REKLAMA

Przegląd prasy, piątek

Puls Biznesu: Kozłowski: Rok pełen niepewności i turbulencji

Będzie to kolejny rok pełen niepewności i turbulencji, których wspólnym mianownikiem będzie geopolityka i burzliwy czas wyborów politycznych. Będzie to rok podboju świata przez AI. I w tym dynamicznym rozwoju sztucznej inteligencji, zastępującej człowieka w wielu obszarach, pocieszające jest to, że nawet ChatGPT nie potrafi przewidzieć, co wydarzy się 2024 r. – pisze Andrzej Kozłowski, prezes Emitela. Przewidywanie trendów to trudna sztuka. Oczywiście z perspektywy czytelnika to zazwyczaj przyjemna lektura i sam często sięgam po takie opracowania, jak np. słynne „Szokujące prognozy Saxo Banku”, które od kilku lat publikują analitycy duńskiego banku. Przymierzając się do napisania tego felietonu, spojrzałem na tekst, który opublikowałem na łamach „Pulsu Biznesu” w ubiegłym roku. Na szczęście dobrze się zestarzał, dlatego z większą śmiałością podzielę się moimi przemyśleniami na temat tego, co nas czeka w 2024 r. W przyszłym roku będziemy świadkami jednego z największych spektakli wyborczych w historii. Wybory odbędą się w 76 krajach, m.in. w Wielkiej Brytanii, Republice Południowej Afryki, Indonezji, Indiach, Meksyku i Rosji, choć tam wynik jest z góry wiadomy. Jak wyliczył „The Economist”, obejmą aż 41 proc. światowej populacji, na które przypada 42 proc. światowego PKB. Dlatego jedno jest pewne – świat będzie wrzał niczym wulkan Fagradalsfjall na półwyspie Reykjanes. Najważniejsze wybory to oczywiście wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Nominacja Donalda Trumpa na kandydata republikanów wydaje się pewna, a jego powrót do Białego Domu jest bardzo prawdopodobny. Wyprzedza swoich konkurentów zarówno pod względem poparcia w elektoracie, jak też wysokości funduszy, które wyborcy wpłacają na jego kampanię. Zwycięstwo Trumpa byłoby złą wiadomością przede wszystkim dla walczącej Ukrainy. Myślę, że wiele jeszcze może się wydarzyć i osobiście nie postawiłbym pieniędzy na triumf Trumpa.

Więcej w: Kozłowski: Rok pełen niepewności i turbulencji (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Bettman: Przyszłość będzie inteligentna

Rozwój technologiczny przyspieszył i nie zamierza zwolnić. Bo innowacje mają to do siebie, że napędzają kolejne (a te kolejne i kolejne…) w trybie wykładniczym. Zapinam więc pasy i z ekscytacją wyruszam w podróż w cyfrową przyszłość – pisze Dominika Bettman, dyrektor generalna Microsoftu w Polsce. Koniec roku to zwyczajowo czas posumowań, ale ja wolę patrzeć w przyszłość. Czytam raporty i prognozy na 2024 r. i – co mnie nie dziwi – wszystkie zwiastują podobne kierunki rozwoju technologicznego, którego wspólnym mianownikiem bezsprzecznie jest sztuczna inteligencja. Zanim jednak spojrzę w najbliższą przyszłość, pozwolę sobie na małą retrospekcję. W mijającym roku sztuczna inteligencja odmieniana była przez wszystkie przypadki i stawiana w najróżniejszych kontekstach – pozytywnych, rozwojowych, ale też pesymistycznych, wręcz apokaliptycznych. Nic dziwnego, nigdy dotychczas żadna innowacja nie rosła tak szybko w siłę i nie rozprzestrzeniała się w tak oszałamiającym tempie, wchodząc do użytku w każdej dziedzinie biznesu, w każdej branży – od finansów przez handel, e-commerce aż do opieki zdrowotnej, organizacji pożytku publicznego, edukacji czy administracji publicznej.

Więcej w: Bettman: Przyszłość będzie inteligentna (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Piotrowska-Oliwa: Wybory w czasach AI i kwitnącego populizmu to sport ekstremalny

Zasada im więcej hałasu, tym większa rozpoznawalność, klikalność i liczba lajków, czyli na końcu liczba wyborców podejmujących decyzje na podstawie dostarczanych im odpowiednio profilowanych informacji, odnajduje się już pod każdą szerokością i długością geograficzną. Algorytmy AI i social media znakomicie się sprawdzają – pisze Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes Grupy Modne Zakupy. Stare chińskie przysłowie (albo, jak kto woli, klątwa) „obyś żył w ciekawych czasach”, jak nigdy wydaje się dzisiaj bardzo na miejscu. Klejstenes, ojciec demokracji ateńskiej, w najśmielszych snach nie mógłby przewidzieć, że w XXI w. o wyniku wyborów będzie decydować powszechny brak umiejętności analizy krytycznej i sztuczna inteligencja, rodzice fali populizmu coraz szybciej ogarniającej świat. W 2023 r. wraz z ChatGPT4 czy Bardem sztuczna inteligencja, technologia mająca historię de facto już od kilku dekad, w końcu – i to z przytupem – wyszła z kręgów naukowych i trafiła do audytorium w postaci miliardów mieszkańców naszej planety. Biorąc pod uwagę miliardowe inwestycje gigantów technologicznych w start-upy z dziedziny AI (np. 10 mld dol. Microsoftu w OpenAI, 4 mld dol. Amazona w Anthropic) oraz pojawiające się z prędkością grzybów po deszczu regulacje prawne (Polska,jak zwykle w dziedzinach hightech pozostaje pod tym względem w tyle peletonu), trzeba przyznać, że 2024 r. może upłynąć pod znakiem AI i dyskusji na temat jej wpływu na wszystkie dziedziny naszego życia.

Więcej w: Piotrowska-Oliwa: Wybory w czasach AI i kwitnącego populizmu to sport ekstremalny (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Jagiełło: Cyfrowa triada i ryzyko blackoutu

Digitalizacja, rozwiązania chmurowe oraz sztuczna inteligencja to warunek przetrwania we współczesnym świecie. Ta triada zdominuje biznes i życie społeczne do końca trzeciej dekady XXI w. Mimo że kraj pogrążył się w powszechnej niezgodzie, mam nadzieję, że w tym obszarze uda się zbudować zgodę – pisze Zbigniew Jagiełło, menedżer, strateg, innowator. W nadchodzącym roku nie poprawi się stan światowej gospodarki. Największa gospodarka świata, czyli USA, będzie walczyć nie tylko ze spowolnieniem, ale nawet z ewentualnością popadnięcia w recesję. Jej stan jest bardzo ważny ze względu na wybory prezydenckie w tym trudnym roku. Stawka wyborów jest bardzo wysoka. Statystyki mówią, że w przypadku dobrego wzrostu gospodarczego prezydent starający się o reelekcję ma 80-procentowe szanse na zwycięstwo, natomiast w przypadku recesji jego szanse spadają do 44 proc. Druga gospodarka świata, czyli Chiny, będą rosły w umiarkowanym, czyli niezadowalającym jak dla nich tempie. Obawiają się problemów na rynku nieruchomości i nie mają już wolnych zasobów niebieskich kołnierzyków. Chcieliby rozwijać się w sektorach zaawansowanych technologii, ale nie jest to łatwe w ogóle, a już szczególnie w warunkach wojny handlowej z USA. Najważniejszym wydarzeniem w świecie zewnętrznym, które w dłuższym terminie stanie się najważniejsze dla Polski, będzie sprawa Ukrainy. Wspierając i modląc się o jej zwycięstwo, musimy być przygotowani na trudniejsze scenariusze. Źle jako kraj rozegraliśmy początek wojny. Naszym strategicznym zadaniem było wówczas zbudowanie koalicji w Unii Europejskiej w celu wsparcia społecznomilitarnego Ukrainy w krótkim i długim horyzoncie.

Więcej w: Jagiełło: Cyfrowa triada i ryzyko blackoutu (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Kotlarczyk: Za pan brat ze sztuczną inteligencją

Doświadczamy kolejnej wielkiej zmiany technologicznej: sztuczna inteligencja wkroczyła z impetem w nasze życie i w 2024 r. na pewno rozgości się w nim na dobre. I tak jak z każdą nową technologią – ten, kto pierwszy ją pozna i zrozumie, ten szybciej wykorzysta tworzone przez nią szanse i ograniczy potencjalne zagrożenia – pisze Magdalena Kotlarczyk, dyrektorka krajowa Google Poland. Myślę, że wszyscy pamiętamy moment, w którym pierwszy raz połączyliśmy się z internetem, wzięliśmy do ręki komórkę, np. kultową Nokię 3210, a później pierwszego smartfona. Było zaskoczenie, zdziwienie, trochę zabawy, ale zapewne i trochę obawy, jak poruszać się w tej nowej rzeczywistości. To była rewolucja, która dzisiaj jest już historią, choć minęło niewiele ponad ćwierć wieku od jej rozpoczęcia. Dzisiaj doświadczamy kolejnej wielkiej zmiany technologicznej: sztuczna inteligencja wkroczyła z impetem w nasze życie i w 2024 r. na pewno rozgości się w nim na dobre. I tak jak z każdą nową technologią – ten, kto pierwszy ją pozna i zrozumie, ten szybciej wykorzysta tworzone przez nią szanse i ograniczy potencjalne zagrożenia. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że w nadchodzącej dekadzie AI przekształci nasze życie i biznes na całym świecie. W 2024 r. zachęcam do obserwowania, komentowania oraz doświadczania sztucznej inteligencji w trzech wymiarach.

Więcej w: Kotlarczyk: Za pan brat ze sztuczną inteligencją (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Góral: Zachwiane poczucie bezpieczeństwa i technologia w dobie rewolucji

Odbudowanie zaufania, bezpieczeństwa i wielopoziomowej współpracy zajmie lata. Jako osobę nastawioną pozytywnie, nie opuszcza mnie jednak nadzieja, że jeszcze wrócimy do czasów, w których słowo „pokój” było najwyższą wartością łączącą nas wszystkich – pisze Adam Góral, założyciel i prezes Asseco Poland. Rok temu, pisząc odpowiedź na pytania „Pulsu Biznesu”, ubolewałem, że Europa po wielu latach pokoju znalazła się na granicy wojny. Niestety, 2023 r. przyniósł kolejne konflikty, a poczucie bezpieczeństwa zostało ponownie zachwiane. Ten splot złych wydarzeń, który mocno uderzył w nas wraz z początkiem pandemii, trwa do dzisiaj. Odbudowanie zaufania, bezpieczeństwa i wielopoziomowej współpracy zajmie lata. Jednak jako osobę nastawioną pozytywnie nie opuszcza mnie nadzieja, że jeszcze wrócimy do czasów, w których słowo „pokój” było najwyższą wartością łączącą nas wszystkich. Patrząc w przyszłość zarówno Polski, jak też świata, liczę, że ten rok okaże się przełomowy dla wykorzystania odnawialnych źródeł energii. Najwyższa pora, abyśmy przyspieszyli inwestycje w pozyskiwanie zielonej energii. Codziennie mamy dowody na to, że czas się kurczy. W obszarze technologicznym 2024 to kolejny rok, w którym będziemy pracowali nad wdrożeniem i rozwojem sztucznej inteligencji. Celem jest postęp, z jakim do tej pory nie mieliśmy do czynienia. Mamy ogromną szansę zrewolucjonizować wiele aspektów naszego życia. Szczególnie warto tu wymienić ochronę zdrowia, administrację publiczną, sektor produkcyjny czy usługi. Dobrze zastosowana sztuczna inteligencja przyczyni się także do zwiększenia poziomu cyberbezpieczeństwa dzięki przyspieszeniu wykrywania potencjalnych zagrożeń. Niestety, AI wykorzystują także cyberprzestępcy, a ich ataki stają się coraz bardziej skuteczne i wyrafinowane. Jest to szczególne wyzwanie w szybko rosnących gospodarkach cyfrowych wielu krajów, w tym w Polsce.

Więcej w: Góral: Zachwiane poczucie bezpieczeństwa i technologia w dobie rewolucji (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Piecuch: AI Osobą Roku 2024

Bohaterami specjalnych wydań magazynu „Time” są ludzie, grupy ludzi czy też zjawiska, które wpłynęły na wydarzenia danego roku „na dobre czy też na złe”. Życzmy sobie zatem, żeby w nadchodzącym 2024 r. laureat tego wyróżnienia kojarzył się z kolejnym pozytywnym przełomem w historii ludzkości. Sztuczna inteligencja ma szanse, żeby odegrać taką rolę – pisze Kinga Piecuch, prezes Hewlett Packard Enterprise. Amerykański magazyn „Time” od 1927 r. wybiera Osobę Roku, która „na dobre czy na złe... zrobiła najwięcej, aby wpłynąć na najważniejsze wydarzenia danego roku”. Stąd oprócz postaci, które odegrały w historii niezmiernie pozytywną rolę, np. Mahatma Gandhi czy Martin Luther King, na liście zwycięzców tego rankingu znalazły się także mniej znamienite postacie... Były też wyróżnienia grupowe. W 1950 r. wyróżniono amerykańskich żołnierzy w związku z konfliktem koreańskim, w 1956 – powstańców węgierskich, a w 1968 – amerykańską klasę średnią. W 1982 r. Osobą Roku został… komputer. Dlaczego o tym piszę? Bo moim zdaniem Osobą Roku magazynu „Time” w 2024 r. może zostać sztuczna inteligencja. W zasadzie, patrząc na zamieszanie związane z pojawieniem się pod koniec 2022 r. ogólnodostępnego czatbota ChatGPT, który zaledwie w dwa miesiące pozyskał 100 mln użytkowników i zwiększył wycenę firmy OpenAI do 29 mld USD, AI mogła zdobyć ten tytuł już w 2023 r., ale wygrał jeszcze człowiek (wyróżnienie trafiło do Taylor Swift, gwiazdy muzyki rozrywkowej, która faktycznie biła rekordy popularności w odchodzącym roku, choć o jej wpływie na najważniejsze wydarzenia raczej niewiele wiadomo).

Więcej w: Piecuch: AI Osobą Roku 2024 (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Jest nowy dyrektor NASK-u

Z funkcją szefa NASK PIB po ponad trzech latach pożegnał się Wojciech Pawlak. Nowy dyrektor instytutu ma kompetencje w IT i doświadczenie w biznesie. Nowy dyrektor od ponad piętnastu lat jest wykładowcą w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych. Na tej uczelni uzyskał tytuł doktora nauk technicznych. W notkach biograficznych można przeczytać, że specjalizuje się w badaniu i projektowaniu algorytmów i systemów informatycznych wspierających włączenie społeczne i dobrostan osób starszych. Radosław Nielek od stycznia 2020 był stałym doradcą sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii. Przez ostatnie trzy lata pełnił funkcję dyrektora ds. badań i rozwoju w firmie Mudita. To spółka założona przez Michała Kicińskiego, współzałożyciela CD Projektu, która stworzyła m.in. minimalistyczny polski telefon. Nowy Dyrektor NASKu jest współzałożycielem Vooom. Firma ta stworzyła aplikację mobilną, która ma ułatwiać sprawne poruszanie się po mieście. Notabene prezesem tej firmy i współudziałowcem jest wspomniany wyżej Michał Kiciński. Zgodnie z danymi z KRS od 2009 r. jest członkiem zarządu w firmie Zetema. Jest też jednym z współudziałowców tej firmy. Dyrektor NASK jest też współudziałowcem spółki To Let, która obecnie jest w postępowaniu likwidacyjnym. W przeszłości był udziałowcem spółki Navican. W latach 2014-2019 pełnił funkcję prezesa HR – Expert.

Więcej w: Jest nowy dyrektor NASK-u (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Trudności izraelskich start-upów. Najniższy poziom finansowania od 5 lat

Finansowanie izraelskich start-upów technologicznych w czwartym kwartale spadło do najniższego poziomu od pięciu lat. W ciągu ostatnich trzech miesięcy roku izraelskie start-upy zgromadziły 1,45 mld do, co oznacza spadek o 15 proc. w porównaniu z poprzednim okresem. Głównym powodem tej obniżki był wybuch wojny z Hamasem, co doprowadziło do najniższej kwartalnej kwoty finansowania od 2018 roku. Raport opublikowany przez IVC Data and Insights i LeumiTech wykazał, że większość środków pochodziła od inwestorów zagranicznych, co dowodzi, że izraelski sektor technologiczny jest nadal stosunkowo odporny na trudności, pomimo trwającej wojny. Od momentu wybuchu konfliktu w październiku wielu Izraelczyków, w tym pracowników branży technologicznej, zostało powołanych do wojska. To była kolejna trudność dla izraelskiego sektora technologicznego, który już wcześniej odczuwał skutki globalnego kryzysu w finansowaniu kapitału wysokiego ryzyka i protestów przeciwko rządowym planom reformy sądownictwa. Dyrektor generalny IVC, Ben Klein, podkreślił, że udział inwestorów zagranicznych jest sygnałem, że izraelskie firmy technologiczne pozostają atrakcyjne nawet w trudnych okresach.

Więcej w: Trudności izraelskich start-upów. Najniższy poziom finansowania od 5 lat (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Nowy wymiar cyfrowej rewolucji

Sztuczna inteligencja trafiła już na dobre do wielu branż. Jedną z nich jest sektor ubezpieczeniowy, który dostrzega w niej coraz większy potencjał. Zwłaszcza że danych do przeanalizowania wciąż przybywa. Wzrasta również ilość regulacji związanych z ich wykorzystywaniem i współdzieleniem Branża ubezpieczeniowa jeszcze kilka lat temu była oceniana jako relatywnie najmniej cyfrowy segment rynku finansowego. To szybko się zmienia. Są firmy, które inwestują w digitalizację i automatyzację procesów, ale też w znacznym stopniu wykorzystują nowe technologie, w tym sztuczną inteligencję (AI – Artificial Intelligence) oraz uczenie maszynowe (ML – Machine Learning). Nie bez powodu. Nowe technologie to droga do lepszego zrozumienia potrzeb i zapewnienia większego komfortu klientom, ich efektywniejszej obsługi, ale też lepszej oceny ryzyka i w konsekwencji wyceny ubezpieczenia, optymalizacji procesów rozpatrywania roszczeń czy wreszcie usprawnienia systemów wykrywania wyłudzeń i przestępstw ubezpieczeniowych. To też sposób na zdobycie przewag konkurencyjnych w świecie, w którym coraz większą rolę odgrywa personalizacja ofert oraz sprzedaż w kanałach cyfrowych.

Więcej w: Nowy wymiar cyfrowej rewolucji (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Globalna wojna modeli

Patentują jak szaleni, inwestują miliardy. Czy to wystarczy Chinom, aby stać się globalnym imperium sztucznej inteligencji? Kai-Fu Lee, ekspert od AI, były dyrektor w Google’u, Microsofcie i Apple’u, mógł pracować w każdym zakątku świata. A jednak z pełnym przekonaniem jako miejsce rozwoju własnego biznesu wybrał Pekin. Założony przez niego na początku 2023 r. start-up 01.AI działał po cichu, by pół roku później zaprezentować Yi-34B, czyli wielki model językowy (Large Language Model – LLM) o otwartym źródle, dostępny dla programistów w językach chińskim i angielskim. Od razu zaskoczył – okazało się, że w kluczowych metrykach przewyższa on wiodące na rynku modele, w tym Llama 2 Mety. 2/6 Nic dziwnego, że w ciągu ośmiu miesięcy od powstania wycena 01.AI sięgnęła ponad miliard dolarów. Choć nie udałoby się bez udziału chińskiego giganta Alibaba, to i tak suma robi spore wrażenie. Szczególnie że przez ostatni rok cały świat, zafascynowany postępami w rozwoju sztucznej inteligencji, patrzył niemal wyłącznie w kierunku Doliny Krzemowej. W końcu to tam OpenAI, chcąc wyprzedzić konkurencję, pod koniec listopada 2022 r. zaprezentowało swój model, znany jako ChatGPT3, po którym nastąpił wysyp rozwiązań opartych na AI.

Więcej w: Globalna wojna modeli (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Przeciwdziałanie szkodliwym systemom

Jak przeciwdziałać szkodliwym systemom sztucznej inteligencji? Kluczową rolę do odegrania mają pracownicy Dziedzina sztucznej inteligencji raz przeżywa lata tłuste, czyli okresy, gdy jest na pierwszych stronach gazet i nie brakuje jej finansowania, innym razem lata chude będące wynikiem zawiedzionych obietnic z lat tłustych. Obecnie trwają lata być może nawet tłustsze niż kiedykolwiek, ponieważ już sama wzmianka o AI sprawia, że startupy otrzymują od inwestorów o 15–50 proc. więcej funduszy. Tak jak w poprzednich latach, również dziś medialna popularność przynosi głównie korzyści udziałowcom firm tworzących systemy AI oraz badaczom korzystającym z hojnych funduszy na prace innowacyjne nad dominującymi obecnie rozwiązaniami. Natomiast dla wielu ludzi związanych z rozwojem AI – od wyzyskiwanych pracowników odpowiedzialnych za dostarczenie i kategoryzację danych (co jest warunkiem działania systemów), przez moderatorów odfiltrowujących toksyczne treści, aż po mieszkańców państw, gdzie sztuczna inteligencja jest narzędziem inwigilacji i kontroli – jest to koszmar, którego końca nie widać.

Więcej w: Przeciwdziałanie szkodliwym systemom (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Prezes Siemens Polska: cyfryzacja to kręgosłup biznesu

Cyfryzacja jest najlepszym sposobem na podnoszenie efektywności, a środki z KPO pomogą ją w Polsce napędzić – mówi Maciej Zieliński, prezes Siemens Polska. Jak podkreśla, dla wielu firm cyfryzacja to strategiczny kręgosłup, potrzeba tylko finansowania zewnętrznego, by ją jeszcze pobudzić. – W spółce rok fiskalny liczony jest od początku października do końca września. Mimo różnych przeciwności losu to był bardzo dobry rok dla firmy. Jeśli chodzi o przychody, osiągnęliśmy wszystkie nasze cele, a nawet zostały one przekroczone – zauważa Maciej Zieliński. – To efekt m.in. zawirowań łańcuchów dostaw na przełomie lat 2022 i 2023 , które sprawiły, że bardzo dużo kontraktów z 2022 r. było realizowanych w roku kolejnym. Ten odłożony popyt zmaterializował się teraz w postaci wystawionych faktur i co za tym idzie – przychodu – dodaje.

Więcej w: Prezes Siemens Polska: cyfryzacja to kręgosłup biznesu (dostęp płatny

Dziennik Gazeta Prawna: Dlaczego świat potrzebuje Międzynarodowego Funduszu GenAI

Błyskawiczne upowszechnianie się generatywnej sztucznej inteligencji (GenAI) jest oszałamiające. Technologia ta wniknęła w nasze życie tak, że nie ma już odwrotu – ani szansy na wstrzymanie prac nad jej rozwojem. GenAI to nie medialny szum, lecz fakt Od „wow!” do „jak?” W 2024 r. zobaczymy najlepsze i najgorsze efekty tego, do czego zdolna jest GenAI. Prawdopodobnie będziemy świadkami przełomów w badaniach nad nowotworami, materiałoznawstwie czy nauce o zmianach klimatycznych. Możliwości te muszą zostać w pełni wykorzystane, wdrożone i zrealizowane dla dobra nas wszystkich. Jeśli spojrzymy na gospodarkę, to GenAI zdominuje agendę CEO. Rok 2023 był okresem testów, zdobywania doświadczenia i podnoszenia kwalifikacji. W 2024 r. wszyscy 2/4 skupią się na tym, jak przekuć magię nowej technologii w realny wpływ na biznes, rozwój i zyski. Chodzi o przejście od efektu „wow!” do odpowiedzi na pytanie „jak?”. Możemy się spodziewać wielkich projektów kompleksowej transformacji, które zwiększą efektywność i jakość usług oraz dadzą początek nowym modelom biznesowym. Ale GenAI ma też swoje ciemne strony. Spotkamy się z pierwszymi dużymi cyberatakami o potencjalnie niezwykle poważnych konsekwencjach, a także przypadkami ingerencji w wybory, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Widzieliśmy już tego przedsmak w Argentynie czy na Słowacji. Możliwe, że będziemy też świadkami gwałtownych spadków wartości firm z powodu deepfake’ów imitujących CEO.

Więcej w: Dlaczego świat potrzebuje Międzynarodowego Funduszu GenAI (dostęp płatny)

Parkiet: Ailleron złożył pozew przeciwko Pekao

Technologiczna spółka domaga się kwoty ponad 44 mln zł, powiększonej o odsetki i koszty procesu. Jednocześnie zarząd podtrzymuje wolę polubownego rozwiązania sporu.  Notowania Ailleronu podczas czwartkowej sesji zyskują ponad 4 proc. Spółka poinformowała o złożeniu pozwu przeciwko Pekao na kwotę 44,2 mln zł (powiększonej m.in. o odsetki). Zarząd informuje, że pozew dotyczy roszczeń przysługujących spółce wobec banku w związku z realizacją umowy dotyczącej wdrożenia, uruchomienia, udzielenia licencji oraz świadczenia usług utrzymania i rozwoju internetowej platformy bankowości transakcyjnej. „Kwota łączna roszczeń dochodzonych pozwem wobec banku obejmuje roszczenia: o zapłatę wynagrodzenia za prace wykonane w ramach zakresu przedmiotu umowy i złożonych na jej podstawie zamówień, o zapłatę kwoty wynikającej z waloryzacji wynagrodzenia ryczałtowego (…) oraz o zapłatę wynagrodzenia za prace dodatkowe" - czytamy w raporcie.

Więcej w: Ailleron złożył pozew przeciwko Pekao (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Cyberbezpieczeństwo w 2024 roku: zadbaj o cyberodporność firmy

Niezaktualizowany router, źle zabezpieczony dostęp do infrastruktury i socjotechnika – to ich używają cyberprzestępcy. Coraz większa liczba i skala cyberataków powoduje, że firmy oraz instytucje muszą skuteczniej zapobiegać przestępstwom w sieci. Cyberbezpieczeństwo polega na minimalizowaniu ryzyka dzięki wdrażaniu dobrych praktyk, zabezpieczeń i edukacji. Analiza ryzyka w bezpieczeństwie powinna stać się drogowskazem przyszłych działań. To dzięki niej spośród setek możliwych rozwiązań wybieramy to, co dla instytucji najlepsze. Dziś nie ma takiej firmy, która jest idealnie zabezpieczona – uważają eksperci w Orange Polska. Telekom ten ma ponad 26-letnie doświadczenie w tej dziedzinie, a w jego strukturach działa zespół CERT Orange Polska, który dba o bezpieczeństwo internautów całą dobę. Jednym z najczęstszych ataków na firmy jest ransomware, czyli złośliwe oprogramowanie, które blokuje dostęp do systemu komputerowego lub uniemożliwia dostęp do zapisanych w nim danych, praktycznie zawsze połączone z wcześniejsza kradzieżą danych. Cyberprzestępcy korzystający z tego typu ataku po zablokowaniu danych żądają od ofiary okupu za ich przywrócenie – ale nie tylko.

Więcej w: Cyberbezpieczeństwo w 2024 roku: zadbaj o cyberodporność firmy (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Jak skutecznie zabezpieczyć obrazy medyczne w sieci

Korzyści z wykorzystania chmury i backupu dla PACS sprawdzą się w zapewnieniu bezpieczeństwa wrażliwych danych. Proces cyfryzacji medycyny jest szczególnie istotny w diagnostyce obrazowej, która ma już do dyspozycji sprawdzone rozwiązania – systemy PACS wykorzystujące format danych DICOM. Obie technologie umożliwiają przechowywanie, przesyłanie, archiwizację i przetwarzanie obrazów medycznych z wielu źródeł. Dziś najważniejszą kwestią jest zapewnienie bezpieczeństwa tych elektronicznych danych – tu sprawdzają się chmura dla PACS i backup dla PACS. PACS (Picture Archiving and Communication System) to technologia przetwarzania obrazów medycznych, która zapewnia ekonomiczny sposób składowania oraz wygodny dostęp do obrazów z różnych źródeł. Systemy PACS łączą aparaturę diagnostyczną, bazy danych oraz stanowiska komputerowe lekarzy.

Więcej w: Jak skutecznie zabezpieczyć obrazy medyczne w sieci (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Polskie firmy nie boją się botów

oraz więcej przedsiębiorstw w naszym kraju wdraża systemy AI. Narzędzia te mają usprawniać biznes, ale niosą ze sobą też sporo zagrożeń. Warto zawczasu stworzyć wewnętrzne regulacje i ustalić sposób korzystania z tej technologii. Nowe technologie umożliwiają firmom redukcję kosztów operacyjnych nawet o 5 proc. – szacują eksperci LeverX. I wskazują, że inwestując w innowacyjne rozwiązania z obszaru robotyzacji czy sztucznej inteligencji można poprawić efektywność operacyjną nawet o 15 proc. Pokazuje to wielki potencjał tego rodzaju nowatorskich rozwiązań. Jednak jak przekonują analitycy, technologie to nie tylko szanse, ale i potencjalne zagrożenia. Dotyczy to szczególnie najnowszej technologii – generatywnej AI (genAI). Mimo to polski biznes jest pozytywnie nastawiony do rewolucji, jaka się z nią wiąże. I stara się podchodzić do zaawansowanych algorytmów w dość odpowiedzialny sposób. Związek Cyfrowa Polska podkreśla, że transformacja cyfrowa powinna uzyskać w Radzie Ministrów rangę priorytetową. "Należy wykorzystać potencjał sztucznej inteligencji (...), zacieśniać współpracę państwa i biznesu dla rozwoju cyfrowego" – argumentują w swoim oświadczeniu przedstawiciele ZCP.

Więcej w: Polskie firmy nie boją się botów (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Nowy sposób na korespondencję musi jeszcze poczekać

Usługi e-doręczeń mają zapewnić możliwości skorzystania z jednego adresu do doręczeń elektronicznych, który stanowić będzie sposób komunikacji traktowany na równi z wysyłką tradycyjnego listu pocztowego. Elektroniczny sposób komunikacji wprowadzą rewolucyjną zmianę w zakresie sposobu doręczania korespondencji zarówno pomiędzy przedsiębiorcami, organami administracji publicznej, jak i osobami wykonującymi zawód zaufania publicznego. Projektowana zmiana ma na celu wprowadzanie małymi krokami zmian, które w konsekwencji w przyszłości spowodują wycofanie się z tradycyjnego papierowego obiegu korespondencji. Docelowo bowiem korespondencja nadawana będzie wyłącznie w postaci elektronicznej. Początkowo obowiązek korzystania z elektronicznego obiegu korespondencji oraz posiadania skrzynki do e-doręczeń miał obowiązywać od 10 grudnia 2023 r., jednak obecnie termin ten został wydłużony do 30 grudnia, z jednoczesnym założeniem przesunięcia tego terminu na dalsze okresy. Podstawę wdrożeń w zakresie komunikacji elektronicznej stanowi ustawa z 18 listopada 2020 r. o doręczeniach elektronicznych, na podstawie której stopniowo nastąpi wprowadzanie zmian w zakresie doręczeń korespondencji oraz odpowiedniego dostosowywania w tym zakresie administracji publicznej. Ze strony ministerstwa wynika, iż e-doręczenia stanowić będą elektroniczny odpowiednik listu poleconego za potwierdzeniem odbioru.

Więcej w: Nowy sposób na korespondencję musi jeszcze poczekać (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: „The New York Times" oskarża OpenAI i Microsoft. To może być kluczowy proces dla przyszłości dziennikarstwa

Twórcy ChatuGPT i Copilota chcieliby korzystać z wieloletniej, ciężkiej pracy dziennikarzy i redaktorów bez zgody ani wynagrodzenia – pisze w pozwie przeciwko OpenAI i Microsoftowi „The New York Times".
Amerykański The New York Times" idzie do sądu "przeciwko sztucznej inteligencji". W sądzie dla południowego dystryktu Nowego Jorku właściciel gazety złożył pozew, w którym oskarża OpenAI i Microsoft nie tylko o łamanie praw autorskich, ale także o szersze narażenie całej branży dziennikarskiej na upadek przez swoje nielegalne działania. Proces może okazać się kluczowy dla przyszłości dziennikarstwa. Pozew złożony przez NYT" jest niezwykle obszerny i zawiera tysiące stron dowodów. Właściciel gazety udowadnia, że sztuczna inteligencja w postaci ChatGPT i Microsoft Bing (który został przemianowany na Microsoft Copilot) została zbudowana przy wykorzystaniu bez zgody treści pisanych przez autorów „The New York Times" oraz dopuszcza się plagiatów, przepisując słowo w słowo fragmenty artykułów.

Więcej w: „The New York Times" oskarża OpenAI i Microsoft. To może być kluczowy proces dla przyszłości dziennikarstwa (dostęp płatny)