Dziennik Gazeta Prawna: KSC ma szansę by najbardziej przeregulowaną ustawą w Unii Europejskiej?
Kolejna wersja projektu nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, ukazała się 6 czerwca, a 12 czerwca trafiła przed Stały Komitet Rady Ministrów. To już rok od chwili, gdy pierwsza oficjalna wersja nowelizacji ujrzała światło dzienne i cztery lata od rozpoczęcia prac nad nowelizacją. To dziesiątki raportów, analiz i opinii oraz setki stanowisk konsultacyjnych i apeli dotyczących nowych przepisów. KSC to jedna z tych ustaw, w których czynnik społeczny był bardzo aktywny. No więc gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy z polską implementacją dyrektywy NIS2? Najnowsza wersja to głównie powtórzenie poprzednich przepisów z nieznacznymi zmianami. Gdyby kto zaczął wdraża NIS2 na podstawie pierwszej wersji projektu z kwietnia 2024 r., już dawno osiągnąłby pełną zgodność. To, co się zmienia, to detale. Dyskusja wokół nowelizacji KSC trwa od lat, lecz to, co budzi obecnie największy niepokój, to ignorowanie przez MC szczegółowych, merytorycznych uwag wyrażanych zarówno w oficjalnych konsultacjach, jak i w publicznych analizach – m.in. w raporcie EY „Regulacje NIS2 i 5G Toolbox w Polsce. Analiza wdrożenia i porównanie z pastwami UE” oraz „100 przykładów nadregulacji” opracowanych przez zespół Sprawdzamy.com. Co istotne, te głosy nie są jedynie opiniami branży, ale wynikają także z krytycznych analiz innych ministerstw. Zarówno Ministerstwo Rozwoju i Technologii, jak i Ministerstwo Spraw Zagranicznych czy Finansów niejednokrotnie zwracały uwagę na nieproporcjonalno planowanych rozwiązań oraz ryzyka, jakie niesie nadmierna regulacja dla polskiej gospodarki i pozycji międzynarodowej Polski.
Więcej w: KSC ma szansę by najbardziej przeregulowaną ustawą w Unii Europejskiej? (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Zbadać AI jak człowieka
Czy sztuczna inteligencja ma poglądy ekonomiczne? Duże modele językowe znajdują zastosowanie w coraz liczniejszych zadaniach. Czynności takie jak pisanie tekstów, programowanie czy doradztwo finansowe są dziś często realizowane z ich pomocą. Czy użytkownicy naprawdę rozumieją, z kim lub z czym prowadzą rozmowę? Modele językowe potrafią generować odpowiedzi, które brzmią przekonująco, ale nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość obiektywnie. wiadomo tego, że sztuczna inteligencja może przedstawia wiat zniekształcony, jest kluczowa dla właściwej interpretacji jej sugestii. Załóżmy, że w rozmowie o inwestycjach Pastwa rozmówca to osoba skłonna do ryzyka. Czy wpłynęłoby to na sposób, w jaki oceniają Pastwo jej rady? A jeśli podobne tendencje przejawiałby model językowy, to czy nadal ufaliby Pastwo jego rekomendacjom? John J. Horton z Massachusetts Institute of Technology postanowił sprawdzić, jak modele językowe z rodziny GPT-3 – czyli te, na których oparty jest m.in. słynny ChatGPT – radzą sobie z podejmowaniem decyzji ekonomicznych. Czy ich „sposób mylenia” przypomina ludzkie wybory? Aby to zweryfikować, badacz przeprowadził serię klasycznych eksperymentów behawioralnych, które od lat stosuje się do analizy zachowa ludzi. Tym razem obiektami bada były modele językowe. Horton mógł więc porównać reakcje sztucznej inteligencji z dobrze udokumentowanymi wcześniej decyzjami podejmowanymi przez człowieka.
Więcej w: Zbadać AI jak człowieka (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Prezes AMD: rynek chipów AI przekroczy wkrótce 500 mld dol.
Lisa Su, prezes Advanced Micro Devices (AMD) prognozuje, że w ciągu następnych trzech lat rynek chipów sztucznej inteligencji (AI) przekroczy 500 mld dol. – Ludzie kiedyś myśleli, że 500 mld dol. to bardzo dużo. Teraz wydaje się całkowicie w zasięgu – powiedziała Su podczas prezentacji najnowszych chipów spółki. AMD deklaruje, że jego najnowsze chipy AI mogą konkurować z oferowanymi przez lidera branży, Nvidię. Prezes amerykańskiej spółki powiedziała, że chipy serii MI350 są szybsze od oferowanych przez tą spółkę, a AMD sprzedaje je po niższej cenie niż kosztują chipy Nvidii. Kluczowym pytaniem jest czy AMD będzie w stanie sprzedawać swoje chipy na szerszym rynku. Rząd USA ograniczył możliwość eksportu najnowocześniejszych produktów, przede wszystkim do Chin. AMD lobbuje aby uzyskać możliwość sprzedaży w innych krajach. Udało się to w przypadku niedawnej umowy z Arabią Saudyjską.
Więcej w: Prezes AMD: rynek chipów AI przekroczy wkrótce 500 mld dol. (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Bloober Team robi kolejnego Silent Hilla
Po tym, jak polskie studio znakomicie wywiązało się z zadania zrobienia remake'u „Silent Hilla 2”, Konami powierzyło mu zrobienie kolejnej gry. Japońskie Konami w trakcie prezentacji Konami Press Start poinformowało, że powstaje remake pierwszego „Silent Hilla”, a za produkcję odpowiada polski Bloober Team. W trakcie transmisji poświęconej przyszłym grom Konami nie zaprezentowano żadnych fragmentów rozgrywki ani nawet trailera. Notowany na GPW Bloober Team jest twórcą remake'u „Silent Hilla 2”, który zadebiutował w ubiegłym roku i został bardzo dobrze przyjęty. O tym, że polskie studio pracuje nad kolejnym tytułem dla Konami, było wiadomo od kilku miesięcy. Tytuł krył się do tej pory pod kodową nazwą „Projekt G”. W lutym Bloober Team informował, że podpisał z Konami umowę dotyczącą produkcji gry na platformy PC, PS5 i Xbox X/S w oparciu o IP należące do japońskiej firmy pod nazwą kodową „Projekt G”.
Więcej w: Bloober Team robi kolejnego Silent Hilla (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Czy firmy nadążają za AI
Przedsiębiorcy, którzy przekazują algorytmom podejmowanie decyzji biznesowych, muszą liczyć się z ryzykiem prawnym. AI Act to pierwszy na świecie kompleksowy akt prawny, który klasyfikuje systemy sztucznej inteligencji według poziomu ryzyka i nakłada na ich dostawców i użytkowników określone obowiązki. Anna Kobylińska, adwokat i właścicielka kancelarii Legal Eagles, zauważa, że w regulacji jest sporo luk interpretacyjnych dotyczących odpowiedzialności za szkody spowodowane przez działanie lub zaniechanie systemu AI. – AI Act kładzie nacisk głównie na zapewnienie zgodności systemu AI z wymaganiami obowiązującymi jeszcze przed jego wdrożeniem. Tymczasem praktyka przyniesie sytuacje, w których pojawią się szkody wyrządzone przez system AI. Pytanie o to, kto za to odpowiada, pozostaje otwarte – mówi Anna Kobylińska, adwokat i właścicielka kancelarii Legal Eagles.
Więcej w: Czy firmy nadążają za AI (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Relativity szuka specjalistów od sztucznej inteligencji
Producent oprogramowania do zarządzania danymi prawnymi chce powiększyć zatrudnienie w Krakowie do ponad 600 osób. Polscy inżynierowie rozwiną technologię e-discovery. Relativity, amerykańska firma założona przez Andrew Sieję, przedsiębiorcę polskiego pochodzenia, oferuje rozwiązania technologiczne dla korporacji, firm prawniczych i instytucji rządowych na całym świecie. W tym roku zlokalizowane w Krakowie jedno z najważniejszych jej centrów badawczo-rozwojowych świętuje dziesięciolecie istnienia. – Nasz kraj pełni funkcję strategicznego centrum technologicznego Relativity. Liczba pracowników w polskim oddziale systematycznie rośnie. Niecałe sześć lat temu było ich zaledwie 50, natomiast obecnie jest 500. Stanowią oni jedną trzecią wszystkich pracowników zatrudnionych w Relativity. Za kilka miesięcy chcemy zwiększyć zatrudnienie do ponad 600 osób. To bardzo dynamiczny wzrost – mówi Piotr Stefaniak, prezes Relativity w Polsce.
Więcej w: Relativity szuka specjalistów od sztucznej inteligencji (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Dzieci Zygmunta Solorza nie dostały absolutorium za pracę w ZE PAK
Spór o sukcesję trwa. Miliarder kontrolujący giełdowy ZE PAK wstrzymał się od głosu na walnym zgromadzeniu. W efekcie jego synowie, Tobias Solorz i Piotr Żak, nie uzyskali absolutorium za pracę w radzie nadzorczej energetycznej spółki. To kolejna odsłona głośnego sporu o majątek i sukcesję, który wybuchł w rodzinie Zygmunta Solorza, miliardera i jednego z najbogatszych Polaków. Przypomnijmy: dzieci biznesmena stoją na stanowisku, że sukcesja formalnie się dokonała latem ubiegłego roku i teraz to one mogą rozdawać karty w grupie, do której należy m.in. Cyfrowy Polsat i Zespół Elektrowni „Pątnów-Adamów-Konin" (ZE PAK). Zygmunt Solorz, u boku którego stoi żona, Justyna Kulka, uważa zaś, że został wprowadzony przez dzieci w błąd , a zmiany w hierarchii zarządczej nie zaszły. W czwartek odbyło się walne zgromadzenie ZE PAK, giełdowej firmy kontrolowanej przez biznesmena. Akcjonariusze nie udzielili absolutorium trzem byłym członkom rady nadzorczej. To Tobias Solorz i Piotr Żak - synowie miliardera - oraz Jarosław Grzesiak, znany prawnik, wspierający w tym sporze dzieci biznesmena. Wszystkich trzech odwołano z rady nadzorczej w październiku 2024 r.
Więcej w: Dzieci Zygmunta Solorza nie dostały absolutorium za pracę w ZE PAK (dostęp płatny)
Puls Biznesu: STEP wesprze inwestycje produkcyjne i B+R
Nowe dotacje popłyną do przedsiębiorców chcących rozwijać przełomowe technologie. Obejmą one różnorodne dziedziny: od mikroelektroniki po biotechnologię. Globalny krajobraz geopolityczny i gospodarczy zmienia się jak w kalejdoskopie. Waży się przyszła rola Unii Europejskiej (UE) w światowym układzie sił i jej niezależność od liderów gospodarczych – Stanów Zjednoczonych i Chin. Przedstawiciele Komisji Europejskiej (KE) podejmują zdecydowane kroki w kierunku wzmocnienia potencjału innowacyjnego i produkcyjnego Europy. Dlatego inicjują przedsięwzięcia, których celem jest zwiększenie konkurencyjności i suwerenności technologicznej Starego Kontynentu. Jednym z nich jest Platforma STEP (Strategic Technologies for Europe Platform – ang. Platforma Strategicznych Technologii dla Europy). Pomoże ona przedsiębiorcom rozwinąć zaawansowane i krytyczne technologie.
Więcej w: STEP wesprze inwestycje produkcyjne i B+R (dostęp płatny)
Parkiet: 11 bit studios: czas na premierę
13 czerwca na rynek wchodzi „The Alters”, czyli tytuł, od którego w dużej mierze zależą tegoroczne wyniki studia. Zarząd liczy na sukces. Na opinię graczy na Steamie trzeba jeszcze poczekać, natomiast już znane są opinie recenzentów. Na portalu Metacritic średnia z 32 recenzji w czwartek po południu oscyluje w okolicach 86-87 pkt na 100 możliwych.
Więcej w: 11 bit studios: czas na premierę (dostęp płatny)
Parkiet: President Studio planuje rozwój biznesu
Producent gier z grupy PlayWaya zadebiutował na NewConnect. Zapowiada nowe projekty. President Studio jest 361. spółką notowaną na NewConnect oraz czwartym tegorocznym debiutantem na tym rynku. Kurs odniesienia wyznaczono na 50,73 zł, co daje wycenę całego studia na poziomie 52,9 mln zł. Na starcie notowań mocno przeważał popyt, handel nie mógł ruszyć. Teoretyczny kurs otwarcia implikował aż 120-proc. wzrost. Po kilku godzinach notowania ruszyły. Przed godz. 16 akcje kosztują 109 zł, co oznacza wzrost aż o 115 proc. To dziś rekord na małej giełdzie. Widać też duży obrót akcjami debiutanta. Jego wartość sięga już 1,5 mln zł.
Więcej w: President Studio planuje rozwój biznesu (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Na tropie aplikacji Mateckiego
Serwer na Islandii, PiS jako administrator strony Ruchu Ochrony Wyborów. Kto stał za akcją kontroli wyborów? Strona testnr.org, przez którą w wyborach prezydenckich można było sprawdzać zaświadczenia o prawie do głosowania, jest już nieaktywna z powodu „przerwy technicznej”. „Prosimy o cierpliwość. Numery zaświadczeń będzie można niedługo znów wprowadzać i sprawdzać poprzez naszą stronę. Wszystkim serdecznie dziękujemy za pilnowanie uczciwości wyborów. Stowarzyszenie RKW”. RKW to stowarzyszenie Ruch Kontroli Wyborów im. Jerzego Targalskiego (kontrowersyjny historyk zmarły kilka lat temu), którym kieruje Marcin Dybowski. Przedstawia siebie jako katolika, antykomunistę, działacza opozycji od 1976 roku, niepodległościowca. Przed wyborami Ruch aktywizował obywateli, by badali różne fałszerstwa wyborcze. Jak np. to, że „PKW przygotowała przewał, odbierając z drukarń źle wydrukowane karty i puszczając je w obieg”. Jest też „przeciwko używaniu mObywatela, który łatwo i na różne sposoby można obejść w procesie wyborczym”. Weryfikacji takich fałszerstw służyć miała według RKW specjalnie utworzona wyszukiwarka – testnr.org.
Więcej w: Na tropie aplikacji Mateckiego (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Wyciek danych tysięcy prawników. Rację miał UODO
Krajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury przegrała głośny spór o karę za naruszenie RODO. W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) ostatecznie oddalił skargę kasacyjną Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury (KSSiP), która kwestionowała 100 tys. zł kary za naruszenie RODO. Problemy instytucji odpowiedzialnej za szkolenie kadr sądów powszechnych i prokuratury w Polsce zaczęły się w kwietniu 2020 r., gdy zgłosiła prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) naruszenie ochrony danych osobowych. A konkretnie chodziło o gigantyczny wyciek danych tysięcy prawników do sieci. Ze zgłoszenia wynikało, że szkoła jako administrator została na początku kwietnia 2020 r. zaalarmowana przez policję o pojawieniu się w internecie danych osobowych związanych z domeną kssip.gov.pl. Najgorsze obawy szybko się potwierdziły. KSSiP ustaliła, że do wycieku danych doszło kilka tygodni wcześniej w trakcie testowej migracji do nowej platformy szkoleniowej. I tak w sieci pojawiły się dane ponad 50 tys. m.in. sędziów, prokuratorów, asesorów, kuratorów sądowych, asystentów.
Więcej w: Wyciek danych tysięcy prawników. Rację miał UODO (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Wniosek o czas wolny prześlesz do pracodawcy mailem
Niektóre sprawy między pracodawcą, a pracownikami będą mogły być załatwiane w postaci elektronicznej. Chodzi m.in. o wnioski dotyczące czasu pracy. Tak wynika z projektu nowelizacji kodeksu pracy oraz ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, który trafił właśnie do konsultacji. To kolejna propozycja rządu, której celem jest deregulacja przepisów dotyczących obowiązków nałożonych na pracodawców. W tym wypadku projekt rozszerza m.in. możliwość komunikacji pracodawcy z pracownikami i związkami zawodowymi w postaci elektronicznej. Ma to ograniczyć biurokrację i usprawnić załatwianie spraw w ramach stosunku pracy.
Więcej w: Wniosek o czas wolny prześlesz do pracodawcy mailem (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Digitalizacja musi wzmocnić ludzkie zespoły
Proces cyfryzacji nabiera tempa także w polskiej gospodarce. Od menedżerów i pracowników będzie wymagał nowych kompetencji, w tym tzw. miękkich. – Badania mówią, że miejsca pracy zlikwidowane z powodu zastąpienia ich sztuczną inteligencją zostaną uzupełnione. Powstaną nowe potrzeby rynku dotyczące zatrudnienia pracowników, ale żeby do tego doszło, musi się zmienić system edukacji pod kątem uczelni technicznych czy wykształcenia technicznego – mówił Rafał Bień, dyrektor działu automatyki przemysłowej w Siemens Polska w podcaście „Digitalizacja kontra rynek pracy. Jak zmienia kapitał ludzki?”. Jednak jego zdaniem wśród kadry menedżerskiej i pracowników powinny być również mocno rozwijane miękkie kompetencje.
Więcej w: Digitalizacja musi wzmocnić ludzkie zespoły (dostęp płatny)
Gazeta Wyborcza: Ani Whatsapp, ani nawet Telegram. Rosja szykuje narodowy komunikator
Przygotowywany w Rosji narodowy komunikator w rosyjskim parlamencie porównano do systemu WeChat z Chin. W Państwie Środka zakazano już wiele stworzonych na Zachodzie komunikatorów.
Duma, niższa izba rosyjskiego parlamentu, uchwaliła ustawę o utworzeniu narodowego komunikatora, który połączy w Rosji państwowe, finansowe i komercyjne serwisy cyfrowe. Nowym serwisem informacyjnym o wielu funkcjach ma zarządzać zarejestrowana w Rosji spółka, posiadająca stronę internetową, z której korzysta co najmniej 500 tys. osób dziennie, a także posiadająca wyłączne prawa do wykorzystywanego oprogramowania, które jest wpisane do specjalnego rosyjskiego rejestru.
Więcej w: Ani Whatsapp, ani nawet Telegram. Rosja szykuje narodowy komunikator (dostęp płatny)