Polska w trójce najatrakcyjniejszych rynków do inwestycji FTTP w Europie

Polska obok Niemiec i Wielkiej Brytanii znalazła się w pierwszej trójce krajów, które są postrzegane jako najbardziej atrakcyjne dla europejskich inwestycji FTTP (Fiber-to-the-Premise) –  wynika z  badania (Building a Full Fibre Future: European FTTP Investment Trends 2021) przeprowadzonego w trzecim kwartale 2020 r. przez TMT Finance na zlecenie kancelarii DLA Piper.

W badaniu 26 proc respondentów uznało Niemcy za kraj najbardziej atrakcyjny dla inwestycji FTTP, następnie Wielką Brytanię (21 proc.), a Polska znalazła się na trzeciej pozycji (16 proc.).

Z badania wynika, że widoczny od pewnego czasu wzrost inwestycji w FTTP w Europie będzie kontynuowany w ciągu najbliższych dwóch lat. W badaniu przepytano 62 zarządzających, reprezentujących inwestorów, pożyczkodawców, operatorów i doradców dla sektora FTTP z Wielkiej Brytanii, Francji, Irlandii, Niemiec, Austrii, Szwajcarii, Hiszpanii, Włoch, Szwecji, Danii, Polski a także z USA, Kanady i Japonii. 78 proc. z nich  stwierdziła, że spodziewa się, że całkowita wartość inwestycji w projekty FTTP w Europie wzrośnie w ciągu najbliższych 24 miesięcy w porównaniu z poprzednimi 24 miesiącami. 

Prawie jedna czwarta z nich (23 proc.) planuje inwestycje na poziomie 500 mln – 1 mld euro, podczas gdy kolejne 14 proc.  respondentów zainwestuje ponad 1 mld euro.

– Zmiana nastawienia do inwestycji FTTP jest bardzo wyraźna. Jeszcze niedawno uchodziły one za bardzo ryzykowne. Dzisiaj ryzyko związane z nimi jest co najmniej  akceptowalne, a często uznawane za element naturalny w tego typu przedsięwzięciach  zauważa Mike Conradi, odpowiedzialny za dział telekomunikacji w DLA Piper.

Liderem jeśli chodzi o inwestycje w FTTP mają być  fundusze infrastrukturalne - 84 proc. respondentów wyrażą taką opinię. Oczekiwany jest również wzrost inwestycji funduszy emerytalnych i innych firm zarządzających aktywami, podczas gdy spadek oczekiwany jest w przypadku operatorów telekomunikacyjnych i funduszy private equity.

Jeśli chodzi o operatorów, to według respondentów tylko 29 proc. z nich będzie aktywnie prowadzić inwestycje FTTP – stanowi to spadek o 15 proc. w porównaniu do poprzednich 24 miesięcy.  Lukę tę mogą wypełnić m.in. fundusze emerytalne, które  planują zwiększyć swoją działalność inwestycyjną w FTTP z poziomu 20 proc. do ponad 27 proc.

Według autorów opracowania, rynek FTTP stanowi atrakcyjny kierunek inwestycyjny w porównaniu do innych sektorów, wciąż dostępne jest też korzystne finansowanie projektów FTTP, a same fundusze posiadają aktualnie wystarczające zasoby kapitałowe pod inwestycje (tzw. dry powder). Ponadto praca zdalna, która upowszechnia się w czasach pandemii wzmacniając zapotrzebowanie na łącza z ultra szybkim dostępem szerokopasmowym, to również czynnik, który ma kluczowe znaczenie przy planowaniu kierunków inwestycyjnych w Europie – twierdzi tak ponad jedna czwarta (28 proc.) respondentów.

A czego najbardziej obawiają się inwestorzy? Na pierwszym miejscu wymieniają obawę o nadmiarowość inwestycji (nakładki)  tak stwierdziło 40 proc. respondentów. Na drugim miejscu jest złożoność regulacyjna (26 proc.) i konkurencja z innymi inwestorami (26 proc.)