PB: Ucieczka z tonącego okrętu Hawe

Z Hawe odeszli wszyscy członkowie rady nadzorczej. Finiszu rozmów z wierzycielami nie widać - pisze Puls Biznesu.

Zarząd spólki nie chce komentować powodów ich odejścia. - Zrobiliśmy to, co mogliśmy, czyli zwołaliśmy walne i w Hawe, i w Mediatelu, które uzupełnią skład rad nadzorczych. W tej drugiej spółce walne ma też zdecydować o uchyleniu przyjętych ostatnio zmian w statucie, które niepotrzebnie wzbudziły kontrowersje wśród wierzycieli i akcjonariuszy — mówi gazecie Paweł Paluchowski, wiceprezes Hawe.

Zapewnia, że  cały czas prowadzone są rozmowy z wierzycielami. W dalszym ciągu zarząd pracuje też nad wnioskiem o upadłość.

Więcej w: Hawe bez nadzoru (dostęp płatny)