REKLAMA

Przegląd prasy, środa

Dziennik Gazeta Prawna: Przedaukcyjne 5G będzie dla gospodarki niewystarczające

Sieć piątej generacji, jaką dziś mamy, to nie jest jeszcze 5G, na które czekamy. W Polsce nie zostały jeszcze rozdysponowane częstotliwości właściwe dla tej technologii – mówi Paweł Biskupski, prezes firmy Systemics-PAB, która prowadzi pomiary jakości sieci komórkowych w Europie, Afryce, Azji i Australii. – Do użytku prywatnego to rzeczywiście są już wystarczające parametry. Natomiast do zastosowań profesjonalnych – jak np. zdalne operacje chirurgiczne czy komunikacja między maszynami lub łączność dla autonomicznych pojazdów – musi powstać prawdziwe 5G – podkreśla prezes Systemics-PAB. W pierwszym podejściu do rozdysponowania pasma C – szybko unieważnionym wiosną ubiegłego roku – operatorzy mieli się ubiegać o cztery bloki częstotliwości, o szerokości 80 MHz każdy. Prawdopodobnie analogicznie będzie w aukcji, na którą rynek czeka obecnie. To umożliwi zastosowanie sieci piątej generacji w przemyśle 4.0 – m.in. przez internet rzeczy (IoT), czyli komunikację między maszynami.

Więcej w: Przedaukcyjne 5G będzie dla gospodarki niewystarczające (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Pozycjonowanie stron i mailing muszą być realne

W transakcjach dotyczących usług niematerialnych podatnik powinien zachować szczególną przezorność przy dokumentowaniu ich wykonania, by później możliwe było wykazanie ich zaistnienia. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podatnika, któremu fiskus zarzucił zaewidencjonowanie faktur VAT, które nie dokumentowały rzeczywistego obrotu. A chodziło o dokumenty wystawione na coraz bardziej popularne usługi mailingu, pozycjonowania domeny, reklamy Google, pozycjonowania stron. Fiskus doszedł do przekonania, że faktury za te niematerialne usługi nie odzwierciedlały rzeczywistego przebiegu zdarzeń gospodarczych.

Więcej w: Pozycjonowanie stron i mailing muszą być realne (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Canal+ kupuje FilmBox i Kino Polska

Grupa Canal+ zamierza kupić od Cooperatieve SPI International 70 proc. akcji SPI International, nadawcy 42 kanałów telewizyjnych i głównego udziałowca notowanej na warszawskiej giełdzie spółki telewizyjnej Kino Polska TV. Umowa ma na razie charakter warunkowy, ale jej strony uważają, że do finalizacji dojdzie do końca roku. Nie ujawniono wartości transakcji.

Więcej w: Canal+ kupuje FilmBox i Kino Polska (dostęp płatny)

Puls Biznesu: RevDeBug wychwyci błędy amerykańskich programistów

RevDeBug po raz kolejny trafił na inwestorski celownik. Rozwiązanie spółki działa jak czarna skrzynka w samolocie i pozwala programistom na odtworzenie ścieżki kodu oraz wychwycenie elementów, które stanowią źródło błędów w oprogramowaniu. Przykuło uwagę Adama Rudowskiego, założyciela i wieloletniego prezesa firmy Veracomp. Przedsiębiorca, a od niedawna współwłaściciel i główny inwestor funduszu Level2 Ventures, we wrześniu sfinalizował transakcję i włożył w start-up 5 mln zł. W tej inwestycji uczestniczył jeszcze w roli anioła biznesu, natomiast – jak już zapowiedział - start-up, podobnie jak inne technologiczne projekty, które w ostatnim czasie wsparł finansowo, może „przejść kwalifikację do włączenia do Level2 Ventures”. RevDeBug dodatkowe ok. 5 mln zł pozyskał z programów publicznych Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i regionalnego programu dotacyjnego.

Więcej w: RevDeBug wychwyci błędy amerykańskich programistów (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Google kupi biurowiec na Manhattanie za 2,1 mld USD

Google ogłosił we wtorek, że na początku przyszłego roku kupi za 2,1 mld USD kompleks biurowy St. John's Terminal na nowojorskim Manhattanie. Google, wraz z innymi amerykańskimi spółkami technologicznymi, takimi jak Facebook i Apple, od lat rozwija się w Nowym Jorku. Firma jest już właścicielem kilku budynków w dzielnicy Chelsea. Łącznie w tym mieście dla internetowego giganta pracuje ok. 12 tys. osób, a w nadchodzących latach ta liczba ma zwiększyć się o kolejne 2 tys.

Więcej w: Google kupi biurowiec na Manhattanie za 2,1 mld USD (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Disney szuka pracowników w Polsce. Uzbraja serwis streamingowy

Disney+ ma zadebiutować na naszym rynku latem przyszłego roku i wszystko wskazuje na to, że zaoferuje także seriale "made in Poland". - Disney szuka kadry menedżerskiej zajmującej się produkcją treści i obsługą klienta do pracy w Warszawie. Może to oznaczać plany rozwoju biblioteki Disney+ pod kątem naszego regionu Europy - podaje portal Wirtualnemedia.pl. Byłby to naturalny krok, zgodny z trendami w branży. Netflix też produkuje w Polsce seriale oryginalne dystrybuowane później w innych krajach. Kilka hitów przygotowało także HBO.

Więcej w: Disney szuka pracowników w Polsce. Uzbraja serwis streamingowy (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Netflix odpala darmowy abonament na telefonach. Ale na razie tylko w jednym kraju

Netflix uruchomi nowy, zupełnie darmowy plan dla użytkowników aplikacji na smartfonach z Androidem. Niestety dostępny będzie na razie wyłącznie w jednym kraju - w Kenii. Nie wiadomo, czy w przyszłości darmowy plan zostanie udostępniony również w innych krajach na świecie. Użytkownicy z pozostałych krajów będą musieli zadowolić się nową funkcją, którą Netflix najwyraźniej testuje i być może za jakiś czas udostępni ją też w Polsce. Gdy na urządzeniu mobilnym, podczas oglądania filmu zmniejszymy głośność do zera, aplikacja automatycznie wyświetli napisy.

Więcej w: Netflix odpala darmowy abonament na telefonach. Ale na razie tylko w jednym kraju (dostęp płatny)

Gazeta Wyborcza: Mark Zuckerberg zarabia ledwie dolara, ale jego pracownicy nie narzekają

Wynagrodzenie podstawowe Marka Zuckerberga w Facebooku to zaledwie 1 dolar rocznie. Jest on zatem najmniej zarabiającym i jednocześnie najbogatszym pracownikiem firmy. Mark Zuckerberg nie może jednak narzekać na brak środków do życia. Wartość majątku założyciela Facebooka szacowana jest na ten moment na ponad 130 mld dolarów. Oznacza to, że Zuckerberg jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie i paradoksalnie najbogatszym pracownikiem Facebooka. A ile zarabiają inni? Na zarobki w Facebooku raczej nie mogą narzekać. Nawet pracownicy postawieni stosunkowo nisko w hierarchii przedsiębiorstwa mogą oni liczyć na sześciocyfrowe sumy (oczywiście w dolarach) - od ok. 100 tys. do 360 tys. dolarów rocznie. W przypadku analityka danych zarobki zaczynają się od 100 tys. dolarów i kończą na niespełna 260 tys. dolarów. Podobne kwoty (100 - 233 tys. dolarów) otrzymują inżynierowie danych. Minimalnie więcej zgarniają projektanci produktów (105-221 tys. dolarów) i inżynierowie zarządzania siecią (110 - 218 tys. dolarów). Trochę lepiej opłacani są inżynierowie ds. oprogramowania - inkasują rocznie od 110 do 270 tys. dolarów. Jeszcze więcej zarabiają menedżerowie produktów (118 - 270 tys. dolarów), osoby zajmujące się prowadzeniem badań (150-280 tys. dolarów), inżynierowie ds. sprzętu (153 - 230 tys. dolarów) czy kierownicy działu analitycznego (168 - 201 tys. dolarów). W okolicy dolnej granicy tych widełek podano uśrednione zarobki copywriterów - zgarniają oni ok. 169 tys. dolarów rocznie.

Więcej w: Mark Zuckerberg zarabia ledwie dolara, ale jego pracownicy nie narzekają. Oto zarobki w Facebooku (dostęp płatny)