Chłodniejsza aura oraz atrakcyjne ramówki sprawiły, że w listopadzie 2025 r. statystyczny widz spędził przed ekranem telewizora średnio o 14 minut więcej niż miesiąc wcześniej. Największym wygranym okazał się sektor streamingowy, który po raz pierwszy w historii przekroczył barierę 10 proc. udziału w całkowitej oglądalności.
Z danych Nielsena z badania The Gauge: Polska wynika, że w listopadzie średni dzienny czas spędzony przed telewizorem wyniósł 4 godziny i 5 minut. To nie tylko wzrost względem października (kiedy wynik oscylował wokół 3 godzin i 51 minut), ale także rezultat o ponad minutę lepszy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Trend wzrostowy widać zarówno w segmentach tradycyjnych, jak i online.
Historyczny rekord zanotował streaming. Udział treści online oglądanych na ekranie telewizora wzrósł o 0,6 p.p. w ujęciu miesięcznym i osiągnął poziom 10,4 proc. Głównym motorem tych wzrostów był Netflix, którego udziały skoczyły z 1,8 proc. w październiku do 2,1 proc. w listopadzie. Pozycję lidera w tej kategorii utrzymała platforma YouTube z udziałem na stabilnym poziomie 2,5 proc.
Mimo sukcesów platform OTT, telewizja tradycyjna nadal skutecznie walczy o uwagę odbiorców. Największą widownię w listopadzie zgromadziły stacje Polsat, TVN oraz TVP1. Widzów przed ekrany przyciągnęły przede wszystkim duże wydarzenia sportowe, takie jak eliminacje Mistrzostw Świata w piłce nożnej (TVP1), a także sprawdzone formaty: serial „M jak Miłość” (TVP2), program informacyjny „Fakty” (TVN) oraz show „Taniec z gwiazdami” (Polsat).
