną presją cenową i niższymi wolumenami ruchu w segmencie B2B w obszarze usług głosowych. Operator stara się konsekwentnie skupiać na promowaniu usług na własnej sieci, których udział w przychodach przez rok wzrósł z 49 proc. do 53 proc.

Łączna liczba usług (RGU) na dzień 30 czerwca 2015 r. wyniosła 2 253 tys., co oznacza 7 proc. spadek przez rok, choć liczba usług we własnej sieci zwiększyła się do 1 200 tys. (1 proc. wzrostu przez rok) przy jednoczesnym spadku liczby usług oferowanych przez dostęp regulowany do 1 053 tys., tj aż 15 proc. spadek przez rok.

Według Bogusławy Matuszewskiej, pełniącej funkcję prezesa zarządu Netii wyniki te są zgodne z wcześniejszymi oczekiwaniami firmy i nic niespodziewanego w ostatnich miesiącach się nie wydarzyło. Podkreśla ona, że pomimo dużej presji konkurencyjnej i cenowej operator utrzymuje rentowność operacyjną. – Skupiamy się na realizacji strategii przyjętej w listopadzie 2014 r., w ramach której dokonujemy konsolidacji polskiego rynku telekomunikacyjnego, czego wyrazem jest nabycie spółki TK Telekom – tłumaczy Bogusława Matuszewska

Unika jednak odpowiedzi na pytanie, kiedy operatowi przestaną kurczyć się przychody i liczba klientów. – Rynek telekomunikacyjny jest trudny i bardzo zmienny. Nie da się przewidzieć, co będzie za dwa lata –mówi Matuszewska.

Za dobry sygnał na przyszłość operator uznaje wzrost w segmencie usług telewizyjnych, gdzie liczba aktywnych klientów wzrosła do 152 tys., co oznacza wzrost o 18 proc. przez rok. "Penetracja usługami telewizyjnymi jest już obecnie na satysfakcjonującym poziomie 37 proc. bazy usług szerokopasmowych we własnej sieci, a kluczowym zadaniem na 2015 r. jest wzrost sprzedaży usług telewizyjnych do całkowicie nowych klientów, tak na bazie zmodernizowanych siec i NGA jak i na bazie sieci dawnej telewizji kablowej Aster " - podkreśla operator w komunikacie.

Rynkowi analitycy wskazują, że operator może tu poprawiać dalej wyniki i przyciągnąć siebie np. klientów Vectry, która zmieniła klientom warunki umowy, przez co mają oni możliwość zrezygnowania z dotychczasowego dostawcy.

Netii jednak ciągle topnieje baza klientów usług internetowych. Na koniec czerwca liczba usług szerokopasmowych wyniosła 771 tys., co stanowi spadek o 7 proc. przez rok i 1 proc. przez kwartał. Zarząd ten fakt tłumaczy tym, że mając na celu obronę marży brutto, koncentruje się bardziej na usługach oferowanych we własnej sieci i na usługach pakietowych niż na usługach oferowanych w oparciu o dostęp regulowany lub na liczbie usług ogółem. I przekonuje, że z usług rezygnują głównie klienci obsługiwani przez dostęp regulowany. Przyrasta natomiast liczba klientów internetowych na własnej infrastrukturze operatora. Na koniec czerwca było ich pond 414 tys., co oznacza, że dla 54 proc. klientów usługi szerokopasmowe świadczone były poprzez własną sieć dostępową Netii w porównaniu do 49 proc. rok wcześniej.

Według Bogusław Matuszewskiej, oferta LTE operatorów mobilnych nie jest bezpośrednią konkurencją dla oferty internetowej Neti na własnej sieci, a czym spadki w tym segmencie tlumaczy np. Orange

Jeśli chodzi o usługi mobilne, mimo podpisanej pół roku temu nowej umowy z Playem, wciąż stanowią one margines działalności operatora. W końcu czerwca Netia miała 38 tys. klientów mobilnej usług głosowej (wzrost o 19 proc, przez rok i 33 proc. przez kwartał) Wzrost usług o 9,4 tys. w ciągu kwartału był związany z akcją sprzedażową "SIM only" do bazy klientów B2C. Opeator ma też 18 tys. klientów. Tu notuje jednak spadki - aż 18 proc, w ciągu roku i 5 proc. w ciągu kwartału.

Bogusława Matuszewska uważa, że wyniki jakie osiąga Netia na rynku mobilnym są więcej niż zadowalające. – Umowę z Playem, która miała zwiększyć nasze możliwości w tym zakresie, podpisaliśmy stosunkowo niedawno. Kilka miesięcy daliśmy sobie na przygotowanie się do świadczenia usług, m.in. na integrację systemów informatycznych. A celem tej oferty jest przed wszystkim lojalizacja klientów w segmencie B2B - podkreśla prezes Netii.

Restrukturyzacja, którą operator przeprowadza w ramach tzw. program Netia Lajt widoczna jest w znacznym obniżeniu kosztów ogólnego zarządu, które w I półroczu tego roku wyniosły 68,3 mln zł i obniżyły się 25 proc. przez rok. Koszty wynagrodzeń i świadczeń na rzecz pracowników w ramach kosztów ogólnego zarządu zmniejszyły się przez rok o 14, 5 mln zł, tj . 38 proc. Zauważalny jest też istotny spadek w liczbie zatrudnionych. W końcu czerwca 2015 roku Netia zatrudniała na etatach 1 451 osób (wszystkie etaty), podczas gdy rok wcześniej 1 933 osoby.

Matuszewska zapewnia, że na obecnym etapie to koniec z "dużymi cięciami". Zaznacza  jednak, że na bieżąco działania optymalizacyjne i restrukturyzacyjne w firmie prowadzić trzeba zawsze. Operator oszczędności będzie szukać natomiast np. renegocjując w przyszłym roku umowę dotyczącą zarządzania siecią z Ericssonem.

Mówiąc o zmniejszeniu wydatków inwestycyjnych (120 mln zł w I półroczu tego roku w porównaniu do 138 mln zl rok wcześniej) Katarzyna Iwuć, dyrektor finansowy operatora, używa słowa optymalizacja. W Netii podkreślają też, że wydatki na modernizację infrastruktury do standardu NGA spółka poniosła już wcześniej, podczas gdy Orange Polska dopiero to robi inwestując w tym roku 450 mln zł w budowę sieci FTTH.

Netia nie wyklucza, że będzie ubiegać się o środki unijne na budowę sieci w konkurach POPC. – Dofinansowanie unijne istnie zwiększa rentowność inwestycji, a właśnie przez ten pryzmat patrzymy na CAPEX – mówi Bogusława Matuszewska.

W lipcu Netia sfinalizowała przejęcie TK Telekom od grupy PKP za około 222 mln zł.  "W chwili obecnej trwają intensywne prace nad oszacowaniem pełnego potencjału oszczędności kosztowych, optymalizacją nakładów inwestycyjnych oraz uspójnieniem polityki rachunkowości nabytego podmiotu" - informuje oficjalnie spółka.

A według zarządu spółki widoczny wpływ akwizycji, wliczając oczekiwane synergie, spodziewany jest w 2016 r. Do końca tego roku zarzad ma przedstawić  szczegółowy plan integracji spółki TK Telekom w ramach Grupy Netia.

W najbliższych miesiąch zarząd operatora będzie natomiast walczyć o to, aby całoroczny spadek przychodów był jednocyfrowy.

- Poprzedni zarząd wyznaczył jako cel jednocyfrowy spadek przychodów w całym roku i to pozostsaje aktualnym celem  - deklaruje Katarzyna  Iwuć.