Orange zawarł drugi w krótkim okresie kontrakt na budowę wież telekomunikacyjnych na swoje potrzeby. Na początku kwietnia o umowie na „kilkaset” obiektów poinformował Emitel. Dzisiaj podobną informację ‒ o budowie „ponad 100 obiektów” podał Cellnex Poland.
W obu przypadkach partnerzy działają według modelu build-to-lease (BTL), w ramach którego infrastrukturalny operator realizuje na własny koszt inwestycję na potrzeby telekomu w zamian za gwarancję długoterminowej dzierżawy miejsca na obiekcie. Zwykle ma prawo sprzedawać je także dla innych klientów.
Orange już od dłuższego czasu realizuje rozbudowę sieci mobilnej w tym modelu, dzięki czemu nie ponosi kosztów CAPEX, aczkolwiek formalnie każda lokalizacja podlega u operatora analizie: ile kosztować będzie inwestycja realizowana samodzielnie, a ile w modelu BTL. Jego ciężar spoczywa obecnie na Emitelu, który współpracuje z Orange dłużej i ma większy potencjał techniczny niż Cellnex.
Niemniej dla Cellneksu to pierwszy kontrakt spoza początkowego grona klientów, do których należą P4 i Polkomtel, od których hiszpańska grupa odkupiła infrastrukturę.
Orange przyspieszył nieco rozbudowę swojej sieci mobilnej.
