Puls Biznesu: Przejęcie spółki IT nie spodobało się NIK
Kontrolerzy NIK uznali, że przejęcie przez Lasy Państwowe prywatnej spółki informatycznej było niegospodarne i niecelowe. Za niegospodarne i nierzetelne uznali jej późniejsze dokapitalizowanie. Przed ponad rokiem opisaliśmy bardzo nietypową akwizycję. Lasy Państwowe (LP) przejęły 100 proc. udziałów w krakowskiej spółce informatycznej Pro-Holding. To firma, która wcześniej przez wiele lat utrzymywała i rozwijała systemy IT Lasów Państwowych i jest twórcą kluczowego elementu – systemu LAS. Spółka została kupiona od trzech osób fizycznych za 14,9 mln zł. Zakup został poprzedzony wyceną wartości rynkowej i analizą działalności sporządzonymi przez PwC Advisory, w której spółka została wyceniona na 38,7 mln zł. O transakcji zdecydował poprzedni zarząd, następcy prześwietlili transakcję i nie dopatrzyli się nieprawidłowości. Nowy udziałowiec po zakupie zdecydował o dokonaniu dopłaty do spółki w wysokości 2 mln zł. Wyjaśniał, że było to niezbędne „w celu zapewnienia jej dalszej działalności, utrzymania bieżącej działalności, w tym utrzymania kadry pracowniczej posiadającej know-how niezbędne do realizacji zadań". Transakcja przejęcia spółki IT przez LP trafiła pod lupę NIK. Kontrolerzy uznali, że 15 mln zł na przejęcie Pro-Holding wydano niegospodarnie i niecelowo.
Więcej w: Przejęcie spółki IT nie spodobało się NIK (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Unia kontra big techy
Komisja Europejska zażądała od Apple'a, Booking.com, Google'a i Microsoftu informacji, w jaki sposób walczą z oszustwami finansowymi. „Oszustwa internetowe zdarzają się dziś bardzo często i zbyt często skutkują stratami finansowymi konsumentów” – napisała we wtorek na X Henna Virkkunen, szefowa unijnej komisji ds. technologii, informując o piśmie wysłanym do trzech amerykańskich big techów i jednego z Europy. „Oszuści szeroko wykorzystują platformy internetowe i wyszukiwarki, aby znaleźć swoje ofiary – zarówno osoby prywatne, jak organizacje – i komunikować się z nimi” – wyjaśnił Thomas Regnier, rzecznik Komisji Europejskiej. Według komisarz Henny Virkkunen cyberoszustwa — fałszywe oferty hoteli i fałszywe aplikacje bankowe, deepfejki z wykorzystaniem wizerunków osób publicznych promujących fałszywe inwestycje – kosztują Europejczyków ponad 4 mld EUR rocznie.
Więcej w: Unia kontra big techy (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Boom w AI podnosi amerykańskie PKB i wątpliwości analityków
Amerykańska gospodarka rośnie szybciej od oczekiwań mimo wojen handlowych. Jednym z głównych powodów jest boom na inwestycje w moce obliczeniowe. Coraz częściej padają pytania, jak te moce na siebie zarobią. Najnowsze dane pokazują, że amerykańska gospodarka rośnie szybciej od prognoz i szybciej od pierwotnych szacunków urzędu statystycznego. Wprawdzie widoczne są koszty wojen handlowych, ale w dużej mierze nadrabiane są ogromnymi inwestycjami technologicznymi przedsiębiorstw głównie w moce obliczeniowe związane z AI. Publicysta Derek Thompson, współautor głośnej już książki „Abundance”, pisał niedawno tak: „Wydatki kapitałowe na sztuczną inteligencję mogą stanowić większą część PKB niż jakakolwiek inna technologia od czasów kolei. Jest to zasadniczo mini-gospodarka wojenna, ale bronią są czipy, a czołgami bazy danych”.
Więcej w: Boom w AI podnosi amerykańskie PKB i wątpliwości analityków (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Jak platformy sprzedażowe chronią konsumentów
Na rynku e-commerce równie ważne jak ceny, liczba produktów, UX użytkownika jest bezpieczeństwo transakcji i klienta. Platformy mają jednak różne podejście do tej kwestii. To od platform zaczęły się kiedyś pierwsze, prymitywne z dzisiejszego punktu widzenia oszustwa – złodziej wystawiał fikcyjny produkt w internecie, inkasował należność i znikał. Dzisiaj handel ecommerce to wielkie pole batalii między platformami sprzedażowymi i zorganizowanymi grupami przestępczymi. O skali zjawiska świadczy nazewnictwo, które weszło do codziennego języka – jak np. metoda na OLX. Bezpieczeństwo transakcji, wymiany między użytkownikami jest równie ważne, o ile nie ważniejsze, niż UX. W świecie e-commerce zaufanie to waluta równie ważna jak złoty czy euro. Jeśli konsument nie wierzy, że jego pieniądze i prawa są bezpieczne, nie kliknie przycisku „kup teraz”. Dlatego właśnie największe platformy – Allegro, OLX, Temu czy AliExpress – od lat inwestują w programy ochrony kupujących. To nie dodatki, lecz filary ich modelu biznesowego.
Więcej w: Jak platformy sprzedażowe chronią konsumentów (dostęp płatny)
Puls Biznesu: Scam alert! Zdalna praca i rekrutacja przez WhatsAppa
W tym tygodniu na pierwszy plan wysuwają się trzy groźne scenariusze: fałszywi rekruterzy kontaktujący się przez WhatsAppa z ofertą „łatwej pracy” rzekomo dla Allegro, mejle rzekomo od ZUS z „ważnym dokumentem” prowadzącym do pobrania złośliwego pliku oraz „nadpłata” w PGE, która kończy się podaniem danych karty. Kampanie są świeże i szeroko dystrybuowane, a potwierdzają je najnowsze komunikaty zespołu CERT Polska oraz sygnały z rynku i od CSIRT KNF. W każdym z tych przypadków mechanizm jest podobny: znana marka, presja czasu i link lub załącznik, który ma nas popchnąć do szybkiego działania. W przypadku rzekomej rekrutacji sprawa zaczyna się od SMS-a z zaproszeniem do kontaktu przez WhatsAppa. Po krótkiej rozmowie HR zleca proste zadania z małymi wypłatami, by zbudować zaufanie, a potem kieruje ofiarę w stronę inwestycji albo prosi o instalację aplikacji czy przekazanie danych. CERT Polska ostrzega o nowej fali takiego schematu, wskazując WhatsAppa jako kanał kontaktu i opisując dalsze wyłudzanie środków przez rzekome inwestycje.
Więcej w: Scam alert! Zdalna praca i rekrutacja przez WhatsAppa (dostęp płatny)
Puls Biznesu: xAI Elona Muska pozwało OpenAI. Oskarża go o kradzież tajemnic handlowych
Zajmujący się sztuczną inteligencją startup Elona Muska pozwał konkurencyjne OpenAI oskarżając je o kradzież tajemnic handlowych w celu uzyskania nieuczciwej przewagi, informuje Reuters. Pozew został złożony w środę w sądzie federalnym w Kalifornii. xAI oskarża w nim OpenAI o to, że zatrudniając byłych pracowników startupu chce uzyskać dostęp do tajemnic handlowych związanych z chatbotem Grok. To kolejne starcie. OpenAI pozwał Elona Muska w kwietniu 2025 roku zarzucając mu nękanie. Pozew był odpowiedzią na działania Muska, w tym publiczne ataki, działania prawne oraz próbę przejęcia aktywów OpenAI, które spółka uznała za nieuczciwe i szkodliwe dla jej działalności. Elon Musk, do którego należy xAI, był współzałożycielem i wczesnym inwestorem OpenAI, które powstało w grudniu 2015 roku i jest znane głównie jako twórca chatbota ChatGPT. Od 2018 roku nie zasiada już w radzie dyrektorów tej spółki. Odszedł z niej aby uniknąć konfliktu interesów, bo jego flagowa spółka, Tesla, rozwijała własne systemy AI dla autonomicznych aut. W ostatnich latach rozgorzał konflikt między Muskiem a OpenAI dotyczący statusu spółki, która powstała jako organizacja non-profit. OpenAI zdecydowało się go zmienić, aby móc pozyskać inwestycje umożliwiające szybszy rozwój. W 2019 roku OpenAI stworzyło spółkę zależną OpenAI LP, z ograniczonym zyskiem dla inwestorów tzw. capped-profit. Musk głośno krytykował to działania przypominając, że współzałożyciele ustalili limit zarobku dla udziałowców oraz udostępnienie całej technologii społeczeństwu. Musk ostrzegał, że szybki rozwój komercyjnego AI zwiększa ryzyko monopolizacji i koncentracji mocy w rękach wąskiej grupy inwestorów.
Więcej w: xAI Elona Muska pozwało OpenAI. Oskarża go o kradzież tajemnic handlowych (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Faktura dla zagranicznej firmy w KSeF
Polski przedsiębiorca sprzedający towary zagranicznemu kontrahentowi musi wprowadzić fakturę do KSeF, a także przesłać mu ją w innej formie, np. mailem. Potwierdza to Ministerstwo Finansów. Firmy intensywnie przygotowują się do księgowej rewolucji, czyli Krajowego Systemu e-Faktur, który startuje 1 lutego 2026 r. I mają różne dylematy, choćby dotyczące rozliczeń z zagranicznymi kontrahentami. Spójrzmy na sprawę naszej czytelniczki, głównej księgowej w dużej polskiej spółce mającej klientów w innych państwach. W jednej z publikacji przeczytała, że wymóg wprowadzania faktur do KSeF dotyczy transakcji między podmiotami z Polski. Nie obejmuje sprzedaży na rzecz firm zagranicznych, ma być ona fakturowana na starych zasadach.
Więcej w: Faktura dla zagranicznej firmy w KSeF (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Samochód z przepadku do kupienia przez internet
Niebawem naczelnicy urzędów skarbowych będą sprzedawać ruchomości i nieruchomości na aukcjach na portalu eLicytacje KAS. To szansa na uzyskanie wyższych niż obecnie kwot. Prace nad projektem nowelizacji ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (dalej u.p.e.a.), którego celem jest elektronizacja postępowania egzekucyjnego prowadzonego przez naczelników urzędów skarbowych w zakresie sprzedaży elektronicznej ruchomości, są już na ukończeniu. Obowiązujące przepisy (art. 107e u.p.e.a.) przewidują co prawda elektroniczną formę sprzedaży, ale jedynie nieruchomości i tylko za pośrednictwem systemu teleinformatycznego prowadzonego przez prywatny podmiot wybrany przez organ egzekucyjny. Domyślną formą jest licytacja tradycyjna odbywająca się najczęściej w budynku skarbówki. Ponadto ogłoszenie o licytacji umieszcza się w miejscu, w którym ma się ona odbyć, na tablicy ogłoszeń organu egzekucyjnego, a także wszędzie tam, gdzie ów organ uzna to za celowe. Publikuje się je też w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie danego urzędu skarbowego. Zgodnie z art. 105a § 5 u.p.e.a. organ egzekucyjny może też zarządzić ogłoszenie licytacji np. w prasie. Tymczasem im więcej osób dowie się o przedmiocie licytacji, tym większa szansa na zwiększenie liczby licytantów, a co za tym idzie, uzyskanie wyższej ceny sprzedaży.
Więcej w: Samochód z przepadku do kupienia przez internet (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: AI przenosi obsługę klienta na wyższy poziom
Dzięki wykorzystaniu narzędzi sztucznej inteligencji w modelu open source, takich jak np. Llama, firmy mogą zwiększać efektywność swoich działań marketingowych i obniżać koszty obsługi klienta. Zastosowanie sztucznej inteligencji (AI) w biznesie wpływa na realny wzrost efektywności wykorzystania zasobów. AI może wspierać firmy m.in. w podnoszeniu jakości obsługi klienta, przy jednoczesnym zmniejszaniu kosztów. Jednym z rozwiązań, które w tym pomagają, są LLM-y (ang. Large Language Models, duże modele językowe), szczególnie te rozwijane w oparciu o model open source. Dlatego Meta, jedna z największych firm technologicznych na świecie, rozwija rozwiązania oparte na AI właśnie w modelu otwartoźródłowym. Llama, bo tak nazywa się model opracowany przez firmę Meta, oferuje biznesowi szerokie możliwości zastosowań. Do tej pory modele Llama pobrano ponad 1,2 mld razy, co czyni je wiodącą rodziną modeli open source. Na platformie Hugging Face dostępnych jest ponad 200 tys. derywacji modelu Llama. Rozwiązania oparte na Llamie mogą być wykorzystywane np. w działaniach marketingowych i obsłudze klienta.
Więcej w: AI przenosi obsługę klienta na wyższy poziom (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Jak sztuczna inteligencja zmienia odpowiedzialność prawną przedsiębiorstw?
Coraz częściej systemy AI nie tylko wspierają, ale wręcz zastępują człowieka w podejmowaniu decyzji o skutkach prawnych – od rekomendacji kredytowych po automatyzację procesu rekrutacji. Rosnąca rola sztucznej inteligencji w procesach biznesowych prowadzi do zasadniczych pytań o zakres odpowiedzialności prawnej przedsiębiorców. Choć AI Act już częściowo obowiązuje, brakuje kompleksowych regulacji dotyczących odpowiedzialności cywilnej za decyzje podejmowane przez algorytmy. Przedsiębiorcy powinni już dziś przyjąć ostrożnościowe podejście do nadzoru i dokumentowania użycia AI. Rozwój technologii sztucznej inteligencji (AI) wymusza przemyślenie dotychczasowych zasad odpowiedzialności cywilnej i kontraktowej w działalności gospodarczej. Coraz częściej systemy AI nie tylko wspierają, ale wręcz zastępują człowieka w podejmowaniu decyzji o skutkach prawnych – od rekomendacji kredytowych po automatyzację procesu rekrutacji. Wraz z tymi zmianami rośnie potrzeba jednoznacznego określenia, kto i na jakich zasadach ponosi odpowiedzialność za skutki działania algorytmów. Na poziomie Unii Europejskiej jedynym obowiązującym aktem prawnym dotyczącym AI pozostaje tzw. AI Act, czyli rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/1689 z 13 czerwca 2024 r. Jego przepisy zaczęły obowiązywać częściowo od 1 sierpnia 2024 r.
Więcej w: Jak sztuczna inteligencja zmienia odpowiedzialność prawną przedsiębiorstw? (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Czy zakupy komputerów kwantowych za granicą osłabią polski potencjał badawczy?
Technologie kwantowe rozwijają się w takim tempie, że urządzenia, które dziś są reklamowane jako przełomowe, już jutro mogą stracić na znaczeniu. Ministerstwo Cyfryzacji pod koniec sierpnia ogłosiło Założenia do Polityki Rozwoju Technologii Kwantowych. To od dawna wyczekiwany krok, który może zaważyć na przyszłości ważnego obszaru polskiej nauki oraz obiecującej gałęzi gospodarki. Ku naszemu zmartwieniu, dokument przewiduje zakup produkowanych w 100 proc. za granicą, wciąż dalece niedoskonałych urządzeń występujących pod komercyjną nazwą „komputerów kwantowych”. Powyższe budzi obawy, że ten element strategii zostanie nadmiernie wyeksponowany, co niewątpliwie odbyłoby się kosztem rozbudowy i wzmocnienia rodzimego potencjału badawczego i wdrożeniowego. Czy tak obrany kierunek właściwie odpowiada krajowym interesom, czy raczej, zamiast umacniać nas jako już liczących się na świecie współtwórców kwantowych koncepcji i rozwiązań, sprowadza Polskę do roli ich konsumenta?
Więcej w: Czy zakupy komputerów kwantowych za granicą osłabią polski potencjał badawczy? (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Klucz do bezpieczeństwa. Czyli technologia na straży naszych pieniędzy
Biometria w aplikacji, tokenizacja kart czy płatności powtarzalne Blik, które umożliwiają klientom opłacanie swoich cyklicznych płatności – to tylko niektóre z możliwości, jakie wprowadziły w tym roku banki, aby zwiększyć bezpieczeństwo transakcji płatniczych. Stosujemy najwyższe standardy bezpieczeństwa i pomagamy naszym klientom chronić ich pieniądze. Systematycznie wprowadzamy rozwiązania technologiczne, które mają przeciwdziałać wyłudzeniom, m.in. praktyczne narzędzia zwiększające bezpieczeństwo – mówi Piotr Wardziak z biura prasowego PKO BP. Podkreśla, że klienci mogą np. za pomocą bankowej aplikacji IKO potwierdzić, że kontaktuje się z nim rzeczywisty pracownik banku, skorzystać z kluczy bezpieczeństwa przy logowaniu do iPKO albo jednym ruchem ukryć (rozmyć) stan konta w aplikacji mobilnej banku, jeśli klient korzysta z niej w miejscu publicznym. Banki doskonale wiedzą, że zaufanie klientów opiera się nie tylko na szybkości transakcji, ale również na ochronie pieniędzy i danych przed oszustami.
Więcej w: Klucz do bezpieczeństwa. Czyli technologia na straży naszych pieniędzy (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Nowy standard transakcji internetowych. Zakupy szybciej i prościej
Upraszcza zakupy online i zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa. Działa w oparciu o globalne standardy Secure Remote Commerce, a w Polsce jest wdrażane we współpracy z wydawcami kart, operatorami płatności online oraz Fundacją Polska Bezgotówkowa. Mowa o Click to Pay, czyli nowym standardzie płatności kartą w internecie. Polacy nie boją się innowacji w płatnościach – w tej dziedzinie wyznaczamy kierunek. Wprowadzenie na polski rynek w ostatnich latach nowoczesnych rozwiązań, takich jak płatności biometryczne, zakupy online jednym kliknięciem czy w pełni autonomiczne sklepy, jest tego najlepszym dowodem. Cyfrowe płatności to nasza mocna strona – jednocześnie jest to jeden z kluczowych obszarów, na których możemy budować pozycję Polski jako lidera na arenie międzynarodowej – mówi Marta Życińska, dyrektorka generalna Mastercard Europe w Polsce. Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że na koniec I kwartału 2025 roku w portfelach Polaków było 46,5 mln kart płatniczych. Zdecydowana większość z nich to karty debetowe, czyli karty wydawane do obsługi rachunków oszczędnościowo-rozliczeniowych (ROR).
Więcej w: Nowy standard transakcji internetowych. Zakupy szybciej i prościej (dostęp płatny)
Rzeczpospolita: Płatności mobilne stają się nowym standardem codziennych zakupów
W 2024 roku Polacy coraz chętniej korzystali z nowoczesnych form płatności, wynika z raportu Adyen Retail Report 2024. Pozycję lidera osiągnął Blik, osiągając około 95 proc. udziału na rynku. Coraz częściej sięgano również po płatności mobilne, zwłaszcza Apple Pay i Google Pay, z których korzystało już 30 proc. użytkowników. Mimo rosnącej popularności tych rozwiązań wielu konsumentów w e-handlu wciąż wybierało tradycyjne przelewy (52 proc.) oraz karty debetowe (42 proc.) – informuje fintech w komunikacie prasowym. Coraz więcej Polaków rezygnuje z fizycznego portfela, co przekłada się na rosnącą popularność płatności za pomocą smartfonów. Płatności mobilne stają się nowym standardem codziennych zakupów. W 2024 roku z cyfrowych portfeli korzystało już 30 proc. konsumentów, co oznacza wzrost o 3 pkt proc. względem roku poprzedniego.
Więcej w: Płatności mobilne stają się nowym standardem codziennych zakupów (dostęp płatny)