Telefónica i Pontegadea odkupują od KKR udziały w Telxius Telecom

Hiszpańska grupa telekomunikacyjna Telefónica poinformowała, że wspólnie z Pontegadea, wehikułem finansowym hiszpańskiego miliardera Amancio Ortega odkupią od firmy inwestycyjnej KKR 40 proc. udziałów infrastrukturalnej spółki Telxius Telecom.

Telxius Telecom jest właścicielem sieci podmorskich kabli komunikacyjnych o łącznej długości 94 tys. km. Po zamknięciu transakcji Telefónica zwiększy udział w kapitale Telxius z 50,01 proc. do 70 proc. udziałów Telxius, zaś wehikuł finansowy Amancio Ortega z 9,99 proc. do 30 proc.

Transakcja ma wartość 215,7 mln euro, która może podlegać korektom. Nie podano spodziewanego terminu zamknięcia. Zaznaczono jedynie, że transakcja wymaga zgód regulacyjnych.

Telefónica w ostatnich latach specjalizowała się w sprzedawaniu aktywów celem zmniejszenia zadłużenia. Doprowadziła m.in. do fuzji swego brytyjskiego operatora komórkowego O2 z Virgin Media, operatorem kablowym kontrolowanym przez Liberty Global. Kupowanie udziałów Telxius jest pewnym novum.

Telxius powstał w lutym 2016 r., a Telefónica wniosła do niego 16 tys. wież telekomunikacyjnych oraz podmorskie światłowody. Hiszpanie planowali IPO spółki, a gdy to nie wyszło zdecydowali się na sprzedanie 40 proc. jej udziałów funduszom private equity zarządzanym przez KKR. W kolejnym kroku z Telxius Telecom wyodrębniono w osobną spółkę infrastrukturę mobilną, która wówczas już obejmowała 31 tys. obiektów w Hiszpanii, Niemczech, a także Ameryce Południowej i sprzedano ją America Tower w transakcji wartej 7,7 mld dolarów.

W ub.r. hiszpańskie media informowały, że kupnem podmorskich kabli zainteresowane jest EQT, szwedzka firma private equity wspólnie z amerykańskim Cerberusem. Miała oferować za nie 1,8 mld euro. Do dziś do ogłoszenia transakcji nie doszło.

Przypomnijmy, że KKR jest zainteresowana przejęciem Telecom Italia. Włoski telekom ma własne podmorskie kable, których właścicielem jest spółka Sparkle. Nie wykluczone więc, że wyjście z Texiusa ma pozwolić KKR na zmniejszenie ryzyka konfliktu interesów w ewentualnej przyszłej transakcji.

REKLAMA