Dziennik Gazeta Prawna: Żabim skokiem w AI
Polska nie musi aspirować do bycia globalną potęgą, ale powinna nauczyć się korzystać ze sztucznej inteligencji lepiej niż najwięksi, Bywa, że zadziwia mnie bezczelna śmiałość rozmaitych ekspertów w formułowaniu prognoz, ale czasami to oni mają rację. W 2017 r. PwC opublikowało raport „Sizing the prize” na temat wpływu sztucznej inteligencji (AI) na gospodarkę. Oszacowali go na w sumie 15,7 bln dol. do 2030 r. Wówczas myślałem: gruba przesada. Ale w 2022 r. światło dzienne ujrzała pierwsza wersja ChatGPT i nic już nie było takie samo jak przedtem. Teraz PwC wylicza, że do 2035 r. AI przyśpieszy globalny wzrost gospodarczy o 1 pp. rocznie, co sugeruje, że to technologia o wpływie porównywalnym do pojawienia się silnika parowego. Tym razem powstrzymam się od kpin. Na wagonik AI zdążyły wsiąść już wszystkie gospodarcze potęgi. Polska jeszcze nie, ale również się do tego przymierza. Rząd właśnie skończył konsultować z ekspertami strategię rozwoju sztucznej inteligencji dla naszego kraju. Zamysł, którym podzieliło się z nami Ministerstwo Cyfryzacji, jest śmiały i szeroki: chcemy dołączyć do grona globalnych liderów. Może nie chodzi o to, by wskoczyć na podium, lecz o to, by przynajmniej znaleźć się wśród pierwszych 10–20 najważniejszych graczy. Niestety, taka ambicja może popchnąć nas w złym kierunku.
Więcej w: Żabim skokiem w AI (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Wielka odpowiadarka
AI Overviews zmieniło warunki gry w internecie. Wydawcy, którzy będą czekać na jej wynik z założonymi rękami, prawdopodobnie przegrają. – Jesteśmy w okresie wielkiej zmiany – mówi Paweł Nowacki, ekspert rynku mediów ze Stowarzyszenia Praktyków Transformacji Cyfrowej. – Wprowadzenie przez Google’a usługi AI Overviews i związane z tym inne zasady funkcjonowania wyszukiwarki mogą pogorszyć sytuację wydawców, a nawet doprowadzić do upadku wielu serwisów – dodaje. AI Overviews to przeglądy informacji odpowiadające na pytania, które wpisujemy do wyszukiwarki. Gemini, model językowy Google’a, generuje je w oparciu o treści pozyskiwane ze stron wydawców. Usługa zadebiutowała w Stanach Zjednoczonych w maju 2024 r., a obecnie jest dostępna w ponad 200 krajach. Odpowiedzi kompilowane przez sztuczną inteligencję wyświetlane są na samej górze. Zwykłe (tzw. organiczne) wyniki wyszukiwania lądują pod spodem, więc żeby je zobaczyć, często trzeba przewinąć stronę. Takie pozycjonowanie nie daje dużych szans na przyciągnięcie uwagi internauty. Wprawdzie strony źródłowe są podlinkowane w AI Overviews, ale żeby zobaczyć odnośniki, trzeba zwykle kliknąć w niewielki, trudno widoczny znaczek. Na dodatek po przeczytaniu podsumowania użytkownicy często nie odwiedzają już witryn, stanowiących źródło informacji – zwłaszcza przy prostszych zapytaniach
Więcej w: Wielka odpowiadarka (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Artyści i oszuści
Co drugi badany muzyk przyznaje, że korzysta ze wsparcia sztucznej inteligencji. Dla jednych to nieoceniona pomoc, dla innych zagrożenie. Jest luty 2025 r., w Crypto.com Arena, w której grają koszykarze Los Angeles Lakers, trwa doroczna gala przyznania nagród Grammy, najważniejszych wyróżnień branży fonograficznej. Na scenę wychodzi niedogolony 50-latek o lekko azjatyckich rysach. W czarnym płaszczu, kapeluszu i z długimi włosami rozrzuconymi w nieładzie odbiera statuetkę za najlepsze wykonanie utworu rockowego. Wygrawerowana jest na niej nazwa zespołu: The Beatles. – Stworzyli tyle niesamowitych rzeczy, są obecni w kulturze, ludzie wciąż słuchają ich piosenek. Moim zdaniem to najlepszy zespół wszech czasów. Grajcie Beatlesów swoim dzieciom. Świata nie stać na to, by o nich zapomnieć. Potrzebujemy, by magia lat 60. wciąż żyła – mówi Sean Taro Ono Lennon, syn Johna Lennona i Yoko Ono. Piosenka ma tytuł „Now and then”. Lennon napisał i nagrał ją w 1977 r., ale nigdy nie skończył. Zostało słabej jakości, w dodatku niepełne demo. 45 lat później Paul McCartney dopisał brakujący tekst, ale głos Lennona był zbyt cichy. Producenci zaprzęgli więc do pracy AI, by wydobyć go na pierwszy plan i by zmarły muzyk „dośpiewał” brakujące fragmenty. Wyszło nad podziw dobrze, bo nieistniejący od ponad pół wieku zespół dostał najważniejszą z muzycznych nagród na świecie.
Więcej w: Artyści i oszuści (dostęp płatny)
Dziennik Gazeta Prawna: Ludzie chcą ducha muzyki
Ludzie chcą ducha muzyki MUZYKA To, że coś ładnie brzmi, a kilka dźwięków ustawionych koło siebie podoba się ludziom, nie oznacza, że jest w tym jakiś rodzaj ducha. Sztuka to proces – mówi Mikołaj Trzaska, muzyk jazzowy, autor m.in. muzyki do pięciu filmów Wojciecha Smarzowskiego. – Myślę, że w przypadku AI jesteśmy teraz w momencie zauroczenia. Można wszystko udać, wszystko zrobić, ale to nie jest osobiste. Nie mam wrażenia, że to zagraża artystom, ale też, że im jakoś specjalnie pomaga. To nie jest coś, co wzbogaca język sztuki, coś, co jest jej źródłem i rdzeniem. Ale AI może być do czegoś przydatne w dobrych rękach – do generowania dźwięku, przetwarzania – uważa.
Więcej w: Ludzie chcą ducha muzyki (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Asseco wypłaci rekordową dywidendę
Takiej dywidendy, na jaką zanosi się w przyszłym roku, największa polska firma IT jeszcze nie wypłacała. Złożą się na nią rosnące zyski i solidny zastrzyk gotówki ze sprzedaży akcji własnych TSS. Transakcja, której finał nastąpi jesienią, ma też inne ważne skutki. Przyciągnęła do Asseco grono inwestorów zagranicznych, którzy wcześniej o nim nie słyszeli. Na początku lutego Asseco Poland podpisało z międzynarodową grupą informatyczną Total Specific Solutions (TSS) umowę sprzedaży 12,3 mln akcji własnych, stanowiących 14,84 proc. kapitału spółki, po 85 zł za sztukę. Umowa była warunkowa - wymagała uzyskania licznych zgód regulacyjnych. Zamknięcia transakcji, która zmieni układ sił w akcjonariacie największej polskiej spółki IT, spodziewano się we wrześniu. Trzeba będzie jednak poczekać nieco dłużej.
Więcej w: Asseco wypłaci rekordową dywidendę (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Założyciele start-upów wchodzą w rolę aniołów biznesu
W portfelach inwestorów indywidualnych jest niewiele młodych spółek, transakcje sprzedaży udziałów są sporadyczne, bo brakuje mechanizmów pozwalających na wyjście z inwestycji, ale na rynku widać coraz więcej oznak profesjonalizacji. Przedsiębiorcy, menedżerowie najwyższego szczebla i freelancerzy to grupy, które w ostatnim czasie coraz bardziej interesują się inwestycjami – wynika z raportu Cobin Angels „Jak inwestują najlepsi aniołowie biznesu w Polsce? Polski rynek inwestycji anielskich 2024/25”. Z badania zrealizowanego na potrzeby raportu wynika, że aniołowie biznesu są aktywni zawodowo. Najliczniejszą grupę inwestorów stanowią osoby w wieku od 41 do 50 lat (44 proc.). „To pokazuje, że inwestorzy angażujący się w młode spółki to zazwyczaj osoby z już ugruntowaną pozycją zawodową i doświadczeniem, które są gotowe dzielić się nie tylko kapitałem, ale i wiedzą” – czytamy w omówieniu raportu. W start-upy inwestują przeważnie mężczyźni. Jedynie 11 proc. kobiet angażuje swój kapitał w młode spółki. Nie jest to tylko polska specyfika. Podobna sytuacja jest na rynkach europejskich i w Stanach Zjednoczonych.
Więcej w: Założyciele start-upów wchodzą w rolę aniołów biznesu (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Ponad 40 organizacji powołało TechPL. Cel: rozwój polskich innowacji
Nowa inicjatywa skupia organizacje i ekspertów. Ma realizować projekty wspierające rozwój krajowych start-upów i firm deep tech i przyczyniać się do zwiększania konkurencyjności polskich innowacji na rynkach globalnych. Ponad 40 polskich organizacji zajmujących się tematyką start-upów, technologii i innowacji powołało wspólną inicjatywę TechPL. Organizacja ma łączyć naukowców, inwestorów i przedsiębiorców. Jej rolą jest ponadto reprezentowanie polskiego środowiska innowacji, wzmacnianie jego głosu w dialogu z instytucjami publicznymi oraz budowanie pozycji Polski jako technologicznego lidera Europy Środkowo-Wschodniej. W TechPL działają m.in. operatorzy programów startupowych, inkubatory i akceleratory, centra transferu technologii, aniołowie biznesu, fundusze VC i PE, think tanki, organizacje pozarządowe oraz inni uczestnicy rynku.
Więcej w: Ponad 40 organizacji powołało TechPL. Cel: rozwój polskich innowacji (dostęp płatny)
Parkiet: Asseco papierkiem lakmusowym. Branża IT rośnie
Największa krajowa spółka informatyczna miała udane pierwsze półrocze. Drugie też zapowiada się dobrze. Wsparciem dla sektora jest postępująca cyfryzacja i środki z KPO.
Więcej w: Asseco papierkiem lakmusowym. Branża IT rośnie (dostęp płatny)
Parkiet: Nowe technologie coraz bardziej opanowują banki
Kluczowe trendy w technologii bankowej w 2025 roku będą obejmować bankowość wbudowaną, ESG, otwartą bankowość i komputery kwantowe. Technologia blockchain, hiperpersonalizacja i generatywna sztuczna inteligencja zyskują na popularności, a transformacja cyfrowa dyktuje swoje zasady. Paweł Minkina, wiceprezes Centrum Procesów Bankowych i Informacji, podkreśla rosnącą rolę technologii jako głównego motoru postępu.
Więcej w: Nowe technologie coraz bardziej opanowują banki (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Asseco papierkiem lakmusowym branży IT
Największa krajowa spółka informatyczna miała udane pierwsze półrocze. Drugie też zapowiada się dobrze. Wsparciem dla sektora jest cyfryzacja i KPO. Polska jest w trakcie realizacji Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności, w ramach którego ponad jedną piątą środków przeznaczono na cyfryzację, tj. 7,4 mld euro. Dodatkowo, w ramach programów polityki spójności, na cyfrową transformację Polski ma trafić niemal 6 mld euro. Postępująca cyfryzacja to jeden z motorów rynku IT. Polski biznes dobrze wykorzystuje nadarzającą się szansę – wyniki i notowania większości spółek IT w ostatnich kwartałach idą w górę. Dane za I półrocze 2025 r. opublikowało właśnie Asseco Poland, czyli największa krajowa grupa informatyczna. Wpisują się one w ten pozytywny scenariusz.
Więcej w: Asseco papierkiem lakmusowym branży IT (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Digitalizacja usług publicznych w Polsce dynamicznie przyspiesza
Wprowadzamy nowe funkcjonalności w aplikacji mObywatel, budujemy „gigafabrykę AI”, pracujemy nad polską ustawą o systemach AI i nowelizacją ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną – wylicza Dariusz Standerski, wiceminister cyfryzacji. – Właśnie wdrożyliśmy nową funkcję w postaci mStłuczki w aplikacji mObywatel. Jestem dumny z tego wdrożenia, ponieważ zrobiliśmy je nie sami, ale z Ubezpieczeniowym Funduszem Gwarancyjnym (UFG) oraz z Polską Izbą Ubezpieczeń, czyli z rynkiem. W mojej opinii jest to jeden ze wzorcowych przykładów wdrożenia, ponieważ najpierw spotkaliśmy się z przedstawicielami ubezpieczycieli i UFG i zaczęliśmy od odpowiedzi na pytanie, jak maksymalnie uprościć proces, gdyż cyfryzacja to nie tylko przełożenie papieru do naszych smartfonów, ale także maksymalnie uproszczenie. I to nam się w mStłuczce udało. W papierowym formularzu zgłaszania szkody mamy 70 pól do wypełnienia. W mStłuczce jest tylko dziesięć, ponieważ gdy potwierdzimy tożsamość przez zwykłe skanowanie kodu QR, to zaciągną się dane z rejestrów państwowych. W związku z czym większość informacji będzie pobrana automatycznie. Nie będzie żadnego ryzyka błędu przy wpisywaniu numerów, adresów, imienia czy nazwiska, a reszta będzie bardzo intuicyjna – mówi wiceminister.
Więcej w: Digitalizacja usług publicznych w Polsce dynamicznie przyspiesza (dostęp płatny)