REKLAMA

Sukces na rynku smartfonów w Polsce da strategia „więcej za mniej”

Smartfony mają się całkiem dobrze i w tym roku ponownie pochłoną niemal połowę globalnego budżetu konsumentów przeznaczonego na zakupy produktów z kategorii TCG (technical consumer goods) generując obroty w wysokości 444 mld euro – prognozuje firma GfK.

GfK szacuje, że popyt na smartfony pozostanie stabilny, po nieznacznym spadku o 2 proc. w ujęciu ilościowym w roku ubiegłym. Firma spodziewa się, iż w 2020 r. na całym świecie sprzedanych zostanie ponad 1,37 mld smartfonów. Jedynym czynnikiem ryzyka, który może spowodować spowolnienie popytu i konieczność korekty powyższych estymacji, jest wpływ koronawirusa na światowe łańcuchy dostaw i zdolności produkcyjne firm.

GfK zwraca przy tym uwagę, że Polsce, w porównaniu z krajami Europy Zachodniej, nadal większą popularnością cieszą się produkty z niższych półek cenowych. Nie oznacza to jednak, że polscy konsumenci wybierają smartfony o słabej specyfikacji. W lokalnej perspektywie obserwowane są te same trendy, co w perspektywie globalnej. Telefony z dużymi ekranami stanowią już prawie 60 proc. sprzedaży, podczas gdy rok temu było to jedynie 11 proc.. Udział urządzeń z pojemną baterią (nie mniejszą niż 4000 mAh) wzrósł trzykrotnie (do 28 proc.), zaś tych z dużą pamięcią wewnętrzną (nie mniejszą niż 128 GB) aż siedmiokrotnie (do 21 proc.).

Powyższe wzrosty miały miejsce przy jednoczesnych wyraźnych spadkach cen w każdym segmencie. Dla przykładu przeciętna cena smartfonów o ekranach nie mniejszych niż 6” spadła w ciągu roku o 30 proc. Analogiczne spadki cen widoczne były w segmencie urządzeń z dużą pamięcią. Widać więc wyraźnie, iż stosunek jakości do ceny jest coraz wyższy. Przyczyniła się do tego ekspansja chińskich marek, które ogółem odpowiadały za połowę sprzedaży smartfonów w Polsce w 2019 r.

Jednak smartfon polskim konsumentom już nie wystarcza. Współczesny polski konsument technologii coraz chętniej tworzy cały ekosystem urządzeń, w którym telefon stanowi jednostkę centralną. Trend ten najlepiej ilustruje dynamiczny wzrost sprzedaży urządzeń noszonych (ponad dwukrotny wzrost względem poprzedniego roku), czy słuchawek. W tym drugim segmencie szczególnie szybko zyskują na popularności urządzenia true wireless, których sprzedaż wzrosła pięciokrotnie, z czego jedna trzecia tego wyniku została zrealizowana w grudniu ub.r.

– Spojrzenie na cały rynek technologii mobilnych w wieloletniej perspektywie napawa optymizmem. Obserwujemy ciągłe wzrosty wartości sprzedaży (w zeszłym roku o kolejne 5 proc.). Jednak widoczne są również pewne ryzyka dalszego wzrostu. Przede wszystkim widoczne są spadki sprzedaży na rynku smartfonów. Sytuację w ujęciu wartości sprzedaży ratowało przesuwanie się popytu na wyższe półki cenowe. Jednak obserwowana erozja cenowa może doprowadzić do sytuacji, że w 2020 r. wzrosty mogą przejść do historii. I choć sprzedaż akcesoriów dynamicznie rośnie, to jednak ich wkład w całość rynku to niespełna 20 proc.. Zatem realizacja scenariusza „więcej za mniej” jest bardzo prawdopodobna” – uważa Maciej Piekarski, Client Business Partner i analityk w GfK.

GfK zauważa, że na przestrzeni ostatnich lat to innowacje definiowały rynek smartfonów. Zgodnie z zasadą „im więcej, tym lepiej”, smartfony oferują wciąż nowe i coraz większe możliwości. W skali globalnej udział w rynku smartfonów aparatów z co najmniej sześciocalowym wyświetlaczem wzrósł z 24 proc. w 2018 r. do 70 proc. w 2019 r. w ujęciu ilościowym. Jednocześnie wyniki badań konsumenckich wskazują, że mimo dostępności usług przechowywania danych w chmurze, konsumenci podczas wyboru smartfonu nadal zwracają uwagę przede wszystkim na pamięć wewnętrzną. To dlatego 37 proc. smartfonów sprzedanych w ubiegłym roku posiadało 128GB lub więcej pamięci wewnętrznej. Połowa konsumentów wskazuje także na pojemność baterii, jako na jedną z najistotniejszych cech podczas zakupu nowego smartfonu. W efekcie 38 proc. smartfonów sprzedanych w roku 2019 miało baterie o pojemności co najmniej 4000 mAh.

W 2019 r. ponad dziesięć marek miało już w swojej ofercie smartfony 5G. Upowszechnianie się tej technologii zależy w znacznym stopniu od infrastruktury telekomunikacyjnej poszczególnych krajów. W Korei Południowej jedna trzecia wszystkich smartfonów sprzedanych w IV kwartale 2019 r. umożliwiało korzystanie z 5G, z kolei w Wielkiej Brytanii i Australii odsetek ten wynosił tylko około 2 proc. Największy rynek smartfonów, Chiny, szybko nadrabia zaległości. Modele 5G stanowiły już 8 proc. produktów sprzedanych w grudniu 2019 r.