Airbus, Leonardo i Thales ogłosiły właśnie porozumienie, na mocy którego ma powstać nowa spółka o przychodach ponad 6 mld euro rocznie – relacjonuje "Rzeczpospolita".
Celem połączenia jest osiągnięcie synergii, ale też „zwiększanie konkurencyjności w obliczu globalnych graczy, osiąganie masy krytycznej i zapewnienie Europie pozycji głównego gracza na międzynarodowym rynku kosmicznym”, a projekt ma „umożliwić zwiększenie przychodów, dzięki wykorzystaniu rozbudowanego portfolio kompleksowych produktów i usług, co przełoży się na bardziej konkurencyjną ofertę i większy globalny zasięg sprzedaży”.
Taki ruch jest zgodny z polityką, którą chce promować Komisja Europejska, czyli łączeniem się rozdrobnionego przemysłu w większe podmioty, które będą miały szanse stać się globalnymi graczami.
Nowy podmiot powinien rozpocząć działalność w 2027 r., o ile zainteresowane strony otrzymają wszelkie niezbędne zgody od regulatorów.
Gazeta przypomina, ze wszystkie trzy podmioty, Airbus, Leonardo i Thales są silnie obecne w Polsce. I tak Airbus ma swoje główne zakłady na warszawskim Okęciu, gdzie zatrudnia ok. 850 osób. Z kolei Leonardo jest właścicielem zakładów PZL-Świdnik, gdzie pracuje ok. 3 tys. osób i m.in. powstają śmigłowce AW-149, których Wojsko Polskie zamówiło 32 sztuki. Thales Polska to też ponad tysiąc pracowników, głównie w Gdyni, Tczewie i Warszawie. Ta spółka zaangażowana jest m.in. w wyposażanie budowanych właśnie fregat Miecznik.
Więcej w: Europejscy giganci kosmiczni łączą siły. Powstanie nowa spółka (dostęp płatny)