‒ W pierwszej połowie 2025 r. kontynuowaliśmy zrównoważoną strategię ukierunkowaną na wartość, pozwalającą nam jednocześnie pozyskiwać nowych klientów i zwiększać ARPO ‒ pisze Orange w raporcie za I poł. 2025 r. ‒ W styczniu (…) wprowadziliśmy kolejną podwyżkę dla klientów indywidualnych, podnosząc ceny wszystkich planów taryfowych marki Orange, z wyjątkiem najniższego, ponownie o 5 zł. Ponadto, skorygowaliśmy w górę cenę najniższego planu taryfowego naszej marki B – Nju.
Według Orange, taki jest ogólnorynkowy trend a w tym roku podobnie postępowały Play oraz T-Mobile, które podniosły „ceny dwóch najwyższych planów taryfowych o 5 zł”. W czerwcu jednak T-Mobile zaskoczył w pewnym stopniu rynek.
‒ W czerwcu T-Mobile wprowadził całkowicie nową ofertę, zastępując cztery plany taryfowe w cenach od 40 do 95 zł/miesiąc jednym planem w cenie 75 zł/miesiąc, z nielimitowanym pakietem danych ‒ odnotował ruch konkurenta Orange. ‒ Ta oferta wprowadza znaczącą zmianę na rynku, na którym taryfy poszczególnych operatorów były dotychczas bardzo porównywalne.
Nie wiemy, jak posunięcie T-Mobile przełoży się na cały rynek, póki Urząd Komunikacji Elektronicznej nie opublikuje raportu z przenośności numerów pomiędzy sieciami komórkowymi za III kwartał (w II kwartale największym biorcą numerów był Play, a największym dawcą Plus). Widać jednak reakcję konkurencji ‒ przede wszystkim właśnie Orange.
W opublikowanej niedawno ofercie na 24 miesiące operator obniżył ceny i podwyższył pakiety mobilnego internetu w niższych opcjach taryfowych, a jednocześnie w wariancie za 75 zł (tyle samo, ile w ramach ujednoliconej oferty proponuje od czerwca T-Mobile) zaoferował internet bez limitu. W obu wyższych planach za 75 zł i 95 zł obecnie proponuje 3 miesiące za darmo. Plus i Play także zmodyfikowały w lipcu swoje oferty, ale nie widać w nich tak wyraźnej odpowiedzi na ofertę T-Mobile, jak w przypadku Orange. W Play oferta zaczyna się teraz od 75 zł, a wliczony jest w nią pakiet 300 GB mobilnej transmisji. W Plusie podstawowa oferta to pakiety za 40/60/90 zł. Nielimitowany dostęp jest w najdroższym pakiecie.
Jeżeli chodzi o inne trendy rynkowe, to Orange informuje także w raporcie półrocznym, iż ‒ mimo wysokiej konkurencji na rynku komórkowym dla biznesu ‒ zdecydował się na pierwszą od „długiego czasu” podwyżkę cen dla klientów z segmentu małych firm.
‒ Pomimo dużej konkurencji, pod koniec 2024 roku i w pierwszym kwartale 2025 r. podnieśliśmy ceny usług przedpłaconych ‒ pisze również Orange w raporcie, wskazując przy tym na silną konkurencję rynkową. ‒ Dominują oferty subskrypcyjne z dużymi pakietami danych do wykorzystania w podziale na poszczególne miesiące przy określonym doładowaniu, mające na celu zwiększenie lojalności klientów segmentu prepaid.
Efektem tych wszystkich taktycznych zabiegów był w I kwartale minimalny wzrost mobilnego ARPU o 0,6 proc. Orange wypracował co prawda ponad 4-proc. wzrost na usługach abonamentowych pod głównym brandem Orange, ale zostało to zniwelowane rosnącą popularnością usług pod „tanimi” markami oraz usług na kartę a także spadkiem ARPU w usługach dla biznesu.