Notowania Orange Polska osiągnęły we wtorek 15 kwietnia roczne maksimum, sięgając 9,38 zł za akcję. „Parkiet” wskazuje kilka czynników wpływających na wzrost wartości operatora:
- Dywidenda – Walne zgromadzenie zdecyduje w czwartek o wypłacie dywidendy w wysokości 0,53 zł na akcję, zgodnie z propozycją zarządu.
- Inflacja usług telekomunikacyjnych – GUS poinformował, że ceny usług wzrosły w marcu o 3,8 proc. r/r, co może wspierać przychody spółki.
- Możliwe rekompensaty – Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zapowiedział, że w perspektywie finansowej 2027–2034 mogą pojawić się środki na współfinansowanie wymiany sprzętu dostarczonego przez dostawców wysokiego ryzyka (Huawei, ZTE). Orange, podobnie jak P4 i T-Mobile Polska, już ogranicza użycie sprzętu Huawei na rzecz rozwiązań Nokii i Ericssona.
Inwestorzy czekają na wyniki kwartalne Orange. Prognozy mówią o wzroście przychodów do 3,16 mld zł (+2,5 proc. r/r) i EBITDAal do 813 mln zł (+1,75 proc.). Spodziewany jest jednak spadek zysków operacyjnych i netto (odpowiednio -2,9 proc. i -1,7 proc.). Firma mogła też odnotować ujemne przepływy gotówkowe (ok. -40 mln zł).