REKLAMA

Przegląd prasy, poniedziałek

Puls Biznesu: Policji wpadka z Tetrą

Przy podpisaniu umowy z wolnej ręki na system łączności Policja świadomie naruszyła prawo – uznała KIO i wymierzyła najbardziej dotkliwą karę. Krajowa Izba Odwoławcza (KIO) wydała w czwartek wyrok, który przejdzie do historii zamówień publicznych. Zdecydowała o unieważnieniu podpisanej w sierpniu z wolnej ręki umowy między Komendą Główną Policji (KGP) a konsorcjum Motoroli. Umowa wartości blisko 153 mln zł dotyczyła budowy systemu łączności w standardzie Tetra. Zapytani przez „PB” prawnicy specjalizujący się w prawie zamówień publicznych (PZP) nie pamiętają, żeby podobna decyzja unieważnienia umowy na budowę systemu zdarzyła się wcześniej. Przypomnijmy, że 30 lipca Policja zdecydowała o odrzuceniu ofert konsorcjów Indry, Sprintu i Motoroli (co nakazała jej KIO), a następnie unieważniła przetarg. 9 sierpnia, nie czekając na odwołania, podpisała z wolnej ręki umowę z Motorolą. Odwołania wpłynęły do KIO i zostały uwzględnione. W uzasadnieniu wyroku KIO stwierdziła, ze Policja musiała sobie zdawać sprawę, że jej decyzje stoją w oczywistej sprzeczności z naczelnymi zasadami udzielania zamówień publicznych.

Więcej w: Walec KIO przejechał Policję (dostęp płatny)

Puls Biznesu: BitBaya pomysł na kryptoprojekty

Giełda BitBay poszerza ofertę o usługę Launchpad IEO. Initial Exchange Offering (IEO) to młoda forma pozyskiwania finansowania przez spółki na realizację kryptoprojektów. Na czym polega i czym różni się od Initial Coin Offering (ICO), na którym nierzadko żerowali oszuści, wyjaśnia Paweł Sobkow, prezes Pinewood Estonia OÜ, właściciela BitBaya. BitBay nie jest pierwszą giełdą, która oferuje IEO. Robią to już takie platformy, jak np. Binance, Bittrex i BitMax. Paweł Sobkow przekonuje, że przewagą giełdy, którą zarządza, jest możliwość realizowania transakcji w klasycznych walutach, w tym również w złotym.

Więcej w: BitBay uruchamia usługę IEO (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Słuchawki od Apple

Amerykański koncern zaprezentował nowe słuchawki bezprzewodowe, bo zorientował się, że jest na celowniku Amazona i Google’a. Niedawno pisaliśmy o tym, że tzw. hearables, czyli inteligentne słuchawki, „idą w miliony”. Chodzi oczywiście o rosnącą w zawrotnym tempie sprzedaż bezprzewodowych. Równo miesiąc później Apple wprowadza na rynek nowy, udoskonalony model, dzięki któremu jeszcze bardziej może odskoczyć rywalom albo choćby spróbować obronić pozycję. Bez wielkiego eventu i podgrzewania atmosfery przez kilka miesięcy koncern nagle zaprezentował AirPods Pro. To słuchawki bezprzewodowe z odrobinę krótszą „nóżką” wystająca z ucha, lepszymi parametrami i nowymi funkcjami. Poza tym są oczywiście droższe od słuchawek dotychczas oferowanych przez firmę z nadgryzionym jabłkiem w logo. AirPods Pro kosztują 1249 zł z bezprzewodowym etui ładującym i osobistym grawerunkiem gratis.

Więcej w: Apple chce zagłuszyć rywali (dostęp płatny)

Puls Biznesu: PCSS ponawia przetarg na serwery

Poznańskie Centrum Superkomputerowo-Sieciowe (PCSS) przy Instytucie Chemii Bioorganicznej PAN po pięciu miesiącach od unieważnienia przetargu na dostawę klastra obliczeniowego ponowiło przetarg. Termin składania ofert upływa 12 listopada. Oprócz PCSS zamawiającymi jest siedem uczelni technicznych. Przedsięwzięcie jest finansowane z funduszy UE w ramach projektu PRACE – Współpraca w zakresie zaawansowanych obliczeń w Europie. Wadium w przetargu ustalono na 1,39 mln zł, a jego budżet szacuje się na 130 mln zł. Zamawiający wymaga, aby „ze względu na dużą skalę oraz niezbędną w realizacji platform HPC wiedzę dziedzinową” wykonawcy wskazali co najmniej pięć instalacji producenta, którego platformy serwerowe oferują, zamieszczonych w ostatniej edycji listy Top500. Początkowo w warunkach wskazano edycję z listopada 2018. Po proteście spółki Decsoft zapis zaktualizowano i obecnie wskazuje listę z czerwca 2019 r.

Więcej w: Megaprzetarg na klaster serwerów ponowiony (dostęp płatny)

Parkiet: Producenci gier szykują premiery

W nastawieniu inwestorów do producentów gier coraz mniej jest euforii, a coraz więcej sceptycyzmu. Dużo zależy od nadchodzących premier gier.

Więcej w: Wkrótce premiery. Pomogą notowaniom? (dostęp płatny)

Parkiet: OEX sprzedał ArchiDocka

ArchiDoc sprzedany za 65 mln zł.

Więcej w: Pieniądze na rozwój w e-commerce (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: E-mail w pismach sądowych obowiązkowy

W sprawach gospodarczych powód i pozwany będą mieli obowiązek wskazania 
w pozwie i odpowiedzi na niego aktualnego adresu e-mail bądź złożenia oświadczenia, że go nie mają. Niespełnienie tego obowiązku będzie stanowiło brak formalny pisma. I to już od 7 listopada br. To efekt nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego. Sąd najpierw wezwie stronę do uzupełnienia braków, a po upływie wyznaczonego terminu zwróci pismo.

Więcej w: Sąd zwróci pozew bez adresu mailowego (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Czas na lekarskie e-wizyty

Pacjent będzie mógł skonsultować wysoki poziom cukru czy niepokojące objawy bez wychodzenia w domu. Lekarz rodzinny będzie mógł taką poradę rozliczyć. Po e-zwolnieniu i e-recepcie przychodzi czas na e-wizytę. Na razie w gabinetach podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), w których przyjmują lekarze pierwszego kontaktu, najczęściej ze specjalizacją z medycyny rodzinnej, chorób wewnętrznych czy pediatrii.

Więcej w: Telewizyta lekarska już od listopada (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Licencja typu „end-user” bez podatku

Płatności z tytułu nabycia oprogramowania komputerowego dla własnych potrzeb 
nie stanowią należności licencyjnych w rozumieniu ustawy o CIT. Tak wynika z interpretacji indywidualnej dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 23 października 2019 r. (0111-KDIB2-1.4010.351. 2019.2.AT). Wnioskodawca jest polską spółką prowadzącą działalność w branży informatycznej. Spółka planuje nabywać od zagranicznych podmiotów licencje na oprogramowanie komputerowe. Przedmiotem umowy, na podstawie której spółka zamierza nabywać ww. licencje, będzie udzielenie prawa do korzystania z określonych egzemplarzy oprogramowania dla własnych potrzeb. Będą to zatem licencje użytkowników końcowych, zwane również licencjami typu „end-user", zezwalające na korzystanie z oprogramowania komputerowego wyłącznie zgodnie z ich funkcją oraz przeznaczeniem na określonej liczbie stanowisk. W ramach udzielonej licencji, na spółkę nie zostaną przeniesione jakiekolwiek majątkowe prawa autorskie do ww. oprogramowania. Spółka nie będzie mieć również prawa do udzielania sublicencji innym podmiotom ani do wprowadzania zmian w oprogramowaniu.

Więcej w: Licencja typu „end-user” bez podatku u źródła (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Niełatwa ulga B+R

W rozliczeniach za 2018 r. zaledwie 12 proc. firm z innowacyjnych sektorów skorzystało z ulgi na działalność badawczo-rozwojową – wynika z raportu firmy Ayming Polska. Choć ustawodawca już kilka lat temu zdecydował się na wprowadzenie podatkowej zachęty dla firm inwestujących w innowacyjność, początkowo wzbudzała ona więcej wątpliwości niż zachwytów. Z czasem, po kolejnych nowelizacjach, ulgą innowacyjną obecnie znaną jako B+R, czyli na działalność badawczo-rozwojową, interesuje się coraz więcej przedsiębiorstw. Zwłaszcza, że od rozliczeń za 2018 r. mają możliwość uwzględnienia aż 100 proc. kosztów kwalifikowanych. Z raportu przygotowanego przez Kantar na zlecenie Ayming Polska wynika jednak, że nadal ulga B+R nie cieszy się dużą popularnością. W rozliczeniach za 2018 r. skorzystało z niej zaledwie 12 proc. firm z tzw. innowacyjnych sektorów. To 3 proc. więcej niż w badaniu z roku poprzedniego. Tymczasem z danych resortu finansów z lipca tego roku wynika, że 951 podatników CIT, którzy sięgnęli po promującą innowacyjność preferencję i odliczyli 1,7 mld zł kosztów poniesionych na działalność badawczo-rozwojową, uzyskało 0,3 mld zł oszczędności. Z raportu wynika jednoznacznie, że podatnicy wciąż nie wykorzystują potencjału ulgi B+R. A wpływ na to mają przede wszystkim dwa czynniki: niezrozumienie czym jest działalność badawczo-rozwojowa i brak wiedzy.

Więcej w: B+R daje duże korzyści, ale nie bez problemów (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Będzie niższy VAT na e-booki

Stawka podatku od towarów i usług na elektroniczne książki została obniżona 
z 23 do 5 proc., natomiast w przypadku e-prasy z 23 do 8 proc. Stosownie do art. 98 ust. 2 dyrektywy Rady 2006/112/WE z 28 listopada 2006 r. w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej (dalej: dyrektywa VAT), obniżoną stawkę VAT można stosować do dostaw towarów i świadczenia usług, których kategorie są określone w załączniku nr III do dyrektywy VAT. Wśród nich są wymienione książki drukowane.

Więcej w: Od listopada niższy VAT na e-booki (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Kara za RODO na samorząd

Jednym z powodów nałożenia kary 
w wysokości 40 tys. na burmistrza było to, że nie zawarł umowy powierzenia przetwarzania danych osobowych z podmiotami, którym przekazywał dane. Jednostki samorządu terytorialnego też muszą się liczyć z karą za nieprzestrzeganie RODO, wynika z decyzji wydanej 18 października przez prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych (ZSPU.421.3.2019). Umowa powierzenia nie została zawarta z firmą, na której serwerach znalazły się zasoby Biuletynu Informacji Publicznej (BIP) urzędu miejskiego. Takiej umowy nie zawarto również z inną firmą, która dostarczała oprogramowanie do stworzenia BIP i zajmowała się obsługą serwisową w tym zakresie.

Więcej w: Urząd miasta też musi uważać na RODO (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Refleks Blizzarda

Blizzcon 2019 miał odbyć się w cieniu protestów. Blizzard, organizator wydarzenia, postanowił jednak uderzyć się w pierś i przeprosić za błędy. Do tego dorzucił zapowiedź długo wyczekiwanego „Diablo 4". Wszystko zaczęło się od zawieszenia Chung Ng Waia, profesjonalnego gracza w „Hearthstone”, zdobywcę mistrzowskiego tytułu. Powód? Chłopak podczas transmisji na żywo wyraził poparcie dla protestów w Hongkongu. Blizzard zareagował bezlitośnie. Roczny zakaz udziału w rozgrywkach oraz wstrzymanie nagrody w wysokości 10 tys. dol. Równie szybko jak Blizzard zareagowali gracze. Zaczęli masowo anulować subskrypcje, powstał ruch #BoycottBlizzard, a do protestów dołączyli niektórzy pracownicy giganta, zakrywając napisy „Every Voice Matters” i „Think Globally” na posągu mającym przypominać o wartościach firmy.

Więcej w: Blizzcon 2019. Blizzard przeprasza, a my gramy w "Diablo 4" i "Overwatch 2" (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Dehumanizacja w Dolinie Krzemowej

Jak aplikacje wychowują kierowców, dostawców, kurierów, właścicieli kwater. Jak uczą nas szacunku dla nich. Jak usprawniają miasto. I jak bez sądu i adwokata decydują, kto ma prawo podróżować, przemieszczać się, rozmawiać. „Jak Anton radzi sobie jako kierowca?” – pyta aplikacja, zachęcając do wystawienia oceny w skali od 1 do 5 gwiazdek, kiedy zatrzaskuję drzwi nisko zawieszonego bmw. Barczysty Anton słuchający ukraińskiego rapu, w czarnej skórzanej kurtce, z sygnetami i dużym, wytatuowanym na szyi pająkiem prowadzi bardzo ostrożnie, jest uprzejmy i życzy mi miłego dnia. Daję mu maksymalne 5 gwiazdek, a jego reputacja: 4,89 (na 5) nieznacznie idzie w górę.

Więcej w: Kciuk w dół, twoja ocena spada do 4,72. Jak Dolina Krzemowa stworzyła dehumanizujący system wzorowany na chińskim (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Nowy zakup Google

Google przejął producenta inteligentnych zegarków i opasek - firmę Fitbit. Spółka zostanie wcielona do koncernu, teraz będzie rozwijać serię smarturządzeń Google'a. Całość transakcji opiewa na 2,1 mld dol. Jak napisał na firmowym blogu starszy wiceprezes ds usług i urządzeń, Rick Osterloh, przejęcie Fitbita to dla Google'a „okazja do zainwestowania jeszcze więcej w Wear OS, a także wprowadzenia na rynek inteligentnych akcesoriów z serii Made by Google”.

Więcej w: Google kupił Fitbita za 2,1 mld dol. (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: kto płaci abonament RTV?

W Polsce płacimy go niechętnie, ale radia i telewizje w wielu krajach pozyskują w ten sposób większość środków. Mimo tendencji odchodzenia od obowiązkowego abonamentu na media publiczne, ta danina ciągle obowiązuje w co drugim kraju Unii Europejskiej i w prawie połowie – 26 z 56 – państw zrzeszonych w Europejskiej Unii Nadawców (EBU). Z raportu EBU wynika ponadto, że abonament w ub.r. przyniósł mediom publicznym należącym do tej organizacji 22,59 mld euro, co stanowi 63 proc. środków, jakimi w tym okresie dysponowały. Najwięcej na media płacą Szwajcarzy – ponad 390 euro rocznie – i Duńczycy – prawie 340 euro. Średnia unijna przekracza 146 euro, a średnia w ramach EBU sięga prawie 137 euro. W Polsce abonament kształtuje się znacznie poniżej średniej i wynosi ok. 64 euro. Z najbliższych sąsiadów o jedną trzecią więcej płacą Czesi, a ponad trzy razy więcej Niemcy. Niższe opłaty obowiązują na Słowacji (niespełna 56 euro). Najmniej w UE płacą Grecy – 36 euro – zaś w EBU Algierczycy – poniżej 3 euro (Europejska Unia Nadawców sięga poza granice kontynentu).

Więcej w: Abonament wciąż istotnym źródłem finansowania mediów w Europie (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: 5 -proc. PIT dla programistów

Podatnicy prowadzący własny biznes, którzy tworzą programy komputerowe, mogą skorzystać z IP Box – potwierdza fiskus w licznych interpretacjach. Muszą jednak uważać, bo czeka na nich wiele pułapek. IP Box to ulga, która została wprowadzona z początkiem tego roku. Polega na objęciu 5-proc. stawką dochodu z kwalifikowanych praw własności intelektualnej (IP), czyli m.in. z patentów, praw ochronnych na wynalazek, na wzór użytkowy, praw z rejestracji wzoru przemysłowego, a nawet autorskiego prawa do programu komputerowego. Ulga dotyczy podatników CIT i PIT (na podstawie art. 24d i art. 24e ustawy o CIT oraz art. 30ca i art. 30cb ustawy o PIT). Oznacza to, że z preferencji mogą skorzystać nie tylko spółki z o.o. i akcyjne, lecz także przedsiębiorcy prowadzący biznes samodzielnie.

Więcej w: Programiści zapłacą 5-proc. PIT (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Telekomunikacyjny kartel nie istniał

Przed Sądem Najwyższym ostatecznie upadła jedna z najistotniejszych decyzji prezesa UOKiK w historii istnienia organu. Operatorzy komórkowi triumfują. – Innego rozstrzygnięcia w tej sprawie być nie mogło – skonkludowała ustne motywy rozstrzygnięcia sędzia sprawozdawca Ewa Stefańska. Sąd Najwyższy doszedł do takiego samego wniosku jak Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Sąd Apelacyjny w Warszawie. Tym samym ostatecznie przesądzono, że decyzja urzędników z 2011 r., o której wiele się wówczas mówiło, była błędna. Sprawa zaczęła się w 2009 r. Wówczas Urząd Komunikacji Elektronicznej rozstrzygnął konkurs na rezerwację częstotliwości umożliwiających m.in. odbiór telewizji w telefonie komórkowym w technologii cyfrowej (DVB-H). Wystartowały w nim dwa podmioty: spółka Info-TV-FM oraz konsorcjum Mobile TV, zawiązane specjalnie w tym celu przez czterech czołowych operatorów komórkowych. Zwyciężyła ta pierwsza spółka. Aby zacząć świadczyć usługi odbiorcom indywidualnym, musiała jednak podpisać umowy z operatorami. Ci zaś stracili zainteresowanie nową technologią.

Więcej w: Telekomunikacyjny kartel nie istniał (dostęp płatny)