Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało projekt nowelizacji ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych, czyli tzw. megaustawy. Podstawowy cel tej nowelizacji, to zharmonizowanie polskiego prawa z Gigabit Infrastructure Act, które jako akt unijny rangi rozporządzenia automatycznie zacznie obowiązywać w Polsce 12 listopada br.
Rozporządzenie określa jednak minimalne wymagania, które krajowy legislator może pogłębić lub uszczegółowić, jeżeli sprzyja to nadrzędnemu celowi, jakim jest zwiększenie dostępności gigabitowych usług telekomunikacyjnych. Taki jest też cel nowelizacji megaustawy.
Najważniejsze zmiany, według uzasadniania nowelizacji to:
- wprowadzenie uproszczonych procedur lokalizacyjnych;
- zobowiązanie operatorów oraz podmiotów publicznych do udostępniania informacji o infrastrukturze w postaci wektorowej oraz do bieżącej aktualizacji informacji;
- obowiązek zapewnienia dostępu do infrastruktury telekomunikacyjnej (w tym światłowodowej) w budynkach jednorodzinnych, także podczas generalnych prac remontowych, chyba że prowadzone są na własny użytek inwestora;
- wprowadzenie maksymalnych stawek za dostęp do dróg wewnętrznych;
- rozszerzenie obowiązku koordynacji robót budowlanych na projekty finansowane ze środków publicznych i prywatnych;
- preferencje dla infrastruktury we wszystkie aktach planistycznych i prawo Prezesa UKE do zaskarżania z urzędu planów ograniczające rozwój infrastruktury;
- wydawanie decyzji lokalizacyjnych dla sieci wysokich przepustowości w gestii wojewody;
- modyfikacja zasad doręczeń, w tym częściowe stosowanie obwieszczeń zamiast doręczeń indywidualnych.
Projekt nowelizacji zawiera się w 18 artykułach na przeszło 50 stronach. Poprawek do aktualnej treści ustawy jest dobrze ponad setka.
Wraz z publikacją projektu został on formalnie skierowany do konsultacji z prawie 60 organizacjami, do opiniowania przez 25 urzędów i innych podmiotów i do uzgodnień z ponad 20 jednostkami rządowymi.
