Mieszkańcy dzielnicy Studzienna w Raciborzu protestują przeciwko lokalizacji masztu telekomunikacyjnego Playa 50 m od przydomowego ogródka. Wskazują, że odległość powinna wynieść co najmniej 200-300 m. Inwestor, który chce tu ustawić nadajnik sieci Play, uważa, że to działanie hamujące rozwój łączności w Polsce.
Jak relacjonują nowiny.pl temat na sesji Rady Miasta i w interpelacji poruszył jeden z radnych ze Studziennej. Apelował o osobiste zainteresowanie sprawą przez prezydenta miasta. Wskazał, że miejscowi mają obawy o zdrowie. Martwią się także o dobytek, bo częste anomalie pogodowe będą zagrożeniem dla wysokiego masztu w pobliżu zabudowań.
W sprawę włączyło się Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Dzielnicy Studzienna. Brak zgody społecznej w dzielnicy Raciborza skłonił je, aby zaapelować do urzędników z magistratu, żeby nie wydawali pozytywnej decyzji w sprawie lokalizacji.
– Wykonana analiza sytuacji pokazywała, że z jednej strony jesteśmy na przegranej pozycji, gdyż inwestycja celu publicznego, ma w pewnym sensie uprzywilejowane miejsce w prawie. Z drugiej strony jednak towarzyszyło nam przekonanie, że prawo nie może dyskredytować racji przeciętnego mieszkańca i działać na jego szkodę – mówi lokalnemu portalowi jej przedstawiciel.
Jako argumenty przeciw stawianiu masztu przedstawiono m.in. sąsiedztwo rozdzielni linii elektroenergetycznej i przebiegające tam linie. Dodano, że w Studziennej nie zgłasza się problemów z zasięgiem telefonii komórkowej, a wyjście do ogródka, od którego w odległości 50 m ma stać tak duża konstrukcja, jest wątpliwą atrakcją krajobrazową.
W końcu lipca przedstawiciel Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Dzielnicy Studzienna przekazał lokalnemu portalowi, na podstawie informacji z urzędu miasta, że postępowanie w sprawie budowy masztu zostało zawieszone na wniosek inwestora.
