REKLAMA

Netia: znów mniej usług i mniej przychodów

Do blisko 341 mln zł spadły przychody Netii w III kwartale 2018 r. Skorygowana EBITDA zmniejszyła się do ponad 93,6 mln zł. Nadal kurczy się liczba świadczonych przez operatora usług. W końcu września spadła do nieco ponad 1,92 mln.

Netia opublikowała wyniki kwartalne, z których wynika, że przychody w ciągu trzech letnich miesięcy były o 4,4 proc. niższe niż w tym samym okresie 2017 r., a skorygowana EBITDA spadła o 8,9 proc. Przychody grupy w III kwartale były o 2 mln zł niższe niż w II kwartale 2018 r.

Po trzech kwartałach przychody grupy wyniosły 1,03 mld zł i były o 4,8 proc. niższe niż rok wcześniej, co operator tłumaczy spadkiem liczby usług, w tym zwłaszcza głosowych oraz utrzymującą się presją cenową na usługi głosowe.

Wyniki kwartalne na poziomie przychodów i EBITDA były zbieżne z oczekiwaniami analityków. Zysk operacyjny i zysk netto były wyraźnie lepsze od średniej z prognoz.

– Osiągnięty poziom przychodów i EBITDA jest satysfakcjonujący. Ważne, że udaje nam się wyhamować w tym względzie trend spadkowy. Widać też, że poczynione inwestycje w modernizację sieci do standardu NGA zaczynają przynosić efekty – podkreśla Andrzej Abramczuk, prezes  i dyrektor generalny w Netii.

Zwraca on uwagę na stabilizację przychodów operatora na rynku B2B i osiągnięty  po raz pierwszy od półtora roku – wzrost liczby usług świadczonych na rynku B2C na sieciach własnych.

Andrzej Abramczuk bardzo liczy, że w przyszłych kwartałach dynamika spadku na rynku B2C będzie zauważalnie wyhamowywać i niebawem, tak jak w przypadku B2B, spółka będzie notowała stabilne wyniki.

Oczywiście Netia, liczy się z tym, że plan ten może utrudnić Urząd Komunikacji Elektronicznej, który zamierza mocno obniżyć hurtową stawkę FTR (do 0,32 gr.) obowiązującą operatorów w rozliczeniach za zakończenie minuty rozmowy w sieci stacjonarnej. Andrzej Abramczuk ma jednak nadzieję, że sprzeciw całej branży, która w tym punkcie jest wyjątkowo zgodna, powstrzyma prezesa UKE przed takim krokiem.

– Obniżenie stawki FTR musi wpłynąć na całą branżę, ale według mojej wiedzy, wszyscy przedstawiciele firm z naszego sektora są przeciwni tej propozycji. Nie jest też pewne, czy na tej zmianie zyska klient końcowy, a jeśli zyska to niewiele. Na razie nic nie wiemy, kiedy i do jakiego poziomu ta stawka by miała spaść, dlatego trudno szacować obecnie wpływ na wyniki  – stwierdził prezes Netii.

Na spadek przychodów w porównaniu z II kwartałem br. złożyły się niższe przychody z bezpośrednich usług głosowych oraz z transmisji danych, które w części zostały zrekompensowane wzrostem przychodów z usług hurtowych i pozostałych usług telekomunikacyjnych (obejmują m.in. przychody z usług telewizyjnych i mobilnych).

Po stronie kosztowej Netia odnotowała – w porównaniu z II kwartałem 2018 r. – niższe koszty własne sprzedaż i nieznaczny wzrost kosztów sprzedaży i dystrybucji, który wynikał m.in. ze zwiększenia nakładów na reklamę i promocję, wyższych kosztów prowizji płaconych innym podmiotom oraz znaczącego wzrostu odpisu aktualizującego należności.

W ciągu trzech kwartałów tego roku grupa zainwestowała blisko 185  mln zł, w tym 85 mln zł w sieć (48 mln zł przypadało na jej modernizację w ramach projektu Sieć XXI wieku).

Zarząd spółki poinformował, że na ogłoszony w 2016 r. projekt modernizacji Netia wydała już łącznie około 150 mln zł. Są to jednak kwoty już rozliczone i zafakturowane. Rzeczywista wartość przeprowadzonych inwestycji jest jeszcze wyższa, bo nie wszystko jest jeszcze ujęte księgowo. Generalnie operator podtrzymuje plan wydatkowania kwoty 417 mln zł na inwestycje w infrastrukturę sieci dostępowej do końca 2019 r.

Netia zakończyła już (lub jest w ostatniej fazie) modernizację sieci w niektórych miastach. Tak jest np. w przypadku Łodzi, skąd ekipy wykonawcze zostały przerzucone pod Warszawę. W Zielonej Górze natomiast projekt modernizacyjny zaawansowany jest w 80 proc. Operator w pierwszej kolejności kierował swe zasoby inwestycyjne w lokalizacje najatrakcyjniejsze lub tam, gdzie była największa konkurencja, by nie tracić na tych lokalnych rynkach klientów. 

W końcu września grupa świadczyła łącznie 1,923 mln usług (rok wcześniej – 2,015 mln), z czego 61 proc. przypadało na sieć własną. Liczba usług świadczonych konsumentom (B2C) skurczyła się do 1,439 mln, głownie za sprawą odpływu klientów korzystających z usług świadczonych z wykorzystaniem sieci obcej.

W III kwartale liczba usług w sieci własnej wzrosła o 4,1 tys. Operator świadczył niemal 207 tys. usług telewizyjnych (wzrost o nieco ponad 10 proc. licząc rok do roku i o 3 proc. w porównaniu z końcem czerwca br.) oraz niemal 611 ty. usług szerokopasmowego dostępu do internetu (spadek  odpowiednio o ponad 6 proc. i blisko 1 proc.). Netia odnotowuje stały spadek liczby usług dostępu do internetu świadczonych dzięki dostępowi regulowanemu i systematyczny wzrost na sieci własnej NGA.

Liczba usług mobilnych – telefonicznych i dostępu do internetu – w końcu września zbliżyła się do 153 tys. (wzrost o blisko 13 proc. licząc rok do roku i o ponad 2 proc. w porównaniu z czerwcem br.).

Tomasz Dakowski, dyrektor obszaru B2C w Netii, zwraca uwagę na konsekwentny wzrost bazy usług TV  Netii. W ciągu trzech kwartałów tego roku operator zwiększył ją o 16 tys. Według niego, nie bez znaczenia jest wzbogacenie oferty programowej przez operatora.

– W ostatnim kwartale przekroczyliśmy próg 200 tys. klientów usług TV i  mamy ich już 207 tys. Co ważne, w odróżnieniu o wielu innych operatorów, udaje nam się zwiększać ARPU z tej usługi, które dziś wynosi 45 zł – podkreśla Tomasz Dakowski.

Operator, dzięki umowie z grupą Cyfrowego Polsatu, konsekwentnie zwiększa liczbę salonów Plusa i CP, gdzie są sprzedawane usługi Netii. Jest ich już obecnie 470. Tomasz Dakowski twierdzi, że od obecnego kwartału będzie to już miało widoczny efekt na sprzedaż usług Netii.

Z jego słów wynika też, że operator nie spieszy się do gigabitowego wyścigu i do oferowania łączy o przepływności 1 Gb/s (zaczęły to robić UPC, Orange, a Inea oferuje 10 Gb/s). Najwyższa dziś w ofercie Netii przepływność to 900 Mb/s.

– To de facto prawie tyle, co 1 Gb/s. Nie wykluczmy, że będziemy też mieć ofertę gigabitową, ale zanonsujemy to w swoim czasie – zapowiada Tomasz Dakowski.

Aster Papazyan, członek zarządu odpowiedzialny za B2B, podkreśla natomiast, że na rynku B2B Netia konsekwentnie realizuje strategię transformacji i rozwoju zaawansowanych rozwiązań ICT pod marką NetiaNext, tj. rekompensowania strat na rynku połączeń głosowych przychodami z usług informatycznych. W efekcie – pomimo silnej presji ze strony konkurencji – utrzymuje przychody na stabilnym poziomie. W ramach NetiaNext operator prowadzi obecnie 320 projektów, a ich wartość w 3. kwartale tego  roku wyniosła 39 mln zł.

Raport kwartalny Netii
Wskaźniki KPI
Prezentacja wyników