REKLAMA

Telewizja Polsat ma nowego prezesa

Piotr Żak będzie pełnił obowiązki prezesa Telewizji Polsat. Dotychczasowy prezes – Stanisław Janowski – wejdzie w skład rad nadzorczych Telewizji Polsat i Polsat Media, w których będzie nadzorował obszar związany z rynkiem reklamowym.

O zmianach we władzach Telewizji Polsat poinformował Cyfrowy Polsat, który stwierdził, że „jest to  najlepsza decyzja dla przyszłości i rozwoju Telewizji Polsat”.

Piotr Żak jest synem Zygmunta Solorza, który kontroluje grupę Cyfrowego Polsatu. Od 2016 r. był członkiem a ostatnio wiceprzewodniczącym rady nadzorczej Telewizji Polsat, z której został oddelegowany do pełnienia obowiązków prezesa telewizyjnej spółki.

Piotr Żak wchodzi też w skład rad nadzorczych najważniejszych spółek grupy Cyfrowego Polsatu: Polkomtelu, Cyfrowego Polsatu, Netii, Interii, a także spółek energetycznych.

Piotr Żak ukończył studia ekonomiczne na University of London. Jest również absolwentem Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.

Przypomnijmy, że Telewizja Polsat miała kłopoty z jesienną ramówką. Z danych Nielsena wynika, że we wrześniu br. w grupie 4+ udział w rynku Polsatu wyniósł 6,78 proc., co oznacza spadek o 9,36 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem w 2022 r. W grupie 16-49 udział ten to 7,42 proc. (spadek o 7,25 proc.), natomiast w grupie 16-59 7,31 proc. (spadek 0 6,40 proc.). Sytuacja nie uległa poprawie w październiku, który był miesiącem wyborczym. W grupie 4+ Polsat zajął dopiero piąte miejsce po: TVP1, TVP2, TVN24 i TVN. Udział stacji wyniósł 6,57 proc. (spadek o 10,12 proc.). W grupie 16-49 było to odpowiednio 7,35 proc. (spadek o 3,80 proc.), a w przedziale wiekowym 16-58 7,12 proc. (spadek o 6,19 proc.).

Stanisław Janowski komentując w listopadzie ub.r. wyniki finansowe grupy za III kwartał 2023 r. przyznał, że w ramówce były nietrafione programy, ale wskazywał, że przychody reklamowe wzrosły. – Przede wszystkim mamy bardzo dobre wyniki finansowe. Szczęśliwie mieliśmy super performance na rynku reklamowym przez te 9 miesięcy. Oczywiście zdarzyły się programy, które po prostu nie poszły. To jest jasne, że są poniżej naszych oczekiwań. W miarę szybko zareagowaliśmy. Programy zostały zdjęte czy zmieniły swoje pasma, a koszty zostały ograniczone – te wypowiedź byłego już prezesa Telewizji Polsat cytował wówczas branżowy serwis Wirtualnemedia.pl.