Orange w reklamie promował zachowania agresywne

Komisja Etyki Reklamy (KER) orzekła, że Orange nie w pełni działał w poczuciu odpowiedzialności społecznej, decydując się na emisję spotu przygotowanego przez agencję Leo Burnett Warszawa, reklamującego pakiet Orange Love z promocyjnym dostępem do kanałów HBO i HBO GO.

Reklama przedstawia dwóch kierowców. Kierowca samochodu osobowego jedzie za ciężarówką, która porusza się bardzo wolno. Dlatego jest zirytowany i mówi: „powinni w ogóle zakazać jazdy ciężarówkom”. Kiedy ciężarówka zjeżdża na parking, kierowca osobówki też się zatrzymuje, wysiada z auta i podwija rękawy, by przygotować się do bójki. Jednak kiedy zagląda do kabiny ciężarówki, zaczyna z jej kierowcą oglądać serial HBO „Westworld”.

Zdaniem skarżącego, taka reklama propaguje mowę nienawiści, pokazuje przemoc, jako rozwiązanie problemu, a co więcej, że istnieje przyzwolenie ze strony innych (pasażerki) na takie zachowanie. Według niego, taki scenariusz reklamy jest wysoce szkodliwy społecznie.

Sam Orange tłumaczył, że wydarzenia w spocie nie świadczą jednoznacznie o zamiarze stosowania przemocy. Orange wnioskowała więc, by KER skargę oddalił w całości z uwagi na brak naruszenia norm wskazanych w Kodeksie Etyki Reklamy, jak również w powszechnie obowiązujących przepisach prawa.

Zespół Orzekający w KER nie przyjął tej argumentacji i uznał, że prezentowany w reklamie przekaz promuje agresywne zachowania (m.in. wyrażone sceną przygotowań kierowcy auta osobowego do ewentualnego starcia z kierowcą ciężarówki oraz otwarcia kabiny kierowcy auta ciężarowego, co w powszechnej opinii może oznaczać zamierzenie naruszenia nietykalności cielesnej) i nie można tego usprawiedliwić konwencją reklamy. Jednocześnie Zespół Orzekający oddalił zarzut prezentowania w reklamie treści dyskryminujących.