REKLAMA

PB/PAP: UKE: wkrótce decyzja aukcja czy przetarg na pierwsze pasmo pod 5G

Do końca wakacji zapadnie decyzja, czy pierwsze pasmo pod 5G (3400-3800 MHz) zostanie rozdystrybuowane tak jak pierwotnie planowano, czyli w drodze przetargu czy poprzez aukcję - powiedziała PAP Iwona Różyk-Rozbicka, dyrektor departamentu prawnego Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

PAP: Jak przebiegają przygotowania do przetargu na 5G w UKE? Jakie będą teraz etapy działania?

Iwona Różyk-Rozbicka: Zgodnie z opublikowanym w kwietniu przez Prezesa UKE harmonogramem, do połowy przyszłego roku rozdysponujemy pasmo C (3400-3800 MHz). Chcemy ostatecznie przydzielić 4 bloki po 80 Mhz zostawiając piąty blok na bieżące potrzeby operatorów WiMAX lub bardziej zaawansowane rozwiązania oparte o standard LTE. Pierwotnie Prezes UKE zakładał przetarg, jednak analizy założeń postępowania dystrybucyjnego wskazują na ryzyko pozostania jednego lub dwóch bloków bez przydziału, do czego nie możemy dopuścić. Do końca wakacji UKE podejmie decyzję, czy będzie to przetarg czy aukcja. W drugim kroku będziemy dystrybuować pasmo 800 Mhz (blok 2x5 MHz). Dopiero w trzecim kroku przynajmniej 1 GHz z pasma 26 Ghz, ponieważ w tym przypadku popyt ze strony operatorów na dzień dzisiejszy jest umiarkowany.

PAP: Jakie UKE widzi zagrożenia dla wprowadzenia tej technologii w Polsce?

Dwie główne zmienne to czas i legislacja. Przepisy nowelizacji prawa telekomunikacyjnego, które współtworzył UKE, były gotowe już w marcu 2017 r., ale zostały wdrożone dopiero w maju 2019 r. Sygnalizowaliśmy wielokrotnie, że zwłoka skraca czas realizacji wytycznych Komisji Europejskiej, tj. wyposażenia co najmniej jednego dużego miasta w komercyjne zastosowanie 5G do 2020 r.

Więcej w: UKE: wkrótce decyzja aukcja czy przetarg na pierwsze pasmo pod 5G (dostęp płatny)