REKLAMA

Sądy niechętne narzuceniu płaskich stawek altnetom

Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował informację o wyroku Sąd Apelacyjnego w sprawie z odwołania Orange Polska od decyzji UKE. W tej decyzji regulator odmówił ustalenia płaskiej stawki interkonektowej w rozliczeniach między Orange, a Netią. Od kilku lat operator zasiedziały stara się o płaskie stawki w sieciach konkurentów, ale bez skutku.

W uzasadnieniu ostatniego orzeczenia Sąd Apelacyjny podtrzymał argumentację sądu niższej instancji oraz regulatora: Netia nie jest operatorem regulowanym i nie ma obowiązku rozliczać się z modelu innym, niż minutowy. Orange natomiast, na mocy swojej oferty ramowej, musi oferować partnerom możliwość rozliczania się po płaskich stawkach (stała opłata miesięczna za łącze E1 z wolumenem ruchu, jaki to łącze może obsłużyć).

Partnerem działów "Regulacje" i "Prawo" jest kancelaria:

Co do zasady, płaskie stawki interkonektowe miały służyć operatorom alternatywnym do zaoferowania detalicznych pakietów z nielimitowanymi połączeniami na numery stacjonarne.

Wraz z luzowaniem reżimu regulacyjnego Telekomunikacja Polska/Orange zaczęła podnosić, że zasady interkonektu winny być symetryczne, i że dostępne powinny być płaskie stawki również w sieciach operatorów alternatywnych. Dla Orange to ważne w kontekście kosztów terminacji połączeń od własnych abonentów na numery na liniach WLR i na coraz większą liczbę numerów abonenckich w sieciach kablowych.

Jak na razie UKE konsekwentnie odmawia (a sądy popierają stanowisko regulatora) administracyjnego wprowadzenia płaskich stawek w sieciach operatorów alternatywnych.