REKLAMA

Przegląd prasy, poniedziałek

Puls Biznesu: Ambitny startup

Vue Storefront, który wyrósł z giełdowej grupy OEX, pozyskał 5,9 mln zł od funduszy VC. Rozwija oprogramowanie, z którego korzysta już ponad 250 e-sklepów. Dynamicznie rosnący w czasie pandemii e-handel jest w cenie wśród inwestorów. Widać to wyraźnie na GPW, gdzie po spektakularnym debiucie Allegro udane oferty przeprowadziły mniejsze e-sklepy. Na tej fali pieniądze trafiają też do spółek, które świadczą usługi e-handlowcom. Teraz zastrzyk otrzymał Vue Storefront. Spółka, która wyrosła z giełdowej grupy OEX, a konkretnie z jej ramienia pod szyldem Divante, pozyskała 5,9 mln zł od inwestorów. E-sklepy korzystające z rozwiązań firmy to m.in. odzieżowe Tally Weijl i Zadig & Voltaire, znana z klapków Kubota czy Lampenwelt, jeden z największych w Europie internetowych sprzedawców oświetlenia.

Więcej w: Start-up chce zarobić na otwartym oprogramowaniu (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Storytel inwestował w kobiety

Michał Szolc, kierujący Storytelem w Polsce, opowiada o biznesie audiobookowym i o tym, czy podcasty z nim współgrają. Nie chce on mówić o wynikach finansowych, ale zapewnia, że rynek audiobooków wyszedł z niszy i nabrał cech masowości. To oczywiście nie jest taka skala, jak np. oglądanie seriali w streamingu, ale audiobooki na pewno mocno się spopularyzowały. Branża otworzyła się na kobiety – wcześniej audiobooki były domeną głównie młodych mężczyzn, słuchających fantasy, sci-fi czy mocnego kryminału. Storytel zainwestował sporo w produkcję audiobooków historycznych, romansów czy lekkiego kryminału. W efekcie z platformy korzysta bardzo dużo kobiet, które są lojalnymi klientkami.

Więcej w: Podcastowe problemy z monetyzacją (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Immersion wierzy w VR

Polska firma wprowadzi Toyotę w wirtualną rzeczywistość. Wydzieliła też spółkę zależną Immersion Games, z którą idzie na giełdę. Immersion, spółka tworząca aplikacje bazujące na technologii rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości (AR/VR), pochwaliła się realizacją projektu na zlecenie Toyoty w Izraelu. Mowa o aplikacji pozwalającej na wirtualny przejazd SUV-em japońskiego producenta samochodów. Na razie aplikacja jest dostępna dla izraelskich klientów, ale są szanse na udostępnienie jej na innych rynkach. Wcześniej Immersion realizował także projekty na zlecenie m.in. Coca-Coli, McDonald’s czy HBO. Dostrzegając rozwój branży gier i coraz większą dostępność urządzeń do obsługi technologii VR spółka chce przesunąć nieco działalność w stronę projektów skalowalnych, skierowanych już nie tylko do klientów korporacyjnych, ale użytkowników indywidualnych.

Więcej w: Immersion wybiera się na NewConnect (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Specjaliści IT poszukiwani

Na rynku pracy powodzeniem cieszą się specjaliści od nowych technologii, IT i e-commerce, ale nie tylko. Przybywa też m.in. kierowników ds. rozwoju biznesu i... psychologów. Pracodawcy w 2021 r. będą poszukiwali przede wszystkim ekspertów w dziedzinie CRM, automatyzacji marketingu (z ang. marketing automotion), programmaticu i analityki danych. Zainteresowaniem będą się również cieszyli specjaliści od chmury: cloud engineer, cloud architect, cloud security engineer i cloud network engineer – oceniają analitycy firmy rekrutacyjnej Devire i szkoły programowania Kodilla.com. Wbrew obawom polski rynek pracy poradził sobie nieźle w 2020 r. Stopa bezrobocia rejestrowanego, zgodnie z danymi GUS, nie wzrosła drastycznie. W I kwartale 2020 r. wyniosła 5,5 proc. W kolejnym rosła - do 5,8 proc. w kwietniu, 6 proc. w maju 6 proc i 6,1 proc. w czerwcu. Na tym poziomie trwała do grudnia, który - według szacunków Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii – zakończył się na poziomie 6,2 proc.

Więcej w: Jakie zawody są poszukiwane (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Giganci technologiczni bezkarni

Europa jest dziś cyfrową kolonią, rządy europejskich krajów niewiele już teraz mogą na to poradzić. Największe technologiczne firmy świata tworzą funkcjonalną infrastrukturę internetu, na której opiera się istotna część biznesu i praktycznie wszystkie jego najatrakcyjniejsze gałęzie – mówi Tomasz Jażdżyński, prezes Gremi Media. Dziennik zwraca uwagę. że Twitter usunął, a Facebook zawiesił konto prezydenta USA. Apple, Google i Amazon de facto zamknęły niezależny serwis społecznościowy Parler, z którego Donald Trump zamierzał w zastępstwie korzystać. Stawia w związku z tym pytanie, czy powinniśmy się bać potęgi największych platform technologicznych? Według Jażdżyńskiego odpowiedź jest oczywista: powinniśmy. – Abstrahując od oceny kontrowersyjnego zachowania Donalda Trumpa, ostatnie wydarzenia pokazały, że każdy może zniknąć z przestrzeni publicznej mediów społecznościowych, z dnia na dzień, bez wyroku sądu. O tym, że rozwój technologii i układ sił rynkowych zmierzają w groźnym kierunku, mówię już od kilkunastu lat. Źle zaczęło się dziać tak naprawdę już po 2005 r. To wtedy rozpoczął się proces tworzenia oligopolu technologicznego w naszej części świata. Teraz obserwujemy tego skutki – uważa.

Więcej w: Suwerenność technologiczna Europy to iluzja (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Fiskus polubił blogi modowe. Zgadza się na odliczenie zakupów

Przedsiębiorcza blogerka wrzuci w koszty ubrania i buty, które prezentuje w internecie. Fiskus złagodził ostatnio stanowisko w sprawie rozliczenia przedsiębiorców, którzy prowadzą blogi internetowe. Zgadza się na wliczenie w koszty ponoszonych wydatków. Jest jednak warunek: w razie kontroli bloger będzie musiał udowodnić, że nie mają one prywatnego charakteru. Takie stanowisko zajął dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w sprawie podatniczki, która prowadzi płatną witrynę modową. Prezentuje tam swoje zdjęcia w różnych stylizacjach.

Więcej w: Fiskus polubił blogi modowe. Zgadza się na odliczenie zakupów (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Xiaomi na czarnej liście

Administracja Donalda Trumpa wpisała dziewięć kolejnych spółek na tzw. czarną listę. Wśród nich jest producent smartfonów Xiaomi. Zgodnie z rozporządzeniem, które prezydent USA podpisał w listopadzie, Amerykanie nie będą mogli inwestować w spółki, które się na niej znalazły. Firmy z tej listy podejrzewane są o bliskie związki z chińską armią. Ostatnim krokiem administracji Donalda Trumpa było włączenie do zestawienia dziewięciu spółek. Wśród nich znalazła się chińska firma Xiaomi.

Więcej w: Czarna lista USA stale się powiększa. Czas na Xiaomi (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Co dalej z telepracą?

Chociaż 80 proc. zdalnych pracowników nie chce na stałe wrócić do biura, to połowa firm nie wybrała jeszcze modelu działania po pandemii. Barierą są problemy z oceną efektywności zdalnej pracy. Niezależnie od branży większość firm w czasie pandemii przeniosła przynajmniej niektórych pracowników na pracę zdalną. Co prawda najwięcej, bo ponad dwie trzecie, pracodawców zdecydowało się na tzw. model hybrydowy (częściowo z biura, a częściowo z domu), ale co trzeci wysłał niemal całą załogę na home office – wynika z udostępnionego „Rzeczpospolitej" badania firmy EY Polska. W listopadzie 2020 r. objęło ono 247 przedsiębiorstw stosujących w czasie pandemii pracę zdalną, a konkretnie ich menedżerów albo dyrektorów HR.

Więcej w: Pracodawcy rozdarci między biurem a home office (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Nowinki technologiczne w sklepach

Kasy samoobsługowe i skanowanie zakupów smartfonem przez klientów to ropzwiązania znane od lat. Dopiero pandemia bardzo przyspieszyła ich wprowadzanie. Skutek: spadnie popyt na pracę ludzi. KPMG szacuje, że tylko w angielskich sklepach zatrudnienie w handlu skurczy się z powodu pandemii o 400 tys. osób. W Polsce podobnych szacunków nie ma, ale gołym okiem widać, że automatyzacja przyspieszyła. Znacząco przybyło kas samoobsługowych, sieci inwestują w systemy „skanuj i płać", pozwalające na robienie zakupów i płacenie smartfonem, bez wizyty w kasie. Co więcej, powstają już sklepy bez pracowników. – Kasy samoobsługowe widać już nie tylko w sklepach spożywczych, ale też w wielu innych sektorach rynku. To przyszłość branży – mówi Agnieszka Górnicka, prezes Inquiry Research. – Automatyzacja obsługi przyspiesza, kas przybywa, ale wymaga to wciąż usprawnień. Z małymi zakupami takie opcje są wygodne – dodaje. Z badania UCE Research i SYNO Poland wynika, że 66,1 proc. Polaków chce więcej kas samoobsługowych w sklepach. To efekt pandemii – wcześniej do korzystania z automatów kasowych przyznawał się góra co trzeci ankietowany. Z powodu obaw przed wirusem rośnie zainteresowanie zakupami bez kontaktu z innymi ludźmi.

Więcej w: Wirus dodał wigoru automatyzacji w handlu (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Aplikacje do medytacji hitem

Aplikacje do medytacji Headspace i Calm stały się w pandemii i powszechnej izolacji wielkimi, wartymi miliardy dolarów biznesami. Pandemia nie tylko sprawiła, że stały się potrzebne jak nigdy dotąd – nawiązały też współpracę z gigantami rynku VoD. Kiedy podczas listopadowych wyborów prezydenckich USA widzowie programu CNN Key Race Alerts zobaczyli logo sponsora, aplikacji medytacyjnej Calm, wielu odebrało to jako żart i trolling, biorąc pod uwagę, jak niespokojny i polaryzujący był wyścig między Donaldem Trumpem i Joem Bidenem. Ale reklama Calm wyświetlana w przerwach okazała się hitem – i przez niektórych została okrzyknięta najlepszą reklamą 2020 r. Trzydziestosekundowa, relaksująca scena deszczu padającego w lesie przypominała oglądającym, żeby „zatrzymali się na chwilę i wzięli głęboki oddech” – nawet jeśli stres związany z wyborami wydaje się nie do zniesienia. „Rozumiemy, że te wybory mogą być źródłem niepokoju dla wielu z nas, zwłaszcza że zbiegają się z trwającą pandemią” poinformował później Calm. „Chcieliśmy podczas CNN Key Race Alerts dać widzom chwilę wyciszenia i przypomnieć, żeby wzięli głęboki oddech w trakcie tej stresującej nocy”.

Więcej w: Dystrybutorzy cyfrowego szczęścia Calm i Headspace obłowili się w pandemii (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Co ukradli hakerzy z Europejskiej Agencji Leków?

Trwające śledztwo w sprawie cyberataku na Europejską Agencję Leków potwierdziło, że w sieci pojawiły się dokumenty dotyczące leków i szczepionek przeciwko COVID-19. Organizacja ostrzega przed manipulacją. Materiały, które cyberprzestępcy przejęli w trakcie ataku na unijną agencję, zawierały wewnętrzną i poufną korespondencję z listopada poprzedniego roku. Dotyczyła ona procesów oceny szczepionek na COVID-19. Urzędnicy sugerują jednak, żeby nie ufać tym e-mailom. – Część korespondencji została zmanipulowana przez przestępców przed publikacją w sposób, który mógłby podważyć zaufanie do szczepionek – czytamy w najnowszym komunikacie Europejskiej Agencji Leków. O ataku na Europejską Agencję Leków poinformowano na początku grudnia. Cyberwłamywaczom zależało szczególnie na dokumentach dotyczących leków oraz szczepionek na COVID-19. Nie wiadomo, kto stoi za włamaniem.

Więcej w: Cyberatak na Europejską Agencję Leków. Manipulacja miała podważyć zaufanie do szczepionek (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Dobry klimat dla e-państwa

Sprawdzanie wyników testów na COVID-19, komunikacja z sanepidem, e-recepty, zapisy na szczepienia czy pomoc dla firm – koronawirus wpłynął na zainteresowanie e-rozwiązaniami. Oto jeden z przykładów – od lipca Polacy mogli sprawdzać wyniki testu na COVID-19 na Internetowym Koncie Pacjenta (są tam zapisywane dane m.in. o wizytach u lekarzy czy zrealizowanych receptach). To był moment, kiedy istniejące od dawna rozwiązanie teleinformatyczne zaczęło być w praktyce i masowo wykorzystywane. W połowie 2020 r. z IKP korzystało 2,5 mln Polaków. W listopadzie, kiedy dodatkowo przez IKP możliwy stał się kontakt z sanepidem, już było 3,5 mln aktywnych użytkowników. Obecnie (w połowie stycznia), jeszcze przed rozpoczęciem zapisów na szczepienia (które też mogą odbywać się tą drogą), jest ich 5,2 mln. Ale boom widoczny był już w marcu zeszłego roku – wówczas konto aktywowało aż 16 proc. Polaków, co wskazuje na bezpośredni związek z epidemią. Z kolei profil zaufany (PZ), który pozwala na zdalny kontakt z administracją, ma już 9 mln Polaków. Tu również powiązania z pandemią są widoczne. W całym 2019 r. obywatele założyli ponad 2,1 mln profili, czyli średnio ok. 176 tys. miesięcznie. W 2020 r. przybyło prawie 4,2 mln PZ (średnio ok. 348 tys. na miesiąc).

Więcej w: E-państwo w rozkwicie, czyli pozytywne strony pandemii (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna Prezent od fiskusa dla modowych blogerów

Wydatki na zakup ubrań i obuwia wykorzystanych wyłącznie podczas sesji zdjęciowej opublikowanej na blogu modowym, mogą zostać odliczone od przychodu – potwierdził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w niedawnej interpretacji. To drugie równie korzystne stanowisko fiskusa wydane po przełomowym wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 6 listopada 2019 r. (sygn. akt II FSK 3802/17). W pierwszej interpretacji z 6 maja 2020 r. (sygn. 1061-IPTPB1.4511.750. 2016.12.20- S/MAP) dyrektor KIS nie podał jednak żadnych własnych argumentów, które skłoniły go do przyznania racji podatnikowi. Zmusił go do tego wyłącznie wyrok NSA. Tym razem dyrektor KIS miał swobodę, ale i tak zgodził się z podatnikiem, podając przy tym własną argumentację. Przypomnijmy, że sąd kasacyjny w wyroku z listopada 2019 r. skrytykował urzędników skarbówki za niekonsekwencję. Zwrócił uwagę, że w wydawanych interpretacjach nie mają wątpliwości, że profesjonalni blogerzy działają jak przedsiębiorca, a więc uzyskują przychody z działalności gospodarczej. Z drugiej strony niemal wszystkie wydatki ponoszone dla rozwoju platformy i pozyskania zainteresowania internautów uznają za wydatek osobisty. Takie stanowisko fiskusa oznaczało, że prowadzący blog nie mógł pomniejszyć przychodu o koszty zakupu ubrań i odzieży (blogerzy modowi), biletów wstępu do muzeów, restauracji i podróży w trudno dostępne miejsca (blogerzy lifestyle’owi i podróżniczy).

Więcej w: Blogerzy modowi doczekali się prezentu od fiskusa (dostęp płatny)