Orange: Zicom nawalił ze zmianą oferty hurtowej

maju relacjonowaliśmy spór między Orange a Zicom Infrastruktura w sprawie zmiany umowy hurtowej dotyczącej sieci POPC przez operatora z Tarnowa. W sprawę włączył się UKE, który przygotowany przez siebie projekt decyzji poddał konsultacjom. 

W swym stanowisku konsultacyjnym Orange podtrzymuje, że Zicom nie dopełnił kwestii formalnych wszczynając procedurę zmiany umowy.

Należy zwrócić uwagę, że Zicom do tej pory nie przedstawił propozycji aneksu do umowy ramowej. Taki aneks nie został również przedstawiony w ramach prowadzonego postępowania. Ponadto uwagę zwraca również wielokrotne modyfikowanie zakresu wnioskowanych zmian przez Zicom w trakcie  postepowania, w wyniku kilkukrotnych wezwań ze strony Prezesa UKE. To również potwierdza, że Zicom nie określił zakresu negocjacji, które mogłyby stanowić podstawę rozstrzygnięcia w postępowaniu – podkreśla Orange.

Orange podtrzymuje stanowisko przedstawione w trakcie postępowania i nie zgadza się na wprowadzenie zmian. W szczególności na zakres zmian dotyczących mechanizmu dostosowania (czy też mechanizmu zwanego automatyczną zmianą umowy). Zdaniem operatora planowane do wprowadzenia rozstrzygnięcia w decyzji UKE nie dają przewidywalności co do warunków umownych. Orange podkreśla, że mechanizm automatycznej zmiany umów wprowadza niepewność i nieprzewidywalność co do warunków świadczenia usług hurtowych. 

– Nie zostały nawet określone żadne kryteria, jakimi będzie kierował się Zicom przy ich wprowadzaniu. Operator korzystający (OK) nie ma zatem żadnej przewidywalności, jak będą się kształtowały warunki współpracy, a co za tym idzie – jak kształtować własną politykę detaliczną w zakresie umów detalicznych podpisywanych na zasięgu Zicom – zwraca uwagę Orange.

W ocenie telekomu, w decyzji UKE nieprawidłowo przyjął, że przewidziane rozwiązania zapewnią realizację dotychczasowych zamówień na niezmienionych warunkach. 

Orange zauważa, że umowy detaliczne nie mogą być zmieniane w sposób dowolny przez operatora świadczącego usługi detaliczne. Tymczasem projektowane w decyzji UKE zapisy pozwalają jedynie na zmianę typu zamówień z czasu nieokreślonego na czas określony, maksymalnie 24-miesięczny i to tylko pod warunkiem akceptacji wprowadzanych zmian. To jednak nie pozwala na realizację dotychczasowych zamówień złożonych na czas nieokreślony, a tym samym na zapewnienie kontynuacji uprzednio zawartych umów z abonentami. Według Orange, takie podejście nie uwzględnia sposobu funkcjonowania rynku telekomunikacyjnego i regulacji konsumenckich. Umowy z abonentami nie funkcjonują na zasadzie zamówień. Umowy abonenckie zawarte na czas określony po jego upływie przekształcają się w umowy na czas nieokreślony. Klient detaliczny nie ma obowiązku zamawiania usługi/zawierania umowy na czas określony, a więc może także korzystać z usług na podstawie umowy zawartej na czas nieokreślony. 

Orange kwestionuje też w decyzji zapisy o braku możliwości realizacji zamówienia przez Zicom z ogólnie określonych przyczyn (organizacyjnych, technicznych albo technologicznych). Według telekomu, przyczyny odmowy lub wydłużenie terminu realizacji zamówienia powinny stanowić zamknięty katalog precyzyjnie określonych przypadków. Ponadto w sytuacji takiej Zicom powinien zadbać, aby informacja o wydłużonym terminie realizacji była wyszczególniona w publikacji adresów gotowych do realizacji.

Stanowisko Orange wspiera Polska Izba informatyki i Telekomunikacji, do której należy operator.

– Warunki hurtowe wprowadzane do umów w sposób automatyczny nie zapewniają operatorom korzystającym przewidywalności co do warunków świadczenia usługi, co generuje bardzo wysokie ryzyko biznesowe w prowadzonej działalności gospodarczej – podkreśla PIIT.