REKLAMA

Polacy będą preferować opcje serwisów streamingowych z reklamami

Do 2027 roku łącznie około 2,8 mln Polaków może wykupić tańsze pakiety Netfliksa i Disney+ z reklamami, wynika z prognozy firmy analitycznej Omdia, przedstawionej podczas konferencji zorganizowanej z okazji oficjalnego rozpoczęcia działalności agencji Finecast. Najważniejsze dane z prezentacji Omdia podał portal wirtualnemedia.pl.

Według prognoz Omdia, w latach 2023-2027 liczba wszystkich subskrybentów Netfliksa w Polsce niewiele zwiększy się z 2,1 mln do około 2,2 mln. W 2024 roku użytkownicy z tańszymi pakietami mają stanowić 17 proc. bazy abonenckiej Netfliksa, a za cztery lata więcej będzie subskrybentów usługi z reklamami (1,3 mln, co odpowiadać będzie 61 proc. całej bazy abonenckiej), niż droższej wersji bez reklam (blisko 0,9 mln). W listopadzie 2022 r. Netflix wprowadził opcję serwisu z reklamami w 12 krajach. Pakiety kosztują: 4,99 funtów w Wielkiej Brytanii, 5,99 dolarów kanadyjskich w Kanadzie i 6,99 dolarów w Stanach Zjednoczonych. W Niemczech cenę ustalono na 4,99 euro.

Jak szacują analitycy Omdia, baza subskrybentów Disney+ wzrośnie z 1,4 mln w 2023 r. do 1,6 mln do 2027 r. Tylko 0,2 mln z nich wykupi droższą ofertę, a aż 1,4 mln klientów wybierze tani pakiet z reklamami. Pakiet Disney+ bez reklam wprowadzono w Stanach Zjednoczonych w grudniu ub.r., gdzie kosztuje 7,99 dol. (cenę pakietu bez reklam podniesiono do 10,99 dol.). Na razie nie wiadomo, czy i kiedy planowane jest wprowadzenie opcji bez reklam w Polsce.

Według Omdia, popularność modelu serwisów streamingowych z reklamami miałaby z roku na rosnąć i ten trend będzie dotyczyć całego świata.

Przypomnijmy, w naszej prognozie na 2023 rok przyjęliśmy założenie, że jeśli w tym roku w Polsce zostanie wprowadzona opcja Netfliksa z reklamami, to skorzysta z niej 10-15 proc. spośród wszystkich abonentów serwisu.