Regulowanie dostępu do RSS-ów wciąż budzi wątpliwości

Pierwsza z powyższych przesłanek zdaje się pokrywać z przesłanką z ust. 1 art. 27, który wskazuje na obowiązek zagwarantowania współkorzystania oraz dostępu telekomunikacyjnego, jeżeli taki obowiązek wynika z przepisów o pomocy publicznej, decyzji, umów lub innych aktów, na podstawie których nastąpiło finansowanie ze środków publicznych.

Jednakże ust. 2 tego samego artykułu nie zawiera już powyższego doprecyzowania, co może wywołać wątpliwości, czy chodzi o ten sam zakres na jaki wskazuje art. 27 ust. 1. Chociaż przepis jest niespójny w tym zakresie, to – opierając się na wykładni celowościowej – należy przyjąć, że chodzi wyłącznie o te przepisy, decyzje, umowy, czy inne akty, na podstawie których nastąpiło finansowanie inwestycji lub zakupu sieci. Należy podkreślić, że nawet przy zawężającym zastosowaniu tego przepisu mogą pojawić się liczne wątpliwości związane z rozszerzeniem skuteczności wskazanych w przepisie decyzji oraz umów. Należy bowiem pamiętać, że w większości przypadków podmiot, na którym ciąży obowiązek zapewnienia współkorzystania lub dostępu telekomunikacyjnego nie będzie jednocześnie stroną decyzji, czy umowy o finansowaniu, a tym samym rozszerzona skuteczność tych aktów może mieć oparcie wyłącznie w powołanym powyżej przepisie, który zobowiązuje te podmioty do stosowania zasad określonych w aktach, na bazie których doszło do realizacji pomocy publicznej.

Druga z przesłanek pozornie wydaje się mniej skomplikowana, ale także jej zastosowaniem może w praktyce rodzić problemy. Po pierwsze, wątpliwości budzi sformułowanie "zasady wykonywania tych obowiązków". Pojęcie to nie jest sprecyzowane w przepisie, a zgodnie z definicją zawartą w słowniku języka polskiego przez "zasady" można rozumieć:

1) prawo rządzące jakimiś procesami, zjawiskami,

2) normy postępowania,

3) ustalony na mocy jakiegoś przepisu lub zwyczaju sposób postępowania w danych okolicznościach,

4 podstawy funkcjonowania lub konstrukcji czegoś,

5) związek chemiczny o właściwościach przeciwnych do kwasów i w reakcjach z nimi tworzący sole.

Odrzucając a priori piąte z wyjaśnień w zasadzie każde z pozostałych może być zastosowane do zbadania, czy w danym przypadku zostały określone zasady, na jakich ma być zapewniony dostęp telekomunikacyjny lub współkorzystanie.

Posługując się przykładem można wskazać na dwie krańcowe sytuacje, gdzie w jednym przypadku dany akt będzie określał, że zapewnienie dostępu ma nastąpić na niedyskryminacyjnych warunkach oraz z zastosowaniem cen rynkowych, a drugi będzie wskazywał, że zapewnienie dostępu telekomunikacyjnego ma następować w sposób zorganizowany, na podstawie oferty zatwierdzonej przez finansującego, w sposób nie naruszający zasad udzielenia pomocy publicznej, a także według kolejności składanych wniosków.

Niewątpliwie w obu przypadkach możemy mówić o zasadach realizacji tego obowiązku, ale należy postawić pytanie, czy takie określenie zasad, jak zaprezentowane w drugim z opisanych przykładów, powinno wyłączać kompetencję Prezesa UKE wynikającą z art. 27 ust. 2 Ustawy szerokopasmowej? W tym zakresie warto zresztą powołać analizę Prezesa UKE zawartą w Stanowisku, który – wymieniając najczęściej nakładane na operatorów obowiązki – wskazał na (Stanowisko, s. 6):

1) obowiązek zapewnienia dostępu do RSS na zasadach otwartych, przejrzystych i niedyskryminujących oraz obowiązek stosowania regulowanych opłat z tytułu tego dostępu,

2) zatwierdzanie, monitorowanie i weryfikowanie przez Prezesa UKE opłat stosowanych przez beneficjentów za dostęp do RSS i monitorowanie wypełnienia przez beneficjentów innych zobowiązań,

3) rozstrzyganie przez Prezesa UKE sporów pomiędzy operatorami w zakresie dostępu do RSS.

O ile pierwszy ze wskazanych przykładów wydaje się nie budzić wątpliwości, to kolejne punkty odnoszą się raczej do uprawnień Prezesa UKE wobec beneficjentów, aniżeli do zasad realizacji obowiązku, o których mowa w art. 27 ust. 2 Ustawy szerokopasmowej. Stąd też brak doprecyzowania tej przesłanki na pewno będzie wywoływać kontrowersje w praktyce.