Przegląd prasy, wtorek

Dziennik Gazeta Prawna: Polska wreszcie kupuje satelity

W najbliższych tygodniach resort obrony podpisze umowę z Airbusem na dostawę dwóch satelitów obserwacyjnych. Rozmowy z Francuzami dotyczą dwóch kwestii. Pierwsza to zakup dwóch satelitów obserwacyjnych, które potrafią obrazować Ziemię w ten sposób, że jeden piksel pokazuje kwadrat o boku 30 cm. W praktyce oznacza to, że na zdjęciu można zobaczyć sylwetki ludzi, choć już nie to, co trzymają oni w ręku. To, co istotne, czyli infrastrukturę i pojazdy potencjalnego przeciwnika, można rozróżnić bez trudu. Te dane będą spływać bezpośrednio do Wojska Polskiego. Druga sprawa to obszar polsko-francuskiej współpracy rządowej dotyczącej m.in. rozpoznania na podstawie promieniowania elektromagnetycznego i komunikacji satelitarnej, o czym mówił zastępca szefa sztabu generalnego gen. Piotr Błazeusz podczas konferencji w ambasadzie polskiej w Paryżu. Ta kooperacja będzie się prawdopodobnie opierać m.in. na sześciu satelitach Airbusa Pléiades i Pléiades Neo. Dwa ostatnie tego drugiego typu mają zostać wyniesione na orbitę z Gujany Francuskiej już w najbliższy czwartek. O kupnie własnych satelitów rozmawiamy od co najmniej ośmiu lat. Ten program może stać się podstawą odbudowy polsko-francuskich relacji w kwestiach bezpieczeństwa, które ucierpiały z powodu niepodpisania przez stronę polską wynegocjowanego już kontraktu na śmigłowce Caracal. Co ciekawe, w ostatniej chwili do gry o sprzedaż satelitów próbowali się włączyć Amerykanie, ale ich oferta nie jest obecnie rozpatrywana. Na razie nie podano ceny ani czasu dostaw satelitów. Prawdopodobnie będzie to kilka miliardów złotych i minie co najmniej kilkanaście miesięcy, zanim będziemy mogli w pełni korzystać z tego sprzętu

Więcej w: Polska wreszcie kupuje satelity (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Unijny bat na technologicznych gigantów

Telefon z Androidem przestanie wymagać założenia konta Google, a iPhone pozwoli ściągnąć aplikacje nie tylko z AppStore – zapewniają to europejskie ustawy, które właśnie weszły w życie Obowiązujące od środy: akt o usługach cyfrowych (DSA – Digital Services Act) i akt o rynkach cyfrowych (DMA – Digital Markets Act), które weszły w życie z początkiem listopada, to dwa filary unijnej reformy cyberprzestrzeni. Na ich mocy wielkie platformy internetowe będą musiały zadbać o prawa użytkowników i dopuścić konkurencję ze strony innych firm technologicznych. Czego dokładnie dotyczy nowa legislacja? DSA to akt, który skupia się bardziej na użytkownikach internetu. Na jego mocy firmy będą musiały wprowadzić jaśniejsze zasady moderacji treści – np. zaznaczać w regulaminie usługi, jakie publikacje będą tam zabronione. W dodatku użytkownicy, których konta zostaną na podstawie regulaminu usunięte, mają dostawać szczegółowe wyjaśnienie przyczyn takiego stanu rzeczy. Będą mogli odwołać się od takiej decyzji. Platformy będą musiały zapewnić też odpowiednią liczbę moderatorów posługujących się unijnymi językami, żeby zapewnić właściwą obsługę

Więcej w: Unijny bat na technologicznych gigantów (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Nie będę przepraszać za unijne regulacje

Gerard De Graaf,  dyrektor biura Unii Europejskiej w Dolinie Krzemowej w rozmowie z DGP: Mówimy big techom: negocjacje się skończyły. Jesteście w Europie, będziecie grać na zasadach w Europie obowiązujących. „Akt o usługach cyfrowych (Digital Services Act, dalej: DSA) wszedł w życie kilka dni temu, akt o rynkach cyfrowych (Digital Markets Act, dalej: DMA) – na początku listopada. To instrumenty, które będą miały ogromny wpływ na cały tutejszy ekosystem biznesowy. Naszą rolą jest wyjaśniać ich znaczenie i pomagać firmom się do nich dostosować. Oczywiście, DMA i DSA to daleko idące regulacje. Niektóre z platform będą musiały z ich powodu zmienić modele biznesowe, nie będą mogły zarabiać tak, jak dziś to robią. I to faktycznie może się nie spodobać. Niemniej nasza wiadomość do sektora jest taka: negocjacje się skończyły. To formalnie obowiązujące w Unii Europejskiej prawo, a gra ma dzisiaj tytuł: ‘Dostosuj się’”, wyjaśnia De Graaf. „Świat technologii zdominowało hasło ‘move fast and break things’ – ‘idź szybko, niszcz przeszkody’. Tymczasem widzimy wiele problemów, nad którymi trzeba było się zatrzymać. Mamy do czynienia z mową nienawiści, handlem zabronionymi produktami, dezinformacją, cyberbullyingiem, negatywnym wpływem na dzieci. Chcemy o nich rozmawiać z firmami technologicznymi, by móc ograniczyć ich wpływ na nowe rozwiązania. Tak by technologia służyła ludziom, nie na odwrót”.

Więcej w: Nie będę przepraszać za unijne regulacje (dostęp płatny)

Dziennik Gazeta Prawna: Donald Trump nie wraca, pracownicy odchodzą

Mimo reaktywacji twitterowe konto Donalda Trumpa milczy. W poniedziałek w południe miało 87,3 mln obserwujących, ale były prezydent USA nie zamieścił żadnego wpisu, choć od weekendu znów może to robić. Elon Musk, który w końcu października kupił Twittera, odblokował profil kontrowersyjnego polityka, bo tak zdecydowali w głosowaniu użytkownicy platformy. Donald Trump został z niej wykluczony w styczniu 2021 r. za podżeganie do zamieszek na Kapitolu. Po zablokowaniu konta uruchomił własny serwis społecznościowy Truth Social, na razie dostępny tylko w USA. Nieudany powrót Trumpa to symbol tego, co w ostatnich dniach dzieje się z Twitterem. Nowy właściciel platformy zdążył się już pozbyć połowy załogi i zrazić reklamodawców. Elon Musk zapewnia, że jego platforma społecznościowa ma się dobrze, ale wśród jej użytkowników krąży hashtag #RIPTwitter.

Więcej w: Donald Trump nie wraca, pracownicy odchodzą  (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Filmowe prezenty VOD już w drodze

Na streamingowym rynku panuje ogromna konkurencja. Platform jest coraz więcej, produkcji również, ale nie zawsze przekłada się to na ich jakość. Kino telewizyjne i seriale – wypierane przez tanie docudramy – przenoszą się z tradycyjnej TV na VOD. W 2022 r. weszła do Polski nowa platforma Disney+, a już czekamy na kolejną – SkyShowtime, która gromadzi biblioteki, m.in. studia Universal, Dreamworks, a także telewizji Showtime. Ma być dostępna na początku 2023 r.

Więcej w: Filmowe prezenty VOD już w drodze (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Kłopoty Amazona

Urząd ochrony konsumenta prowadzi dwie sprawy przeciw amerykańskiemu gigantowi e-handlu. W pierwszym postępowaniu jest badane, czy Amazon wywiera wpływ na widoczność i ceny sprzedawców na swej platformie i w algorytmach kontroli cen. Drugie bada w jakim stopniu umowy przyznające markowym producentom wyłączne prawa do sprzedaży markowych towarów naruszają prawo konkurencji. W lipcu urząd ustalił, że Amazon jest przedsiębiorstwem o pierwszorzędnym znaczeniu dla konkurencji na rynkach. W związku z tym Amazon i jego spółki zależne podlegają rozszerzonej kontroli nadużyć.

Więcej w: Kłopoty Amazona (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Cookies – między prawem a praktyką

Każdy, kto korzystał z internetu 15 czy 20 lat temu, pamięta, jak to wtedy wyglądało – wpisywało się adres strony, wchodziło na stronę i korzystało. A dzisiaj? Zanim doszukamy się już treści, na których nam zależy, musimy przeklikać się przez niezliczoną liczbę wyskakujących okienek, zgód, informacji i banerów. Gdy pominąć reklamy, na które przeglądarki mają swoje sposoby, za najbardziej irytujące uznaje się powszechnie informacje i zgody dotyczące tzw. ciasteczek. Ciasteczka mogą, ale nie muszą, mieć charakter danych osobowych.

Więcej w: Cookies – między prawem a praktyką (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Firma w social mediach

Celebrytka na tle luksusowego samochodu, blogerka modowa w eleganckich szpilkach i trener personalny zachwycony nową dietą pudełkową – typowe treści, z jakimi styka się niemal każdy użytkownik social mediów, znalazły się pod lupą Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Stosunkowo niedawno w sieci zawrzało po komunikatach prasowych UOKiK odnośnie do wszczęcia postępowań wobec influencerów i ich reklamodawców w związku z nieprawidłowym oznaczeniem treści reklamowych na Instagramie. Należy zatem przyjrzeć się przepisom regulującym tę tematykę, by odpowiedzieć na pytanie, o czym warto pamiętać, zlecając reklamę swoich produktów w social mediach – tym bardziej że odpowiedzialność za nieprawidłowe oznaczenie treści ponieść może zarówno wspomniany już influencer, jak i reklamodawca czy agencja reklamowa, z którą współpracuje. Przydatne wskazówki można odnaleźć na stronach UOKiK, gdzie we wrześniu 2022 r. pojawiły się rekomendacje prezesa UOKiK dotyczące oznaczania treści reklamowych w mediach społecznościowych.

Więcej w: Firma w social mediach (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Hakerzy muszą się trzymać z dala od firmy

Gwałtowanie rośnie liczba cyberataków w Polsce. Z danych przedstawionych przez ekspertów Check Point wynika, że aktywność hakerów wzrosła zaraz po agresji na Ukrainę, ale apogeum osiągnęła po wakacjach. Śmiało dziś można powiedzieć, że jesteśmy głównym celem hakerów w Unii Europejskiej.

Więcej w: Hakerzy muszą się trzymać z dala od firmy (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Wydatki na ochronę przed hakerem do rozliczenia

Od kilku lat obserwujemy wzrost cyberataków, także na polskie instytucje i firmy. Czy wydatki związane z zabezpieczeniem przedsiębiorstwa mogą być kosztem podatkowym w PIT i CIT? Niewątpliwie tak. Istnieje już ugruntowane podejście orzecznictwa i praktyki, że strata majątku, której przedsiębiorca starał się zapobiec może być kosztem – wyjaśnia dr. Adam Bartosiewicz, radca prawny, doradca podatkowy. Cyberbezpieczeństwo jest bezsprzecznie warunkiem niezakłóconego prowadzenia działalności. Kosztami uzyskania przychodów są nie tylko wydatki mające na celu uzyskiwanie przychodów, ale także koszty służące zabezpieczeniu, czy też zachowaniu źródła przychodów, aby źródło to nadal przynosiło przychody. Przedsiębiorstwo poddane atakowi hakerskiemu może nawet upaść, zaś w każdym przypadku możliwość uzyskiwania przez nie przychodów może zostać znacznie ograniczona. W związku z tym koszty poniesione na to, aby się ustrzec przed taką ewentualnością, niewątpliwie mają charakter kosztów uzyskania przychodów w rozumieniu ustawowej definicji. Są to bowiem koszty poniesione na „ochronę” źródła przychodów.

Więcej w: Wydatki na ochronę przed hakerem do rozliczenia (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Połączyli granie z zarabianiem

Insert Stonks to jeden z pierwszych na świecie start-upów budujących zaawansowaną infrastrukturę do monetyzacji gier, a wykorzystującą rozwiązania Web3. W rodzimą firmę zainwestował właśnie brytyjski fundusz FunFair Ventures. Spółka Insert Stonks powstała zaledwie w III kwartale ub.r., a już przyciąga uwagę inwestorów, fanów gamingu i ekspertów blockchain. Firma, którą założyli Przemysław Wierzbicki oraz Stanisław Frelek, pracuje nad nowym rozwiązaniem w branży – infrastrukturą do monetyzacji gier. Ta ma być oparta na tzw. internecie przyszłości, czyli Web3. Projekt składa się z dwóch autorskich platform – „is engine” dla deweloperów gier i „is_games” dla graczy. Jak wyjaśniają w start-upie, korzystając z personalizowanych narzędzi udostępnionych na platformie, twórcy gier, bez potrzeby dodatkowego kodowania, mogą w łatwy i przejrzysty sposób zarabiać na grach. Natomiast gracze, przyłączający się do platformy, otrzymują możliwość zarabiania, robiąc to, co kochają. Insert Stonks (IS) popularyzuje więc ideę nazywaną P&E, czyli grania dla przyjemności i zarabiania.

Więcej w: Połączyli granie z zarabianiem  (dostęp płatny)

Rzeczpospolita: Technologiczni giganci na ostrym zakręcie

Pęknięcie kryptobańki, spadek wycen tzw. bigtechów oraz masowe zwolnienia w takich firmach jak Meta, Amazon, Twitter czy Stripe to dopiero początek. To istne tsunami w branży, choć o wzbierającej fali kłopotów światowej branży technologicznej mówiło się od miesięcy, to jednak właśnie teraz zaczyna ona uderzać. Twitter, po przejęciu przez Elona Muska, zwolnił niemal połowę załogi (3,7 tys. osób), a Meta i fintech Stripe tną zatrudnienie o kilkanaście procent (pracę straci odpowiednio 11 tys. i 1,2 tys. pracowników). Z kolei Amazon zamierza zwolnić 10 tys. osób. A to dopiero początek zwolnień w branży technologicznej. Nolan Church, prezes Continuum, wylicza, że od początku roku do lipca start-upy zredukowały zatrudnienie o grubo ponad 50 tys. etatów. Zaś do dzisiaj ta fala przybrała już rozmiar ponad 100 tys. miejsc pracy. W rozmowie z TechCrunch szacuje, że w I kwartale 2023 r. firmy technologiczne na całym świecie zwolnią kolejne 30–40 tys. osób.

Więcej w: Technologiczni giganci na ostrym zakręcie (dostęp płatny)

Puls Biznesu: FERC przyspieszy transformację cyfrową

Cyberbezpieczeństwo, zaawansowane usługi technologiczne - m.in. na to będzie dofinansowanie dla firm, które przewiduje program FERC zatwierdzony przez KE. – Dotacje pokryją m.in. koszty projektów związanych z rozwojem infrastruktury przeznaczonej do wymiany danych. W grę wchodzi też wdrażanie innowacyjnych rozwiązań w sektorze zdrowia z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i big data ¬– podkreśla Edyta Suchocka, starszy konsultant w Crido. FERC pomoże też w zapewnieniu przedsiębiorstwom dostępu do ultraszybkiego internetu szerokopasmowego.

Więcej w: FERC przyspieszy transformację cyfrową (dostęp płatny)

Puls Biznesu: PARP: 726 firm otrzyma dofinansowanie w ramach konkursu "Bony na cyfryzację"

Dofinansowanie w ramach konkursu "Bony na cyfryzację" otrzyma 726 mikro, małych i średnich firm, w tym 67 z listy rezerwowej. To efekt oszczędności i ponownego zwiększenia alokacji programu - poinformowała w poniedziałek Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. "Wsparcie MŚP w obszarze cyfryzacji – Bony na cyfryzację" to finansowane z Funduszy Europejskich działanie, które miało na celu łagodzenie skutków COVID-19 oraz ograniczanie ryzyka gospodarczego i społecznego wywoływanego przez pandemię poprzez transformację cyfrową gospodarki. W konkursie przewidziano wsparcie dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw prowadzących działalność na terytorium Polski m.in. na zakup oprogramowania lub pokrycie kosztów usług programistycznych oraz doradczych i szkoleniowych towarzyszących wdrażaniu nowych rozwiązań cyfrowych.

Więcej w: PARP: 726 firm otrzyma dofinansowanie w ramach konkursu "Bony na cyfryzację" (dostęp płatny)

Puls Biznesu: Spośród freelancerów najwięcej zarabiają programiści, najmniej copywriterzy

30 proc. programistów zarabia powyżej 10 tysięcy złotych miesięcznie jako wolni strzelcy; najniższe zarobki spośród freelancerów mają copywriterzy - wynika z porównania sześciu najpopularniejszych wśród wolnych strzelców profesji. W analizie platformy dla freelancerów i zleceniodawców Useme wzięto pod uwagę sześć branży: copywriting i social media, grafikę i projektowanie 3D, usługi multimedialne (video, animacja, fotografia), usługi IT, usługi webdeveloperskie (dot. stron i sklepów online) oraz tłumaczenia.

Więcej w: Spośród freelancerów najwięcej zarabiają programiści, najmniej copywriterzy (dostęp płatny)

Parkiet: Cyfryzacja niesie grupę AB

Zeszły rok obrotowy był dla spółki rekordowy. Pierwszy kwartał roku 2022/2023 też przebił oczekiwania analityków. Mimo spowolnienia gospodarczego popyt na sprzęt i usługi IT systematycznie rośnie.

Więcej w: Cyfryzacja niesie grupę AB (dostęp płatny)